Kenijczyk, Ferdinand Omanyala, pierwszy raz w sezonie złamał 10 sekund na 100 m. W Johannesburgu zatrzymał zegar na 9.98. Wszystko przy wietrze w twarz (-0.9 m/s).
Omanyala to rekordzista Afryki na 100 m. Rok temu podczas Kip Keino Classic finiszował w astronomiczne 9.77, przegrywając jedynie z Trayvonem Bromellem (9.76). Trzeba jednak pamiętać, że duża wysokość nad poziomem morza, jaka panuje w Nairobi (1700 m n.p.m.), sprzyja sprinterom.
Ferdinand Omanyala wynikiem 9.98 wyszedł na drugie miejsce tegorocznych list światowych. Prowadzi Benjamin Azamati, który 25 marca w Teksasie uzyskał 9.90 (przy wietrze w plecy +2.0 m/s).