PKO Bialystok
11 maja 2025 Bartłomiej Falkowski Newsy

Kimayo i Jebet – najlepsi w 12. PKO Białystok Półmaratonie


Zwycięzcy wczorajszego Nocnego Biegu na 5 kilometrów byli także najlepsi podczas 12. PKO Białystok Półmaratonu. Niecałe trzynaście godzin po zwycięstwie w biegu na 5 kilometrów Kenijczycy Hillary Kimayo i Valentin Jebet ruszyli na trasę połówki. Najlepszymi Polakami byli drudzy na mecie Patyk Kozłowski i Aleksandra Brzezińska.

Na czoło rywalizacji szybko wysunęli się dwaj Kenijczycy, którzy prowadzili bieg z lekką przewagą nad samotnie biegnącym Patrykiem Kozłowskim. Na dziesiątym kilometrze zawodnicy z Afryki mieli czas 29:55 i sześć sekund przewagi nad biegaczem z Radomia. Albert Tonui, trzeci zawodnik wczorajszego biegu na piątkę osłab i został dogoniony przez Kozłowskiego. Zwyciężył Hillary Kimayo najprawdopodobniej z czasem 1:03:20, drugi był Kozłowski, który pobiegł mniej więcej 1:03:42, trzeci dobiegł Tanui w okolicach 1:04:55.

Niestety firma mierząca czas, podobnie jak w wieczornym biegu na 5 kilometrów, ma dosyć niepewne wskazania na mecie. Zawodnikom z elity zmierzono różne czasy netto/brutto. Zgodnie z regulaminem World Athletics czasy zwycięzców powinno podawać się z tabeli brutto. Powyższe wyniki uwzględniają czasy brutto, które są nieoficjalne w momencie powstawania tego artykułu. Dodatkowo w wynikach widnieją czasy z dokładnością do setnych części sekundy czego wg światowych przepisów nie powinno podawać się w rywalizacji na ulicy

W biegu kobiet Aleksandra Brzezińska od początku ruszyła ramię w ramię ze zwyciężczynią wczorajszego biegu na 5 kilometrów Kenijką Valentine Jebet. Na 10. kilometrze zawodniczki zameldowały się w czasie 34:19. Niestety w drugiej części biegu Polka nie utrzymała tempa rywalki. Jebet wbiegła na metę w czasie brutto 1:11:49. Wyniki Aleksandry Brzezińskiej to 1:14:02. Trzecia była kolejna Kenijka Jacinta Paul z wynikiem brutto 1:14:08.

WYNIKI

Bądź na bieżąco
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jarson
jarson
18 godzin temu

Jak to możliwe że zawodnicy z Kenii wygrywają wieczorem 5km a rano półmaraton przy obecności wyczynowych biegaczy z Polski? To trochę wygląda jakby przyjechali na trening biegając sobie z dnia na dzień.