Gabriel Geay, Moses Kibet, Angela Tanui i Judith Korir znajdą się wśród zawodników, którzy wezmą udział w maratonie w Sydney, który odbędzie się w niedzielę.
Taka obsada oznacza, że powinien być to najszybszy maraton w historii Australii. Dodajmy, że w Sydney biegacze będą mieli do pokonania nową trasę.
Wśród kobiet główną faworytką do zwycięstwa jest Korir. To srebrna medalistka mistrzostw świata w maratonie z 2022 roku. Wówczas ustanowiła aktualny do dziś rekord życiowy – 2:18.20. Również rok temu wygrywała maraton w Paryżu. W kwietniu w Londynie zajęła 6. miejsce
Oprócz niej aż sześć innych zawodniczek, które pobiegną w Australii może się poszczycić rekordami życiowymi poniżej 2:22. Jeszcze lepszą życiówkę od Korir ma Tanui, która w 2021 roku wygrała maraton w Amsterdami w czasie 2:17.57. Rok temu była czwarta w Tokio oraz szósta na mistrzostwach świata.
W tym samym biegu, co Tanui rekord życiowy ustanowiła Haven Hailu Desse i wynosi on 2:20.19. W styczniu z wynikiem 2:21:13 wygrała maraton w Osace.
Jeśli chodzi o mężczyzn, to tutaj mocny będzie Geay. W zeszłym roku w Walencji poprawił rekord życiowy wynkiem 2:03:00. To też najlepszy wynik w historii Tanzanii. W kwietniu 27-latek zajął drugie miejsce w Bostonie (2:06:04). Na ubiegłorocznych mistrzostwach świata był siódmy.
Tytułu w Sydney będzie bronić Kibet, który rok temu pobiegł w czasie 2:07:03. Faworytem gospodarzy będzie rekordzista Oceanii Brett Robinson, który rok temu w Fukuoce pobił wieloletni rekord Roberta de Castelli. Robinson pobiegł w czasie 2:07:31.
W stawce znalazło się dziewięciu mężczyzn z czasem poniżej 2:06. Oprócz wymienionych zawodników są to jeszcze: Getaneh Molla (2:03:34), Jonathan Korir (2:04:32), Abayneh Degu (2: 04:53), Abraham Kipkemboi Kiptoo (2:05:04), Othmane El Goumri (2:05:12), Amedework Walelegn (2:05:27) i Laban Korir (2:05:41).