Redakcja Bieganie.pl
Komentarz
Bieg na 21,097 km to jedna z najdynamiczniej rozwijających się konkurencji lekkoatletycznych. Na świecie organizowanych jest coraz więcej imprez tego typu, w których startuje coraz więcej zawodników – zarówno amatorów, jak i wyczynowców.
Duża liczba zawodowych biegaczy, którzy startują w półmaratonach sprawia, że przekłada się to na wzrost poziomu tej konkurencji. Szczególnie widać to na podstawie analizy sezonów 2005, 2006 i 2007.
I mimo że dystans półmaratonu nie cieszy się dużym prestiżem – nie znajduje się w programie Igrzysk Olimpijskich, a mistrzostwa świata w półmaratonie są mało popularne – to wydaje się, że jego poziom wciąż może rosnąć. Wysokie zainteresowanie amatorów, coraz większa liczba imprez, nierzadko wysokie nagrody finansowe oraz fakt, że półmaraton jest świetną formą przygotowań w drodze do maratonu mogą sprawić, że wkrótce będziemy świadkami kolejnych prób bicia rekordu świata. Ten od 2010 roku należy do króla tej konkurencji – Zersenaya Tadese i wynosi 58:23.
Komentarz
Wśród kobiet sytuacja jest bardzo podobna. Tak jak u mężczyzn, od 2005 roku notuje się coraz lepsze wyniki uzyskiwane na tym dystansie i wydaje się, że kolejne sezony będą przynosiły kolejny wzrost.
Taka sama prognoza może dotyczyć prób poprawienia rekordu świata. W tej chwili rekord świata kobiet w półmaratonie wynosi 1:05:50 i należy od 2011 roku do Mary Keitany, choć wkrótce, podobnie jak rekord Tadese, i on może zostać poprawiony. Przypomnijmy, że już w ubiegłym roku lepszy wynik uzyskała Priscah Jeptoo – 1:05:45 – miało to jednak miejsce na nieatestowanej trasie w Newcastle.