Przykładowy trening Natalii Kaczmarek przed Igrzyskami – trener Marek Rożej
Na miesiąc przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich, emocje w świecie sportu sięgają zenitu. Dla wielu zawodników, w tym dla Natalii Kaczmarek, to czas intensywnych przygotowań i ostatnich szlifów przed największym wyzwaniem sportowym. Adam Kszczot, były mistrz Europy i Halowy Mistrz Świata w biegu na 800m, rozmawiał z trenerem Natalii, Markiem Rożejem, który zdradził kulisy przygotowań do tego prestiżowego wydarzenia. Jakie są kluczowe elementy treningu Kaczmarek i czego możemy się spodziewać w jej występie w Paryżu? O tym opowiada trener Rożej w ekskluzywnym wywiadzie.
Adam Kszczot: Trenerze, obecne warunki pogodowe są piekielnie gorące. Czy możemy powiedzieć to samo o formie Natalii Kaczmarek?
Marek Rożej: Mam nadzieję, że jej forma będzie niedługo piekielnie mocna. Już teraz jest na wysokim poziomie, ale myślę, że szykujemy tę najwyższą formę specjalnie na Paryż.
Adam Kszczot: Dzisiejszy trening tempa był zadowalający. Jak to oceniacie?
Marek Rożej: Zgadza się, był bardzo zadowalający. Mimo dużego upału, intensywność i jakość treningu były na wysokim poziomie.
Adam Kszczot: Słyszałem, że zakwaszenie mięśni było wyjątkowo niskie w porównaniu do średniej dnia dzisiejszego wśród zawodniczek.
Marek Rożej: Tak, taki był zamysł dzisiejszego treningu. Natalia ma przed sobą jeszcze kilka ciężkich jednostek treningowych. Do siedemnastego lipca będziemy trenować bardzo mocno. Zakwaszenie będzie jeszcze wielokrotnie na odpowiednio wysokim poziomie.
Adam Kszczot: Ile jeszcze kluczowych jednostek treningowych pozostało do Igrzysk?
Marek Rożej: Na pewno dwie w tym tygodniu i dwie w przyszłym tygodniu, które będą bardzo ciężkie. Potem zaczniemy zmniejszać objętość, aby Natalia złapała świeżość i jej forma była na najwyższym poziomie w Paryżu.
Adam Kszczot: Dziękujemy i trzymamy kciuki za sukcesy Natalii.
Pompują balonik , a nikt nie patrzy na wyniki. Ledwo łamie 50 s, a taki wynik to tylko na półfinał.żadnych wniosków po śwobodzie. Faktów nie zmienisz. Liczby są nieubłagane mimo sympatii do Ķaczmarek.
Aha, czyli nie dowiedzieliśmy się niczego o tym treningu prócz tego, że dobrze poszedł i był niski kwas… Zmieńcie tytuł bo wprowadzacie czytelników w błąd!
Adam "Profesor" Kszczot profesjonalny lekkoatleta z 16-letnim doświadczeniem specjalizujący się w biegu na 800m. W swoim dorobku medalowym zgromadził 8 tytułów mistrza Europy, mistrzostwo oraz 3 wicemistrzostwa świata. W treningu podejmował wyzwania godne zawsze wysoko postawionych celów. Poza sportem mówca motywacyjny dzielący się swoim bogatym doświadczeniem, jak i również przedsiębiorca zajmujący się przemysłem elektroenergetycznym oraz rozwijaniem technologii hipoksji dzięki której zdobywał prawdziwe szczyty. Prywatnie domator zakochany w najpiękniejszym sporcie świata czyli golfie.
Szkoda , że nic o liczbach..
Pompują balonik , a nikt nie patrzy na wyniki. Ledwo łamie 50 s, a taki wynik to tylko na półfinał.żadnych wniosków po śwobodzie. Faktów nie zmienisz. Liczby są nieubłagane mimo sympatii do Ķaczmarek.
Ekspert od hejtowania jesteś i tyle
Ekspert się pomylił. Jest brąz.
Aha, czyli nie dowiedzieliśmy się niczego o tym treningu prócz tego, że dobrze poszedł i był niski kwas… Zmieńcie tytuł bo wprowadzacie czytelników w błąd!
Typowy clickbait. Sam artykuł nic nie wnosi, szkoda czasu na wchodzenie i czytanie. I to jeszcze wywiad sprzed miesiąca.
gdzie ten przykładowy trening? Bo jedynie coś wspomniane o JAKIMŚ tempie, JAKIMŚ zakwaszeniu, na bliżej nie znanym odcinku na niewiadomej przerwie!