Amerykański biegacz długodystansowy CJ Albertson odzyskał rekord świata na dystansie 50 km. 29-letni zawodnik z Kalifornii startował w San Francisco w biegu Ruth Anderson Memorial Run. Linię mety przekroczył w czasie 2:38:44. To drugi rekord świata Albertsona na tym dystansie. W 2020 roku na torze w rodzimym Fresno pobiegł w czasie 2:42:30. Amerykanin nie miał w tym biegu konkurencji i wspomagali go pacemakarzy.
Rekord Albertsona sprzed dwóch lat został kilkukrotnie pobity. Ostatnim rekordzistą był Stephen Mokoka z RPA, który w tym roku pobiegł 2:40:13 na zawodach Nedbank Runified 50K w Gqeberha. Poprzednim rekordzistą był jego rodak Ketemy Negasy (2:42:07), który swój najlepszy wynik ustanowił rok wcześniej na tej samej imprezie.
Albertson posiada również rekord świata w maratonie halowym (2:17:59). Ustanowił go w 2019 roku w Nowym Jorku podczas zawodów The Armory.
Biegacz ma też za sobą starty w Maratonie Bostońskim. W 2021 roku prowadził przed ponad 32 km, ale ostatecznie zajął 10. miejsce. W tegorocznej edycji objął podobną taktyką i zakończył rywalizację na 13. pozycji, poprawiając rekord życiowy (2:10:23).
Foto: The Armory (Facebook)