W półfinałowych biegach na 1500 metrów widzieliśmy dwie reprezentantki Polski. Klaudia Kazimierska wystartowała w pierwszej serii i z czasem 4:00,21 zajęła piąte miejsce meldując się w finale olimpijskim. W drugim biegu wystąpiła Weronika Lizakowska, która pobiła 23-letni rekord Polski. Jej czas to 3:57,31. Niestety drugi półfinał był od początku prowadzony w wysokim tempie, a nasza reprezentantka zajęła siódme miejsce, pierwsze, które nie dało awansu do finału.
Klaudia Kazimierska bardzo odważnie ruszyła mocno od początku, a potem mądrze biegła przy krawężniku w pierwszej części grupy. Gdy grupa ruszyła na długi finisz, ruszyła także Polka, która nie obawiała się utytułowanych rywalek w stawce. W pięknym stylu mijając i uciekając rywalkom, z którymi walczyła o awans, zapewniła go sobie bardzo dobrym biegiem. Kazimierska dobiegła tuż za plecami Laury Muir z nową życiówką 4:00,21. W wywiadzie po biegu powiedziała, że na okrążenie do mety pomyślała „mam jeszcze coś w zapasie”. Klaudia rozmawiała z Kubą Wiśniewskim niedługo przed swoim startem.
W drugim półfinale widzieliśmy Weronikę Lizakowską, która spokojnie biegłą na końcu grupy, w biegu od początku prowadzonym w bardzo mocnym tempie. Na początku ostatniego okrążenia Lizakowska zaczęła przesuwać się wyprzedzając kolejne rywalki. Niestety mimo piorunującego finiszu, Polka zajęła siódme miejsce, pierwsze, które nie dawało awansu. Nasza reprezentantka uzyskała fenomenalny czas 3:57,31, który jest nowym rekordem Polski, poprawionym po 23 latach!!! Przed półfinałem z Weroniką rozmawiała Aleksandra Guzik.
Wspaniałe występy. Szkoda trochę Weroniki ale taki jest sport. Gratulacje!
Odzyskałem wiarę w polską lekkoatletykę – Weronika Lizakowska poprawia o 2 sek. Rekord Polski i płacze ,że nie awansowała do finału – wielki szacunek. ♥️
Klaudia Kazimierska – wielkie gratulacje i szacunek.👏🌹
Brawo dziewczyny!!!
Fantastyczne starty. Jestem pełen szacunku dla dziewczyn. Świetnie pobiegły a i tak nie wyczerpało to ich ambicji. Klasa.
Rekord Chojeckiej pobity po 24 latach! Nie udało się Angelice Cichockiej, Sofii Ennanui, a tu nagle Weronika wyskakuje i bije go o 2 sekundy. Dla mnie największy szok i pozytyw Polskiej L.A. na igrzyskach. Nie wiem, czy Klaudia go pobije w finale, na pewno będzie to mega ciekawy bieg.
Fantastyczne biegi dziewczyn. Nie spodziewałem się, że tak świetnie pobiegną. Jednak …. Niech Lizakowska się odezwie bo facet bez jaj zabrał jej miejsce w finale !!!! Ja pierd… Będę to nagłaśniał bo to są jaja i bieganie pl proszę tego nie przemilaczqc. Wiemy, że macie tolerancjena pedałów w redakcji bo to zgniła warszawka , jednak to nie zmienia faktu, że dziewczyna ma być pokrzywdzona!!!! O tym też dużo się mówi jak faceci bez jaj włażą do kobiet rywalizacji ! To jest k. jakaś masakra. Są dwie płcie!!!
Komentarz nadje się tylko do usunięcia.