Festiwal w Paryżu otwarty, rekordy podczas ASICS Speed Race

Trzydniowy festiwal biegów w Paryżu rozpoczął się bardzo mocnym akcentem. Podczas wczorajszego biegu pod nazwą ASICS Speed Race padło wiele wartościowych wyników na dystansach 5 i 10 kilometrów. Na trasie zobaczyliśmy również Adama Nowickiego i Martynę Galant.

Pierwsi na trasę wyruszyli biegacze w kategorii młodzieżowej, którzy zmagali się z dystansem 5 kilometrów. Tuż za nimi do walki o rekordy stanęli zawodnicy elity na 10 kilometrów. Zarówno w biegu kobiet, jak i mężczyzn walka o zwycięstwo była bardzo zacięta i trwała do ostatnich metrów. Wśród mężczyzn Etiopczyk Jemal Yimer pokonał na finiszu o 1 sekundę Kenijczyka Hillarego Kipkoecha.

Adam Nowicki ukończył bieg z czasem 29:54, a my zdołaliśmy zapytać go o wrażenia z biegu. – „Impreza bardzo fajna, atmosfera bardzo fajna, robi naprawdę wrażenie. Mój start oceniam jako zły, bo to jeden z najgorszych czasów, jakie uzyskałem na dychę. Muszę grać kartami, jakie mam, bo powinienem odpoczywać, a muszę trenować, żeby gonić rankingi. Jestem w treningu maratońskim i bardzo trudno łączyć to z mocną dychą. Jeszcze nie byłem w takiej sytuacji treningowej, że tu dycha w przygotowaniach do maratonu i po maratonie i jest dużo eksperymentów treningowych, żeby to wszystko zgrać i pogodzić. Nie jest to łatwe i ewidentnie byłem zmęczony dzisiaj, ale trenuję dalej i skupiam się na maratonie„.

Wśród kobiet walka o zwycięstwo również rozegrała się na ostatnich metrach. Tu Etiopka Likina Amebaw wygrała o 1 sekundę z Kenijką Loice Chemnung. Co ciekawe Amebaw Likina stara się o hiszpański paszport, a co za tym idzie, jest kandydatką do bicia po transferze rekordów Europy. Tuż za podium znalazła się 24-letnia Włoszka Nadia Battocletti, która poprawiła swój własny rekord kraju, pokonując 10 kilometrów w 31:19.

Na dystansie o połowę krótszym również nie brakowało emocji. Najszybszym mężczyzną na mecie okazał się Hagos Gebrhiwet z Etiopii, który pokonał trasę w czasie 13:24. Za nim finiszowali Mohamed Ismael z Dżibuti (13:32) i Adel Mechaal z Hiszpanii. W kategorii kobiet całe podium zgarnęły Kenijki. Wygrała Caroline Nyaga (14:40), wyprzedzając Joy Cheptoyek (15:03) oraz Belindę Chemutai (15:05). Na dziesiątym miejscu rywalizację ukończyła Martyna Galant, ustanawiając swój nowy rekord życiowy 15:48.

– „Przyjechałam z założeniem, żeby się zmęczyć i to udało się zrealizować. Nie przywykłam do startowania o tak później porze, bo normalnie szykowałabym się spać, ale cieszę się, że udało mi się zrobić życiówkę. Fajny bieg, szybka trasa i myślę, że jeśli będzie okazja, to wrócę tutaj.” – powiedziała po biegu nasza reprezentantka.

Dziś w Paryżu biegi masowe na dystansie 5 kilometrów, a jutro jeden z największych na świecie maratonów, który rusza już o godzinie 9.

Wyniki biegu