Szanse na to, że podczas biegu spotkasz gwiazdę popu, są niewielkie, ale nigdy zerowe. Pewna biegaczka podczas swojego wtorkowego treningu wzdłuż Regent’s Canal w Londynie natknęła się na Eda Sheerana, który płynął łodzią. Piosenkarz zapytał ją, jaką piosenkę chciałaby usłyszeć, a gdy odpowiedziała „Tenerife Sea”, Sheeran zaczął grać na gitarze i śpiewać. Biegaczka zwolniła, idąc obok łodzi, by wysłuchać jego występu.
Sheeran podzielił się tym momentem na swoim Instagramie, prosząc o kontakt, jeśli ktoś zna biegaczkę, aby uzyskać jej nagranie z jej perspektywy. Po zakończeniu koncertu Sheeran życzył jej udanego dalszego biegu.
Okazało się, że tą biegaczką była Nikki Atkins, która opublikowała na Instagramie swoją relację z tego wyjątkowego wydarzenia. Opisała je jako niespodziewane i piękne, dziękując Sheeranowi. Dodała też żartobliwie: „To dlatego biegamy, dziewczyny.”
W wywiadzie dla BBC Atkins przyznała, że była to dla niej bardzo dziwna i nieoczekiwana sytuacja, zwłaszcza że był to jej pierwszy bieg od kilku miesięcy. Kiedy zobaczyła kogoś na łodzi, pomyślała, że wygląda jak Ed Sheeran, a potem uświadomiła sobie, że to naprawdę on. Choć była w szoku, to całe wydarzenie wydawało się jej surrealistyczne.
Jeśli szukasz motywacji do biegania, taki przypadek z pewnością może być świetnym powodem.