Droga do Sukcesu: Rozmowa z Filipem Rakiem po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu

Filip Rak, młody i utalentowany biegacz średniodystansowy, wystartował na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, gdzie zmierzył się z najlepszymi zawodnikami świata na dystansie 1500 metrów. Choć nie udało mu się przejść do kolejnej rundy, zdobył bezcenne doświadczenie, które, jak sam mówi, będzie fundamentem jego przyszłych sukcesów. W rozmowie Filip dzieli się swoimi przemyśleniami na temat udziału w igrzyskach, planów na przyszłość i pracy, którą musi wykonać, aby osiągnąć szczyt swojej formy.

Jak oceniasz swój udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu? Czy było warto przyjechać?

Warto było tu przyjechać, ponieważ jest to impreza naprawdę duża i wiele uczy. Dla mnie ważne jest, że zdobyłem wiedzę już teraz, a nie za cztery kolejne lata. Przechodząc przez to, co przeszedłem, mogę wyciągnąć wnioski i jestem świadomy tego, co mnie czeka na kolejnych igrzyskach. Dzięki temu łatwiej będzie mi się przygotować psychicznie i mentalnie, co jest dużym plusem. Ta lekcja od życia na pewno sprawi, że będę silniejszy w przyszłych startach.

Jakie są Twoje przemyślenia na temat obecnego etapu Twojej kariery?

Mam 21 lat, ludzie zawsze będą gadać, ale ja robię swoje, bo wiem, że dopiero rozwijam skrzydła i zdobywam doświadczenie. Ten rok jest dla mnie wyjątkowo efektowny, w porównaniu do ubiegłych lat, gdzie miałem pewne komplikacje i mało startów. Droga do sukcesu jest długa i to nie jest kwestia z dnia na dzień. Wiem, że to kwestia czasu – może za rok, dwa, trzy pokażę na co mnie stać w stu procentach.

Jakie doświadczenia zdobyłeś podczas swoich dotychczasowych startów?

Z każdym startem zdobywam pewność siebie i próbuję różnych taktyk – biegania z przodu, z tyłu, w środku, w różnych biegach – szybkich i wolnych. Doświadczyłem wielu sytuacji na dystansie. Biegam z zawodnikami, którzy są starsi i bardziej doświadczeni, więc wiem, że muszę jeszcze dużo pracować nad sobą. Łapię doświadczenie cały czas.

Jakie masz plany na przyszłość i co jeszcze chcesz poprawić, aby osiągnąć swoje cele?

Wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy. Potrzebuję więcej zgrupowań w górach i treningów, które skumulują się w moim organizmie. Zawodnicy, którzy mają teraz duże osiągnięcia potrafią spędzać cały rok na wysokościach, co daje im przewagę. Bycie średniodystansowcem to sztuka, która wymaga wydolności, a do tego potrzeba czasu i wielu treningów.