Maratończyk, który zrezygnował z butów

Thomas Bobby Philip, znany jako „Barefoot Bobby,” to 58-letni biegacz z Bangalore w Indiach, który swoją pasję do biegania odkrył przez przypadek, a jego niezwykłe podejście bieganie boso zyskało uznanie na całym świecie. Jego historia zaczęła się w 2009 roku, gdy zaczął trenować ze swoją córką do szkolnego biegu. Choć córka wkrótce porzuciła bieganie, Bobby postanowił kontynuować treningi i sprawdzić, jak daleko może zajść.  

Początkowo próbował biegać w butach, jednak po krótkim czasie uznał, że nie spełniają jego oczekiwań. W 2012 roku zdecydował się na bieganie boso, co okazało się punktem zwrotnym w jego sportowej karierze. Już w 2015 roku jako pierwszy Hindus przebiegł boso Maraton Bostoński, a jego występ na Big Sur International Marathon tego samego roku potwierdził jego niezwykłe możliwości.  

W kolejnych latach Bobby osiągał kolejne sukcesy. W 2017 roku w trakcie Standard Chartered Mumbai Marathon po raz pierwszy złamał barierę 3 godzin, osiągając czas 2:59. Od tego momentu udało mu się przebiec jeszcze sześć maratonów z czasem poniżej 3 godzin. Jego minimalistyczne podejście do biegania oraz determinacja przyniosły mu międzynarodowe uznanie.  

Mimo sukcesów w bieganiu Bobby nie ogranicza się jedynie do tej dyscypliny. Po raz pierwszy od 11 lat zrobił sobie przerwę od biegania i skupił się na ogólnej sprawności fizycznej. Przez ostatnie dwa miesiące poświęcał czas na ćwiczenia kalisteniczne, takie jak pompki (200 w 14 minut z celem osiągnięcia 300 do końca roku), stanie na rękach czy treningi podciągania. Bobby uważa, że wyzwania te dają mu podobny zastrzyk endorfin jak intensywne biegi, a jednocześnie pomagają zachować wszechstronną formę.  

Mimo zmniejszenia liczby treningów biegowych, Bobby nadal biega 2-3 razy w tygodniu, koncentrując się na utrzymaniu podstawowej formy. Z powodu pandemii przełożył plany udziału w zawodach w różnych miastach, jednak ma długą listę biegów, które chce ukończyć w nadchodzących latach – oczywiście boso.  

Bobby podkreśla, że bieganie boso to dla niego wyjście poza strefę komfortu, które nieustannie go motywuje. „Znajdź radość w wyzwaniu, które podejmujesz. Przygotuj plan i obserwuj swoje postępy. Zacznij powoli i stopniowo zwiększaj intensywność, ale bądź konsekwentny i zdyscyplinowany” – radzi.  

Podczas ostatniego Maratonu w Mumbaju w 2024 roku Bobby zajął trzecie miejsce w swojej kategorii wiekowej (55-59 lat) z czasem 3:11:47. Choć zimne nawierzchnie stanowią dla niego największe wyzwanie, nie planuje porzucić swojego unikalnego stylu biegania. Jego przykład pokazuje, że nawet w późniejszym wieku można osiągać imponujące wyniki dzięki pasji, wytrwałości i otwartości na nowe wyzwania.