Podczas półmaratonu w Nijmegen Jeannine Liebrand pobiegła szybciej od oficjalnego rekordu świata w kategorii kobiet powyżej 70. roku życia. Holenderka przybiegła na metę po 1 godzinie, 37 minutach i 54 sekundach.
Liebrand poprawiła poprzedni rekord o 59 sekund. Teraz Holenderski Związek Lekkiej Atletyki będzie się starał o ratyfikację wyniku.
70-latka zaczęła biegać dopiero w wieku 48 lat. W listopadzie skończyła 70 lat, a w kolejnych miesiącach ustanawiała rekordy kraju w maratonie i biegu na 10 kilometrów.
– Wygląda na to, że mam wrodzony talent. Inni na mnie patrzyli i myśleli co ta stara baba tu robi? Wyjaśniłam wtedy, że biegnę po rekord i że będę trzymać się spokojnie z boku – powiedziała Holenderka.
Liebrand twierdzi, że wiele zawdzięcza diecie. Przyznaje, że jest miłośniczką kawy i soku z buraków.
Foto: NOS
I zajebiscie😀 Gratulacje!
Ogromne brawa. Wielka kobieta łamiąca stereotypy.
Bzdura. Nie ma żadnych stereotypów na temat biegających 70-latek. Jest głupia Magdalena.
Brawo👏Ja zaczynałem biegać mając 50 lat. Teraz mam 63 i nadal śmigam🏃♂️🏃♂️🏃♂️
Też jestem miłośnikiem kawy i soku z buraków – czeka mnie fantastyczna kariera masters! 😀
Dziękuj Bogu i chwal za to co masz i módl się, żebyś dożył tego wieku.
Gratuluję 🙂