Pierwszą sensację Halowych Mistrzostw Świata mamy za sobą. Lider list światowych, Berihu Aregawi, zajął dopiero 6 miejsce w 3 serii eliminacyjnej 3000 metrów (7:58.59) i odpadł z zawodów. Pierwsze dwa przedbiegi padły łupem faworytów: Selemona Baregi (7:51.42) i Lamechy Girmy (7:46.21).
Aregawi przyjechał do Belgradu, z najlepszym w tym sezonie wynikiem na świecie (7:26.20). Etiopczyk zupełnie nie nawiązał jednak walki o czołową czwórkę, która gwarantowała awans do finałowej rozgrywki. Od początku chował się w tyle stawki i ostatecznie finiszował, jako szósty. Serię wygrał Brytyjczyk, Marc Scott (7:54.90).
Bit of a shock as Berihu Aregawi of Ethiopia, the world leader in 7:26, does not advance. Good news for the medal hopes of big kickers like Beamish and Scott.
— CITIUS MAG (@CitiusMag) March 18, 2022
Finał 3000 m mężczyzn przewidziano na niedzielę (20 marca) o godzinie 12:10.