Amerykański sprinter i jego tajemnicza walizka

Noah Lyles, czołowy amerykański sprinter, wygrał w niedzielę bieg na 100 m podczas amerykańskich kwalifikacji olimpijskich. Uzyskał czas 9,83 sekundy równy swojemu rekordowi życiowemu, i zapewnił sobie miejsce na igrzyskach w Paryżu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że cały jego start owiany był nutą tajemniczości.

Obecnie Noah Lyles jest na ustach nie tylko branży sportowej, ale wzbudził także podziw w innych środowiskach. Inspirując się mangą, Lyles lubi zachowywać tajemniczość i budować napięcie przed swoimi startami. W tym sezonie, mistrz świata nosił metaliczną teczkę na każdym konkursie lekkoatletycznym. Po wygranej na 100 m w sobotę, otworzył ją, ujawniając swój strój i karty kultowej mangi Yu-Gi-Oh! Towarzyszył mu przy tym znany raper Snoop Dogg, który, jak podaje stacja NBC, będzie specjalnym korespondentem igrzysk w Paryżu. Przed samym biegiem, Lyles pokazał kartę Niebieskookiego Białego Smoka, symbolizującą dominację.

Jak się później okazało, karta była bardzo szczęśliwa dla amerykańskiego sprintera. W finale biegu na 100 m, Noah Lyles pozostawił swoich rywali, Kenny’ego Bednarka i Freda Kerleya, w tyle i zameldował się na mecie jako pierwszy, wyrównując swój rekord życiowy z czasem 9,83 sekundy.

Lyles zwycięża w większości zawodów w tym roku, poza Grand Prix Races na Jamajce, gdzie pobił rekord Usaina Bolta. Podczas każdego startu utrzymuje w tajemnicy kwestie swojego ubioru. W sobotę pojawił się w złotym stroju od Adidasa i zapowiedział, że w teczce ma jeszcze trzy inne, każde w unikalnym kolorze.

Jego charyzmatyczne występy i tajemnicze podejście wciąż przyciągają uwagę fanów.