Maraton w klapkach? Malezyjski biegacz udowadnia, że wszystko jest możliwe

---

Już na samym początku 2025 roku Benjamin Lim z Kuala Lumpur zaprezentował jeden z najbardziej zaskakujących występów maratońskich w tym sezonie. Podczas Twincity Marathon, który odbył się w Cyberjaya w Malezji, Lim pokonał trasę 42,2 km w czasie 3 godzin i 4 minut, co pozwoliło mu zająć dziewiąte miejsce. Jego wynik sam w sobie jest imponujący, ale prawdziwą sensacją był wybór obuwia – biegł w białych klapkach i czarnych skarpetkach.

Lim utrzymywał średnie tempo 4:20 min/km, co daje prędkość bliską 14 km/h. Choć nie wiadomo, czy uniknął odcisków, jego rezultat jest niezwykle imponujący, biorąc pod uwagę nietypowy strój biegowy.  Meta była dla Lima o 13 minut późniejsza niż dla zwycięzcy wyścigu, Afiqa Saniyego, który ukończył maraton w czasie 2:50:43. Choć Lim nie celował w rekordy, jego wynik nieoficjalnie poprawia aktualny rekord Guinnessa na najszybszy maraton w klapkach, ustanowiony przez Alistaira Kealty z Australii (3:37:27).  

Warto podkreślić, że wynik Lima był tylko dziewięć minut gorszy od nowego czasu kwalifikacyjnego na Boston Marathon 2026 w kategorii mężczyzn 18–34 lata, który wynosi 2:55:00 (po zmianach wprowadzonych we wrześniu 2024 roku).  

W dobie, gdy biegacze stawiają na zaawansowane technologicznie obuwie, Lim pokazuje, że to nie sprzęt, a upór i determinacja są kluczowe w osiąganiu wielkich wyników. Jego występ w klapkach jest dowodem na to, że czasami najbardziej liczy się pasja i niezłomność, a niekonwencjonalny wybór obuwia tylko dodaje jego osiągnięciu wyjątkowego charakteru.

źródło: Canadian Running