Bukowiecka i Królik pobiegną w Finale Diamentowej Ligi 2025 w Zurichu (27–28.08)
W środę i czwartek (27–28 sierpnia br.) podczas zawodów Weltklasse Zürichodbędzie się wielki Finał Diamentowej Ligi 2025. Na starcie zobaczymy Natalię Bukowiecką w biegu na 400 m i Kingę Królik na 3000 m z przeszkodami, a biegi na średnich dystansach poprowadzą Patryk Sieradzki (800 m) i Filip Rak (1500 m). W piętnastym tegorocznym mityngu wieńczącym sezon Diamentowej Ligi 2025 zobaczymy wielu rekordzistów świata i medalistów światowych imprez, a w grze są też najwyższe nagrody w historii rozgrywania całego cyklu, a do tego oczywiście efektowne diamenty.
Test formy przed mistrzostwami świata
Stadion Letzigrund w Zurichu kolejny raz rozbłyśnie od największych gwiazd lekkiej atletyki, które na dwa dni rozgrzeją serca kibiców lekkiej atletyki. Mityng rozgrywany rokrocznie od 1928 r. będzie tym razem gościł wiele największych sław tego sportu, w tym sporą grupę szykujących swoją formę na rozgrywane za niespełna trzy tygodnie mistrzostwa świata w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Kwalifikacje do Finału Diamentowej Ligi
W finale Diamentowej Ligi mogą wziąć udział najlepsi w 32 konkurencjach (po 16 dla kobiet i mężczyzn), którzy zdobyli największą liczbę punktów w czternastu tegorocznych mityngach Diamond League. Łączna pula nagród całego cyklu w 2025 r. roku wyniosła 9,24 miliona dolarów, a w samym Zurichu jest do zarobienia przez lekkoatletów aż 2,24 mln dolarów. Uczestnicy finału wzbogacą się o nagrody od 1 do 50 tysięcy dolarów. Od 2025 roku część konkurencji w poszczególnych mityngach otrzymało rangę „Diamond+” (po cztery w mityngach i osiem w finale), w których zawodnicy zdobywali (i będą mogli zdobyć w Zurichu) większe nagrody pieniężne.
Poniżej znajduje się pełne zestawienie nagród pieniężnych Diamentowej Ligi w roku 2025 r.:
Konkurencje Diamentowe
Mityng Diamentowej Ligi
Finał Diamentowej Ligi
Miejsce
Nagroda pieniężna (w dolarach)
Miejsce
Nagroda pieniężna (w dolarach)
1.
10 000 dolarów
1.
30 000 dolarów
2 .
6000 dolarów
2 .
12 000 dolarów
3 .
4000 dolarów
3 .
7000 dolarów
4 .
3000 dolarów
4 .
4000 dolarów
5 .
2500 dolarów
5 .
2500 dolarów
6 .
2000 dolarów
6 .
2000 dolarów
7 .
1500 dolarów
7 .
1500 dolarów
8 .
1000 dolarów
8 .
1000 dolarów
9+
500 dolarów
9+
500 dolarów
Konkurencje DIAMENTOWE+
Mityng Diamentowej Ligi
Finał Diamentowej Ligi
Miejsce
Nagroda pieniężna (w dolarach)
Miejsce
Nagroda pieniężna (w dolarach)
1.
20 000 dolarów
1.
50 000 dolarów
2 .
10 000 dolarów
2 .
20 000 dolarów
3 .
6000 dolarów
3 .
10 000 dolarów
4 .
5000 dolarów
4 .
6000 dolarów
5 .
3000 dolarów
5 .
5000 dolarów
6 .
2500 dolarów
6 .
4000 dolarów
7 .
2000 dolarów
7 .
3000 dolarów
8 .
1500 dolarów
8 .
2000 dolarów
9+
750 dolarów
9+
1000 dolarów
plus nagrody dla osób, które zajmą miejsca od 9. do 12. w biegach długodystansowych i dla osób, które zajmą dziewiąte miejsce w sprintach, jeśli pobiegnie 9 osób.
Konkurencje „Diamond+” w Zurichu to: 100 m mężczyzn, 1500 m mężczyzn, 400 m przez płotki mężczyzn, skok o tyczce mężczyzn, 100 m kobiet, 100 m przez płotki kobiet, 3000 m kobiet i skok w dal kobiet.
W środę lekka atletyka „wychodzi do ludzi”
W środę lekka atletyka „wyjdzie ze stadionu do ludzi”, a na Sechselaeutenplatz w Zurichu odbędą się wyłącznie konkurencje techniczne, tj. skok o tyczce kobiet i mężczyzn, pchnięcie kulą kobiet i mężczyzn, skok wzwyż kobiet i skok w dal mężczyzn. Nie zabraknie największych gwiazd, na czele z rekordzistami świata Armandem Duplantisem i Jarosławą Mahuczik.
Zapowiedź konkurencji rozgrywanych w środę
W skoku o tyczce kobiet trzy zawodniczki skoczyły w tym sezonie na poziomie 4,80 i więcej, a są to Szwajcarka Angelica Moser (4,80) i Amerykanki Sandi Morris (4,83) oraz Katie Moon (4,85) i to w ich gronie należy upatrywać faworytek.
Wśród mężczyzn kandydatem numer jeden do zwycięstwa jest oczywiście Armand Dulpantis, który być może kolejny raz zaatakuje swój rekord świata (aktualnie wynosi on 6,29, ustanowiony przez niego niedawno w Budapeszcie). Powyżej 6 metrów skacze już regularnie aktualny brązowy medalista olimpijski – Grek Emmanouil Karalis (6,08), a srebrny medalista z Paryża – Amerykanin Sam Kendriks jak dotąd uporał się w tym sezonie z poprzeczką zawieszoną na wysokości 5,82. Wyżej skakali w tym roku Kurtis Marshall z Australii (5,93), Holender Menno Vloon (5,92), a podobnie – Renaud Lavillenie z Francji (5,82).
W pchnięciu kulą liderem tegorocznych tabel pozostaje Leonardo Fabbri (22,82), ale jak zwykle bardzo daleko pchają też Amerykanie: Koe Kovacs (22,48), Payton Otterdahl (22,35) i Adrian Piperi (22,29). Daleko są też w stanie posłać kulę Tom Walsh z Nowej Zelandii (rekord życiowy 22,90; w tym roku 21,89) i Rajinda Campbell z Jamajki (rekord życiowy 22,31, w tym sezonie najdalej 22,04), którzy też mogą sprawić niespodziankę. Wśród kobiet w tej konkurencji faworytką jest Chase Jackson, która pobiła w tym roku rekord USA (20,95). Trzy kolejne zawodniczki przekroczyły w tym sezonie granicę 20 metrów, a są to Jessica Schilder z Holandii (20,47), Kanadyjka Sarah Mitton (20,39) i Amerykanka Jaida Ross (20,13).
W skoku wzwyż kobiet kolejny raz w tym sezonie dojdzie do rywalizacji trzech medalistek ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu: rekordzistki świata Jarosławy Machuczik z Ukrainy (w tym sezonie najwyżej skoczyła 2,02 w Chorzowie) z Australijkami Nicolą Olyslagers (2,01), Eleanor Patterson (1,97). O niespodziankę będą się starały kolejna z Ukrainek – Julia Levczenko (1,98), Christina Honsel z Niemiec (2,00) i Morgan Lake z Wielkiej Brytanii (1,96).
W skoku w dal dwukrotny mistrz olimpijski – Grek Miltiadis Tentoglu (w tym sezonie przewodzi tabelom z 8,46) zmierzy się zmierzy się z pozostałymi medalistami z Paryża. Srebro zdobył tam Wayne Pincock z Jamajki (8,20), a brąz Włoch Mattia Furlani (8,31). Nie bez szans są też pozostali uczestnicy tego konkursu, a więc startujący z powodzeniem w wieloboju Simon Ehammer ze Szwajcarii (8,34), Australijczyk Liam Adcock (8,34) i drugi z Jamajczyków w stawce – Carey McLeod (8,33).
Miltiadis Tentoglou
Natalia Bukowiecka w pierwszej konkurencji finału na stadionie
W czwartek zmagania przeniosą się na stadion Letzigrund w Zurichu, a już w pierwszej biegowej na starcie pojawi się brązowa medalistka olimpijska na 400 m – Natalia Bukowiecka. Jej najlepszy wynik w tym sezonie – 49,72 z Monako daje jej dopiero piąty czas zgłoszeń, ale forma naszej zawodniczki pozwala myśleć o lepszym miejscu na mecie. Faworytką jest mistrzyni olimpijska Marileidy Paulino z Dominikany (w tym roku 48,81), choć najlepszy wynik na listach zgłoszeń wciąż ma srebrna w Paryżu Salwa Eid Nasser z Bahrajnu (48,67). Kolejne zawodniczki biegały powyżej 49,5 sekundy, więc są jak najbardziej w zasięgu Polki.
W biegu mężczyzn na 400 m jedynym zawodnikiem wśród zgłoszonych, który pobiegł poniżej 44 sekund jest Amerykanin JacoryPatterson (43,98), a tuż powyżej tej granicy biegali Muzana Samukonga z Zambii (44,11) i drugi (z trzech) Amerykanów w stawce – Christopher Bailey (44,15).
Kinga Królik w mocnej stawce
Drugą z reprezentantek Polski w finale Diamentowej Ligi w Zurichu będzie Kinga Królik, która pobiegnie na 3000 m z przeszkodami. Poza zasięgiem wydaje się tylko brązowa medalistka igrzysk z Paryża – Kenijka Faith Cherotich (8:48,71), a z pozostałymi rywalkami w mądrym taktycznie biegu będzie można powalczyć. Najlepszy wynik Polki to 9:22,14, a w sobotę wygrała na tym dystansie mistrzostwa Polski w Bydgoszczy.
Mistrzowie olimpijscy pobiegną w sprintach
Na 100 m po dłuższej przerwie na bieżni pojawi się mistrzyni olimpijska Julien Alfred z St. Lucii (10,75 w tym sezonie). W walce o diament liczyć się będą z pewnością Jamajka Tia Clayton (10,82) i Amerykanki Jacious Sears (10,85) i Maia McCoy (10,96), ale też Marie-Jose Ta Lou-Smith (10,87) i Dina Asher-Smith (10,93).
Na 100 m mężczyzn w finale znalazło się trzech Amerykanów (ale bez Noaha Lylesa, który wybrał 200 m) i trzech sprinterów z RPA, a także Jamajczyk Ackeem Blake (9,88) i Jeremiah Azu (9,97). Najszybciej spośród zgłoszonych biegał Trayvon Bromell z USA (9,84), ale różnice wydają się minimalne i o zwycięstwie może zadecydować dyspozycja dnia.
Femke Bol poza zasięgiem
Na 400 m ppł. kobiet pod nieobecność rzadko startującej poza USA rekordzistki świata Sydney McLaughlin-Levrone faworyzowana do zwycięstwa będzie rekordzistka Europy – Femke Bol (51,91 w tym roku), a kolejne biegaczki startujące w tym finale uzyskiwały w tym roku czasy przeszło 1,5 słabsze. Bol będzie więc przede wszystkim walczyć z upływającym od wystrzału startera czasem.
Warholm prowadzi na listach na 400 m ppł.
W biegu mężczyzn na „niskich płotkach” świetnie na Memoriale Skolimowskiej w Chorzowie pobiegł rekordzista świata na 400 m ppł. – Karsten Warholm z Norwegii (46,28) i pod nieobecność złotego (Rai Benjamin) i brązowego (Alison dos Santos) medalisty olimpijskiego z Paryża powinien poradzić sobie z resztą rywali.
Czy Georgia Hunter Bell godnie zastąpi swoją rodaczkę?
Na 800 m kobiet nie pobiegnie liderka tegorocznych tabel i mistrzyni olimpijska – Brytyjka Keely Hodgkinson (1:54,74 z Chorzowa na Memoriale Kamili Skolimowskiej), a poniżej 1:57 biegała w tym sezonie jej rodaczka Georgia Hunter Bell (1:56,74 w Londynie), która spróbuje godnie ją zastąpić. Tak szybko biegała w tym roku również srebrna medalistka olimpijska z Paryża – Tsige Duguma z Etiopii (1:56,64) i Szwajcarka Audrey Werro (1:56,29).
Patryk Sieradzki przed ważnym zadaniem
W biegu mężczyzn na 800 m tempo będzie nadawał Patryk Sieradzki, a faworytem do triumfu jest mistrz olimpijski z Paryża Emmanuel Wanyonyi (1:41,44 w tym sezonie), ale na starcie pojawią się też srebrny – Marco Arop (1:42,22) i brązowy medalista sprzed roku – Djamel Sedjati (1:42,20). W mocnym biegu Kenijczyk jest w stanie zaatakować nawet rekord świata, więc polskiego prowadzącego czeka ważne w tym kontekście zadanie.
Na 100 m ppł. kobiet bez Russell
Na starcie biegu płotkarskiego na 100 m kobiet wystartuje światowa czołówka, choć bez mistrzyni olimpijskiej Masai Russell z USA, która skupia się już na mistrzostwach świata. Amerykanka po sezonie halowym startowała dużo, najpierw w Teksasie na 100 m i w sztafetach 4×100 m i 4×400 m (wszystko jednego dnia), a później sprawdzała się w Grand Slam Track Michaela Johnsona. Jej kolejne starty w Diamentowej Lidze nie były jeszcze udane (czwarte miejsca w Eugene i Monako), a później zaliczyła zwycięstwo w Chorzowie i drugie miejsce (za Nadine Visser) w Brukseli. Pod jej nieobecność to właśnie Visser (12,28) wyrasta na jedną z faworytek, ale w walce liczyć się też będą pozostałe Amerykanki: Grace Stark (12,21) i Tonea Marshall (12,24) i Kendra Harrison (12,37), ale też rekordzistka świata na tym dystansie Tobi Amusan z Nigerii (12,24), czy Jamajki: Ackera Nugent (12,30) i Danielle Williams (12,43). Stawkę uzupełni Szwajcarka Ditaji Kambundji (12,43).
Cordell Tinch najszybszy w tym roku na 110 m ppł.
W biegu mężczyzn na 110 m ppł. zabraknie mistrza olimpijskiego Granta Hollowaya, ale godnie zastąpić go postara się kolejny z Amerykanów – Cordell Tinch, który biegał już w tym sezonie 12,87 (3 maja w Szanghaju). Ogółem wygrał on cztery tegoroczne mityngi Diamentowej Ligi (w Xiamenie, Szanghaju, Chorzowie i Lozannie), a w Monako i Rzymie był drugi, przegrywając tam odpowiednio: ze swoim rodakiem Treyem Cunninghamem (w tym roku 13,00) i nieznacznie ze Szwajcarem Jasonem Josephem (13,07). Obaj pobiegną w Zurichu, a kolejnym zawodnikiem, który w tym sezonie biegał bardzo szybko jest Japończyk Rachid Muratake (12,92).
Jessica Hull jest w formie
Na 1500 m kobiet najlepszy wynik ma rekordzistka świata na 2000 m – Australijka Jessica Hull (3:52,67), ale świetne czasy uzyskiwały też jej rodaczka Linden Hall (3:56,33), Birke Haylom z Etiopii (3:56,79) czy Irlandka Sarah Healy (3:57,15). Nie można też zapominać o zawsze mocnych Kenijkach i Amerykankach, które także biegały znacznie poniżej granicy 4 minut.
Filip Rak nadającym tempo na 1500 m
W biegu mężczyzn jednym z prowadzących ten dystans będzie Filip Rak, a walka o zwycięstwo może być bardzo zacięta, bo pod nieobecność Jakoba Ingebrigtsena pobiegną praktycznie wszyscy najlepsi w tym sezonie. Najlepszy wynik zgłoszeń ma Francuz Azeddine Habz (3:27,49), a tuż za nim na metę podczas mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu dobiegł z rekordem świata juniorów Kenijczyk Phanuel Kipkosgei Koech (3:27,72).
Biegi długie w Zurichu
Na 3000 m kobiet faworytką jest jedna z czterech zgłoszonych do tego biegu Etiopek – Hirut Meshesha, która w tym sezonie doprowadziła rekord życiowy do 8:22,72. W biegu mężczyzn (pamiętajmy, że dystans ten jest wymienny z 5000 m) pobiegną m.in. brązowy medalista olimpijski na 5000 i 10000 m – Grant Fisher z USA (7:25,47), kilku mocnych Etiopczyków i niedawny rekordzista Europy na 5000 m (12:44,27 w Sztokholmie) – Szwed Andreas Almgren (na 3000 m 7:31,42).
200 m na koniec z Noah Lylesem
Finał Diamentowej Ligi w Zurichu zakończą biegi na 200 m kobiet i mężczyzn. Jedyną zawodniczką wśród zgłoszonych, która pobiegła w tym roku poniżej 22 sekund, jest Amerykanka Mckenzie Long (21,93). Kilka sprinterek ma rekordy życiowe na podobnym poziomie, więc będą starały się jej zagrozić. W biegu mężczyzn pojawi się wielki showman sprintu – Noah Lyles, który ma najlepszy wynik wśród zgłoszonych (19,63). Do formy po kontuzji wraca mistrz olimpijski na tym dystansie – Letsile Tebogo (19,76 w tym roku) z Botswany. W Paryżu Lyles wygrał na 100 m, a na 200 m był trzeci, więc tutaj ma szansę się zrewanżować. Poniżej 20 sekund biegało w tym sezonie jeszcze dwóch Amerykanów zgłoszonych do tego biegu i Alexander Ogandu z Dominikany (19,86).
Konkurencje techniczne
W rzucie dyskiem rekordzista świata z wietrznej Oklahomy – Litwin Mykolas Alekna (75,56), który w Paryżu zdobył srebro, będzie musiał stawić czoła zdobywcy brązowego medalu tamtejszej imprezy – Australijczykowi Matthewowi Denny’emu (74,78) czy Kristjanowi Cehowi ze Słowenii (72,36). W stawce jest też doświadczony Daniel Stahl ze Szwecji (70,19 w tym sezonie, ale jego rekord to 71,86). Wśród kobiet poza zasięgiem rywalek wydaje się dwukrotna mistrzyni olimpijska (Tokio i Paryż) Valarie Allman z USA (73,52), a jedyną, która także przekroczyła w tym sezonie granicę 70 metra jest kolejna Amerykanka – Laulauga Tausaga (70,72). W stawce jest też brązowa medalistka w Paryżu rok temu – Sandra Elkasević z Chorwacji, która pod panieńskim nazwiskiem Perković zdobyła tytuły mistrzyni olimpijskiej w Londynie i Rio de Janeiro (w tym sezonie 66,97). Brązowy medal w Tokio zdobyła z kolei Yaime Perez z Kuby (w tym roku 68,18).
W skoku wzwyż mężczyzn najwyżej w tym sezonie skakał mistrz olimpijski z Paryża – Nowozelandczyk Hamish Kerr (2,33), a kolejnym medalistą z ubiegłego roku (srebrnym) jest Shelby McEwen z USA (w tym sezonie dotychczas 2,26). Wysokość 2,30 pokonał za to Ukrainiec Oleh Doroszczuk i to on może powalczyć z Kerrem o diament i zwycięstwo.
W trójskoku liderem tegorocznych zgłoszeń jest Jamajczyk Jordan Scott (17,52). W konkursie kobiet tabelom zgłoszeń przewodzi Kubanka Leyanis Perez Hernandez (14,92), a w stawce są kolejne mocne dwie Kubanki – Liadagmis Poeva (14,84) i Davisleydi Veloazco (14,72). Wśród zgłoszonych są też aktualna mistrzyni olimpijska – Thea Lafond z Dominiki (14,45), wicemistrzyni – Shanieka Ricketts z Jamajki (14,64) i brązowa medalistka igrzysk w Paryżu – Jasmine Moore z USA (14,68).
W skoku w dal trzy zawodniczki skakały w tym roku poza granicę 7 metrów i to spośród nich możemy upatrywać kandydatek do zdobycia diamentu i nagród finansowych. Są to Larissa Iapichino z Włoch (7,06), Malaika Mihambo z Niemiec (7,01) i Hilary Kpatcha z Francji (7,02).
W rzucie oszczepem Julian Weber z Niemiec wygrał w tym roku na otwarcie sezonu w Dosze z wynikiem robiącym wrażenie – 91,06, a jedynej porażki doznał na Diamentowej Lidze w Paryżu (ze złotym medalistą olimpijskim z Tokio i srebrnym z Paryża – Neerajem Choprą z Indii). Triumfował też na Memoriale Kusocińskiego w Chorzowie, a ostatnio wygrał świetnym wynikiem 89,65 w Brukseli, więc jest w doskonałej formie. W finale DL wystartują też: brązowy medalista olimpijski z Paryża – Anderson Peters z Grenady (85,64 w tym sezonie) i srebrny medalista olimpijski z Rio de Janeiro i piąty w Paryżu – Julius Yego z Kenii (84,51). Wśród pań faworytką jest Adriana Vilagos z Serbii (67,22), ale zagrozić jej będą się starały mistrzyni olimpijska Haruka Kitaguchi z Japonii (rekord życiowy 67,38) i wicemistrzyni z Francji – Jo-Ane Du Pless z RPA (64,22).
Listy zgłoszeń i wyniki online Finału Diamentowej Ligi 2025 w Zurichu
Pełne listy zgłoszeń i wyniki online Finału Diamentowej Ligi 2025 w Zurichu można znaleźć na stronie Diamentowej Ligi.
Gdzie oglądać? Transmisja Finału Diamentowej Ligi 2025 w Zurichu
Transmisję Finału Diamentowej Ligi w Zurichu przeprowadzi Polsat Sport 2:
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.