Zrzut ekranu 2025 12 11 o 18.00.00
11 grudnia 2025 Bartłomiej Falkowski Newsy

Grand Slam Track bankrutem


Po trudnym sezonie inauguracyjnym, Grand Slam Track oficjalnie ogłosiło upadłość. W czwartek założyciel ligi, Michael Johnson, złożył wniosek o umorzenie długu w Sądzie Upadłościowym Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Delaware. Ta wiadomość nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę liczne przeszkody finansowe, z jakimi GST borykał się przez cały rok. Szacuje się, że organizator nadal jest winien sportowcom i innym osobom około 19 milionów dolarów.

Grand Slam Track miało być nowa formułą zawodów sportowych organizowanych przez Michaela Johnsona. Zawody miały składać się z czterech Wielkich Szlemów (Grand Slam Track), a ich inauguracyjna edycja odbyła się w na Jamajce. W każdej z sześciu grup konkurencji udział brały wielkie gwiazdy biegów, a płotkarze pobiegali też na płaskich dystansach, co dodawało rywalizacji dodatkowego smaku. W rywalizacji udział brali rekordziści świata i mistrzowie olimpijscy z Paryża. Swój akcent miała też Polska za sprawą Jakuba Szymańskiego.

Bardzo szybko impreza zaczęła mieć problemy. Trybuny świeciły pustkami, a same zawody z pokaźnymi nagrodami nie przyciągały większej uwagi kibiców. Organizatorzy odwołali ostatnie zawody z cyklu, które miały odbyć się w czerwcu w Los Angeles.

Już w lipcu pojawiły się pierwsze informacje o kłopotach finansowych. Ostatecznie okazało się, że przedsięwzięcie okazało się finansową klapą. Jego pomysłodawca, Michael Johnson – czterokrotny mistrz olimpijski, oficjalnie ogłosił upadłość Grand Slam Track.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments