Kontrowersyjny maraton w Kanadzie – student twierdzi, że został odurzony podczas biegu

W niedzielę, 18 sierpnia, tysiące biegaczy wzięło udział w Kanadzie w Servus Edmonton Marathon, który okazał się największym wydarzeniem w historii tej imprezy. Niestety, maraton został zakłócony przez incydent z udziałem studenta, który został zatrzymany przez policję po rzekomym atakowaniu innych uczestników na 27. kilometrze trasy. Student opublikował swoją wersję wydarzeń, twierdząc, ze został odurzony, krótko po rozpoczęciu biegu.

Kilka dni po wydarzeniu student opublikował w mediach społecznościowych swoją wersję zdarzeń, twierdząc, że podczas biegu został odurzony metamfetaminą. Jak relacjonuje, już na starcie był zmęczony i zestresowany. Kilka minut po rozpoczęciu biegu wziął wodę z punktu, który uznał za oficjalny. To wtedy, jak podejrzewa, mógł zostać odurzony.

Według jego relacji, po wypiciu wody zaczął odczuwać dziwne symptomy: przyspieszone tętno, trudności w oddychaniu i problemy żołądkowe. Jego stan gwałtownie się pogarszał, aż w końcu stracił kontrolę nad sobą. Dane z aplikacji Strava pokazują, że jego trasa stała się chaotyczna, a świadkowie zgłaszali, że widzieli go biegnącego bez koszulki, krzyczącego i przeszkadzającego innym biegaczom. Ostatecznie został zatrzymany przez policję, która, jak twierdzi student, zastosowała wobec niego środki przymusu. Policja, mimo jego niepokojącego zachowania, nie sprawdziła, czy był pod wpływem substancji odurzających.

Edmonton Police Service potwierdziła, że zareagowała na liczne zgłoszenia dotyczące agresywnego biegacza na trasie maratonu. Policja wyjaśniła, że ze względu na chaotyczne zachowanie studenta funkcjonariusze musieli zastosować środki przymusu. Po zatrzymaniu został przetransportowany do Jednostki Zarządzania Zatrzymanymi, skąd później zwolniono go do domu. Student udał się do szpitala dopiero następnego dnia, gdzie, według jego relacji, poinformowano go, że został odurzony metamfetaminą.

Organizatorzy maratonu, w tym dyrektor wyścigu Tom Keogh, odrzucili zarzuty dotyczące istnienia fałszywego punktu z wodą, podkreślając, że nie odnotowano innych przypadków odurzenia na trasie. Keogh dodał, że inne przypadki medyczne podczas biegu były związane głównie z odwodnieniem i przegrzaniem. Organizatorzy zalecili studentowi złożenie formalnej skargi na policji, jeśli chce dalej badać tę sprawę. Incydent ten wywołał wiele kontrowersji i pytań, zarówno co do przebiegu wydarzeń, jak i reakcji służb na sytuację.