Białoruski trener Cimanouskiej oskarżony przez AIU

W ubiegłym roku pisaliśmy o otrzymaniu polskiego obywatelstwa przez Kryscinę Cimanouską, która miała reprezentować Białoruś podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Sprawa ma swoje dalsze konsekwencje. Według Athletics Integrity Unit trener Jurij Majsewicz naruszył kodeks etyki światowej lekkoatletyki przez odsunięcie Krysciny Cimanouskiej od startu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2021 roku.

Sprinterka otwarcie krytykowała władze sportowe swojego kraju, przez co w czasie igrzysk została odsunięta od reprezentacji. Chcąc uniknąć sankcji ze strony białoruskiego reżimu, znalazła schronienie w Polsce, gdzie otrzymała wizę humanitarną. 28 czerwca otrzymała polskie obywatelstwo.

Działania Majsewicza mocno skrytykowało AIU:

• Majsewicz działał nieuczciwie i w złej wierze, nie chronił godności sportowca, a jego działania stanowiły słowne i psychiczne nękanie. Zniesławił lekkoatletykę. Sprawa została skierowana do AIU przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski i World Athletics 30 września 2021 r. Majsewicz był jednym z dwóch białoruskich urzędników, którym MKOl cofnął akredytację olimpijską w związku z tą sytuacją. Drugi urzędnik, Artur Szumak, nie został oskarżony – napisano w oświadczeniu AIU.

Cimanouska jest młodzieżową wicemistrzynią Europy z Bydgoszczy z 2017 roku. Przegrała wówczas z Ewą Swobodą. Cimanouska ma jednak nieznacznie lepszy rekord życiowy od Swobody – 11.04 (Swoboda ma 11.05).

W Tokio Białorusinka wystartowała tylko na 100 m, gdzie z czasem 11.47 odpadła w eliminacjach.