start biegu 2
7 marca 2023 Redakcja Bieganie.pl Newsy

Prowadzące auto wyprowadziło biegaczy poza trasę maratonu


Zabezpieczenie trasy wśród organizatorów biegów często przerasta ich możliwości. Podobnie było podczas 17. Combos Marathon, gdzie auto prowadzące zawodników zboczyło z wyznaczonej trasy, przez co niektórzy biegacze pokonali o prawie półtora kilometra więcej.

Dzień przed zawodami, które odbyły się w Albany w stanie Georgia jeden z zawodników Jarrett Leblanc analizował trasę wyścigu. Zapamiętał zakręty, znaczniki i stacje z wodą. Wiedział też, że w odległości kilku metrów od startu trasa biegła w lewo. Zmylił go jednak policjant, który skręcił w prawo. Leblanc instynktownie pobiegł za nim i to spowodowało pomyłkę, w którą złapali się też inni zawodnicy. Ponadto rok temu trasa wyglądała nieco inaczej i wówczas biegacze skręcali w prawo, więc to także mogło doprowadzić do nieporozumienia. Po jakimś czasie maratończycy dowiedzieli się, że pobiegli w złą stronę i musieli nadrabiać dodatkowy dystans. Dodajmy, że wspomniany Leblanc zakończył wyścig z czasem 2:28:01.

Wielu zawodników Combos Marathon chciało uzyskać dobry czas, by zakwalifikować się na Maraton w Bostonie, który odbędzie się 17 kwietnia. Błąd w organizacji biegu sprawił, że wielu nie osiągnęło zamierzonego celu. Sprawę skomentował dyrektor wyścigu Rashelle Minix. Powiedział, że zakręt był niefortunny i współczuje biegaczom, jednak nie jest w stanie nic zrobić w zaistniałej sytuacji.

W Polsce również zdarzały się podobne wpadki na trasach. Najbardziej pamiętnym biegiem był łódzki maraton w 2009 roku, podczas którego rozgrywano biegi na 10km i maraton na trasie ze startu wspólnego. Trasa okazała się na tyle skomplikowana, że nawet sędziowie, którzy stali na trasie kierowali w złych kierunkach. Zawodnicy, którzy prowadzili bieg na 10 kilometrów pobiegli trasą maratonu, mimo zapewnień obsługi na trasie. Prowadząca trójka nigdy nie dobiegła na metę, a wśród nich był rekordzista Polski Henryk Szost, który po biegu usłyszał od organizatora, żeby następnym razem 'wziął ze sobą psa przewodnika’.

Innym przypadkiem były Mistrzostwa Polski w półmaratonie w Pile w 2017 roku, podczas których mistrzowski bieg rozegrano nie na dystansie 21,097km, a na 21,300km. Pytanie więc „Na ile ten maraton?” wciąż wraca jak bumerang.

Możliwość komentowania została wyłączona.