Bardzo dobry bieg Polaka na zawodach w Marsylii. Filip Ostrowski zajął 4. miejsce w biegu na 1500 metrów, a wynik 3:35.73 daje mu przepustkę na mistrzostwa Europy w Rzymie. To też jego nowy rekord życiowy.
miejsce w tym wyścigu zajął kolejny reprezentant Polski Michał Rozmys (3:44.58). Zwycięzcą okazał się Francuz Maëlem Gouyette, który dobiegł do mety w czasie 3:34.46.
Na francuskiej bieżni startowała też Justyna Święty-Ersetic. Czas 53.09 dał jej 5. lokatę w biegu na 400 metrów. Zwycięstwo odniosła Gabby Scott z Portoryko (52.07).
Adrianna Topolnicka była ósma na 800 metrów (2:02.56). Tu najlepsza była zawodniczka gospodarzy Charlotte Pizzo (2:01.07).
Na 1500 metrów Eliza Megger zajęła 12. miejsce z czasem 4:08.93. Pierwsza była Włoszka Ludovica Cavalli (4:04.05).
Zawody rozgrywane w Marsylii należą do cyklu mityngów World Athletics Continental Tour Silver.
Wszystkie wyniki TUTAJ.
Co ten trener Kostrzeba robi z tymi zawodnikami że oni przestali biegać …
Mistrzowie (na) treningu.
Chłop z uporem maniaka bierze średniodystansowców w kwietniu do Font Romeu gdzie trenują na bieżni opatuleni w dresy, idiotyzm. Już raz się Rozmys na ten temat wypowiedział zresztą i jak widać nie dotarło.
Skończyli się. Next.
Lecieć aż do Francji żeby pobiec 400 w ponad 53″? To można to zrobić co weekend w Polsce na zawodach…
No tak, bo napewno leciała tam z planami na 53
Dodam, że oglądałam ten konkretny bieg i warunki do biegania szybko nie były fenomenalne. Justyna biegła co prawda po ostatnim, ósmym torze, ale na siódmym nie było żadnej zawodniczki. Czyli nie miała nikogo przed sobą ani dobrą chwilę nikogo obok siebie. Poza tym dziewczyny wystartowały dopiero za trzecim razem, dwa razy zawracano je w bloki. Za pierwszym razem jedna z konkurentek zaliczyła false start, dostała żółtą kartkę, potem ta sama zawodniczka nie wystartowała w ogóle, więc sprawdzano, czy działa jej głośnik za blokami. Nie chcę usprawiedliwiać wyniku, ale myślę że warto to dodać dla kontekstu.
Święta zajęła się polityką.