Japońskie eliminacje do olimpijskiego maratonu – Kawauchi znowu zadziwia

W 2. Marathon Grand Championship Race w Tokio rywalizowano o przepustki na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Był to drugi przypadek w historii Japonii, gdzie o dwóch z trzech olimpijskich miejsc, decydowały krajowe eliminacje. Zawody rozgrywane były w ulewnym deszczu co dodawało dramaturgii i nieprzewidywalności. Swoje doświadczenie w takich warunkach, po zwycięstwie w Bostonie w 2018 roku, chciał wykorzystać słynny Yuki Kawauchi.

Cały bieg w stolicy kraju rozgrywał się w bardzo trudnej pogodzie. Kawauchi, podobnie jak w Bostonie, postanowił zaatakować już na samym początku. Jego międzyczas na 10 kilometrze wskazywał tempo na wynik 2:05, przy bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Za jego plecami około trzydziestu pięciu zawodników biegło w zwartej grupie na wynik 2:06. Szybko z tego pociągu odpadł rekordzista kraju Kengo Suzuki (2:04:56), który nie ukończył biegu. Niestety odważny atak Kawauchiego skończył się na kilka kilometrów przed metą gdzie został wchłonięty przez grupę. Po długim i mocnym finiszu wygrał Naoiki Koyama z wynikiem 2:08:57. Drugi był Akira Akasaki 2:09:06. Ta dwójka poleci na Igrzyska do Paryża. Trzeci dobiegł Suguru Osako z 2:09:11. Teoretycznie obecnie zajmuje on trzecie miejsce w składzie na Paryż. Jednak jeśli do końca okresu kwalifikacyjnego któryś z Japończyków pobiegnie 2:05:50 w dużych, japońskich biegach to on zajmie trzecie miejsce w drużynie olimpijskiej. Taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Zimą czeka nas kilka mocnych maratonów w Kraju Kwitnącej Wiśni takich jak grudniowy maraton w Fukuoce, maraton w Osace, a także bieg w Tokio zaliczany do World Marathon Majors. Odważnie biegnący Kawauchi dobiegł czwarty w 2:09:18.

W biegu kobiet zwyciężyła Yuka Suzuki z czasem 2:24:09 i nowym rekordem życiowym. Druga była ósma zawodniczka ostatnich igrzysk Mao Ichiyama, która pobiegła 2:24:43. Obie zawodniczki mają zapewnione miejsce w reprezentacji na Igrzyska w Paryżu. Trzecia dobiegła Ai Hosoda z 2:24:50, która zajmuje tymczasowo trzecie miejsce gwarantujące start na IO. Jednak jeśli w Fukuoce, kobiecych maratonach w Osace i Nagoi, czy w Tokio, któraś zawodniczka pobiegnie poniżej 2:21:40 to właśnie ona wskoczy do drużyny olimpijskiej kosztem Hosody.

Pełne wyniki