kpchoge
17 stycznia 2025 Bartłomiej Falkowski Newsy

Kipchoge pobiegnie w TCS London Marathon


Dzień po ogłoszeniu kosmicznych list startowych tegorocznego TCS London Marathon organizatorzy ujawnili jeszcze jedno nazwisko. Eliud Kipchoge, były rekordzista świata w maratonie, jedyny człowiek, który uporał się z granicą dwóch godzin na dystansie 42,195 km powróci na londyńskie ulice.

Kipchoge jedenaście razy wygrywał w maratonach z serii Majors. Dwukrotnie w 2016 i 2021 roku sięgnął po złoty medal olimpijski w maratonie. W swoim dorobku ma cztery zwycięstwa w Londynie, czego nie dokonał żaden inny maratończyk. Przez lata to właśnie Eliud Kipchoge był najjaśniejszą, niepodzielnie panującą gwiazdą światowego maratonu

Ostatni start Kipchoge w Londynie miał miejsce w pandemicznej edycji w 2020 roku gdzie przez zapalenie ucha miał problemy na trasie i ukończył dopiero na ósmym miejscu. Wielu odebrało to jako schyłek jego kariery. Mimo to rok później zdobył olimpijskie złoto w Tokio, a dwa lata później ustanowił ówczesny rekord świata 2:01:09.

Powrót na wyjątkowy maraton

„Z radością informuję, że moim kolejnym wyścigiem będzie TCS London Marathon. To wyścig, który zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, pełen pięknych wspomnień i nie mogę się doczekać, aby stworzyć ich jeszcze więcej. Świętujmy radość biegania i ducha tysięcy biegaczy, którzy spotykają się na linii startu. To zaszczyt dzielić tę podróż ze wszystkimi innymi, którzy wezmą w niej udział, gdy będziemy się starać, aby osiągnąć najlepsze wyniki. Po dobrym okresie odpoczynku wróciłem do treningu z odnowioną energią i skupieniem. Czuję się naładowany energią, aby dać z siebie wszystko w Londynie”.

Za Kipchoge jest kompletnie nieudany start podczas paryskich Igrzysk Olimpijskich. W 2024 roku zawodnik ukończył też na najgorszym miejscu w historii start w maratonie w Tokio. Był dopiero dziesiąty Czy mistrz wróci na swój niebotyczny poziom? Dowiemy się już 27 kwietnia.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments