Ciudad del Running, Miasto Biegania, taki przydomek nosi Walencja. Co roku, między końcówką października a początkiem stycznia odbywają się tam biegi, które zawsze pachną rekordami świata. Już 27 października wystartuje półmaraton, który zapowiada kolejne wyśmienite wyniki. Na starcie zobaczymy debiutującą na tym dystansie rekordzistkę świata na 10 kilometrów, która swoje fenomenalne 28:46 uzyskała właśnie w Walencji. Pobiegnie też trzeci zawodnik w historii półmaratonu.
Biegi w Walencji charakteryzują się płaską, szybką trasą, a także szeroką, mocną stawką biegaczy na każdym poziomie. Gwiazdą styczniowego biegu na 10 kilometrów była Kenijka Agnes Ngetich, która jako pierwsza kobieta zeszła poniżej granicy 29 minut. Jej wynik 28:46 to nowy rekord świata. Trasa w Walencji jest tak zaplanowana, że legalnie można uzyskać na niej również rekord na 5 kilometrów. Ngetich wykorzystała ten fakt, a jej międzyczas 14:13 uzyskany w tym biegu to także rekord świata.
Ngetich ostatni start zaliczyła pod koniec kwietnia podczas Adizero Road To Records gdzie pobiegła 30:03. Czy zawodniczka w swoim debiucie jest w stanie uzyskać rekord świata? Ten wynosi 1:02:52 i został uzyskany przez Letesenbet Gidey w 2021 roku w Walencji. Kalkulatory i tabele mówią, że wynik na 10 kilometrów Ngetich jest bardziej wartościowy od rezultatu Gidey w półmaratonie, co jeszcze bardziej podgrzewa atmosferę przed biegiem.
Poza Ngetich na liście startowej znajduje się m.in. Etiopka Tsigie Gebreselama (1:05:14), która jest wicemistrzynią świata w przełaju i czwartą zawodniczką mistrzostw świata w półmaratonie. Zbliżony rekord życiowy ma Niemka Konstanze Klosterhalfen (1:05:41), a wynik ten uzyskała w swoim debiucie w 2022 roku w Walencji.
W biegu mężczyzn zobaczymy Yomifa Kejelche z Etiopii z rekordem życiowym 57:41. W swojej karierze był już wicemistrzem świata na 10000 metrów, dwukrotnie mistrzem świata w hali na 3000 metrów. W hali jest też rekordzistą świata na milę, a jego wynik 12:50 jest tylko o sekundę wolniejszy od rekordu świata na 5 kilometrów. Jego życiówka w półmaratonie to trzeci wynik w historii i została ustanowiona oczywiście w Walencji rok temu, gdy zajął drugie miejsce. Co ciekawe w pierwszej dziesiątce najlepszych zawodników w historii półmaratonu, siedmiu z nich swoje rekordy biło właśnie w Walencji. Kejelcha traci do rekordu świata Jacoba Kiplimo 10 sekund.
Drugi na listach startowych jest Selemon Barega z Etiopii, który w zeszłym roku był trzeci w Walencji z wynikiem 57:50, co daje mu szóste miejsce all time w tej konkurencji. Barega to także mistrz olimpijski z Tokio na 10 000 metrów. Pobiegnie również Kenijczyk Daniel Mateiko (58:26), który jest partnerem treningowym Eliuda Kipchoge i przez wielu specjalistów uważany jest za bardzo dobrze rokującego zawodnika.
W biegu wystartuje także ogromna grupa mocnych biegaczy wywodzących się z bardziej amatorskiego biegania. W zeszłym roku setny wynik wynosił 1:08:52. W tym roku w swoje życiówki będzie walczył m.in. Florian Pyszel (1:07:39), który w grudniu zeszłego roku zadebiutował w Walencji w maratonie z wynikiem 2:19:18. Pobiegnie także Krzysztof Żygenda (1:07:48). Obaj zawodnicy o swoich przygotowaniach opowiadali w specjalnej serii podcastów Świat Okiem Biegacza. Wystartuje też Mikołaj Raczyński z życiówką 1:11:18, ale uzyskaną na „trochę za długim” półmaratonie w Pile. Wśród 25 tysięcy biegaczy zadebiutuje też manager naszego portalu Tomasz Koprowski. Trzymamy kciuki.
Start biegu w niedzielę 27 października o 8:25 transmisja na kanale YouTube.