Redakcja Bieganie.pl
W ubiegłych latach nasze podsumowania obejmowały wydarzenia biegowe z całego świata. W tym roku uznaliśmy, że ograniczymy się tylko do polskiego biegania, polskich imprez i polskich biegaczy. Wybraliśmy też tylko te najważniejsze wg nas wydarzenia.
Na początku roku świetną formę zaprezentowała Karolina Jarzyńska. Rekordzistka Polski w półmaratonie podczas maratonu w Osace (26 stycznia) bliska była poprawienia rekordu Polski Małgorzaty Sobańskiej (2:26:08). Ostatecznie się nie udało, ale czas 2:26:31 i tak zrobił na nas wrażenie.
W dniach od 7 do 9 marca odbyły się w Polsce Halowe Mistrzostwa Świata. Najważniejsza tegoroczna impreza lekkoatletyczna na świecie przyciągnęła na start wiele gwiazd światowej Królowej Sportu. W sopockiej Ergo Arenie wystąpili tak znani zawodnicy jak chociażby Mohammed Aman, Genzebe Dibaba, Shelly-Ann Fryser-Pryce, Bernard Lagat czy Galen Rupp.
Nie zabrakło także polskich najlepszych biegaczy, z których najlepiej spisali się Angelika Cichocka i Adam Kszczot – srebrni medaliści w biegach na 800 m.
Ogólnie były to dla nas bardzo udane zawody, zarówno pod względem sportowym (żaden z naszych reprezentantów nie zaliczył bardzo słabego występu, większość startowała na miarę swoich możliwości, a część, jak Justyna Święty, osiągnęła nawet więcej niż się spodziewano), jak i organizacyjnym, choć nie udało się uniknąć kontrowersji, takich jak liczne dyskwalifikacje w biegach średnich (m.in. pech Marcina Lewandowskiego, który początkowo cieszył się z brązowego medalu).
30 marca odbył się 9. PZU Półmaraton Warszawski. Bieg okazał się rekordowy pod dwoma względami. Ukończyła go największa liczba osób w historii polskich półmaratonów – 11156. Padły też nowe rekordy trasy wśród kobiet i mężczyzn: u mężczyzn zwyciężył Victor Kipchirchir z czasem 1:00:48, zaś najszybszą z pań była Poline Wanjiku Njeru – 1:09.06. Czasy pary kenijskiej są najlepszymi w historii uzyskanymi na terenie Polski.
Tydzień po półmaratonie w stolicy odbył się bieg na tym samym dystansie w Poznaniu. 7. Poznań Półmaraton także okazał się rekordowy, ponieważ ukończyło go 6650 biegaczy (drugi wynik w Polsce w 2014 r.).
13 kwietnia w Warszawie odbył się II Orlen Warsaw Marathon. Imponująca swoim rozmachem impreza z całą pewnością była bardziej udana niż pierwsza edycja. Za ozdobę zawodów można uznać dobrą organizację, atmosferę w strefie mety i znakomity wynik zwycięzcy biegu maratońskiego – Tadesse Toli, który osiągnął czas 2:06:55. To zdecydowanie najlepszy rezultat uzyskany w maratonie na polskiej ziemi.
Co warte podkreślenia świetnie pobiegł także Henryk Szost. Rekordzista Polski w maratonie zajął trzecie miejsce z najlepszym wynikiem uzyskanym w Polsce przez Polaka – 2:08:55. W sumie w imprezie (w biegach na 4.6, 10 i 42.195 km) udział wzięło ponad 20 tysięcy osób.
Poza maratonem w Warszawie wiosną odbyły się w Polsce aż trzy inne prestiżowe biegi maratońskie: w Dębnie, Łodzi i Krakowie.
W 41. Maratonie w Dębnie (6 kwietnia) najszybszy okazał się Cosmas Kyeva, który osiągnął bardzo dobry wynik 2:09:57, w Łodzi (13 kwietnia) najlepsi w Łódź Maratonie Dbam o Zdrowie okazali się Polacy (Karolina Jarzyńska i Yared Shegumo), natomiast w 13. Cracovia Maratonie (18 maja) Kenijczycy – Edwin Kirui i Elizabeth Jeruiyot Chemweno.
We wszystkich biegach odnotowano rekordy frekwencji – 2074 osób ukończyło bieg w Dębnie, 1638 w Łodzi i 5378 w Krakowie.
W połowie czerwca uruchomiliśmy kalendarzbiegowy.pl, specjalny i odrębny serwis dedykowany imprezom i wydarzeniom biegowym. Dzięki niemu możecie zaplanować swoje starty, odnaleźć zawody biegowe organizowane w twojej okolicy, sprawdzić szczegóły imprezy, a po zawodach obejrzeć wynik i ocenić bieg.
Przez pół roku działania serwisu dodaliście do niego blisko 2,5 tysiąca imprez, w tym już ponad 400 zaplanowanych na 2015 rok.
Podczas rozegranych w dniach 20-22 czerwca Towerrunning European Championships Piotr Łobodziński został mistrzem Europy w bieganiu po schodach. W grudniu do tego osiągnięcia dorzucił także tytuł mistrza świata w tej nietypowej dyscyplinie.
Pod koniec czerwca w Chamonix rozegrano Mistrzostwa Świata Skyrunning, w których brązowy medal, na dystansie ultra, zdobyła Magdalena Łączak (pierwszy w historii dla Polski). Ósmy na dystansie maratońskim był Marcin Świerc.
fot. Jan Wierzejski Production
Zurych w dniach od 12 do 17 sierpnia był gospodarzem lekkoatletycznych Mistrzostw Europy. Zawody były bardzo udane dla polskiej reprezentacji. W Szwajcarii nasi zawodnicy wywalczyli 12 medali.
Kibiców polskich biegów szczególnie emocjonowały biegi na 800 m i to zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn za sprawą doświadczonego Adama Kszczota i dwóch niespodziewanych medalistów: Joanny Jóźwik i Artura Kuciapskiego.
Równie dużo emocji towarzyszyły nam w biegu maratońskim, w którym srebrny medal wywalczył Yared Shegumo. Poza wspomnianą czwórką medale w konkurencjach biegowych wywalczyli także Krystian Zalewski i 400-metrowcy startujący w sztafecie.
23 sierpnia gościliśmy w Warszawie najszybszego człowieka na Ziemi. Usain Bolt nie zawiódł. Jamajczyk, który po raz pierwszy wziął udział w zawodach w Polsce pewnie zwyciężył w biegu na 100 m organizowanym podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej. Rekordzista świata uzyskał w Warszawie wynik 9.98.
Od 26 do 27 września odbywał się Spartathlon – legendarny, 246-kilometrowy ultramaraton z Aten do Sparty. W tym roku brało w nim udział aż 9 Polaków. Z morderczym dystansem najlepiej poradził sobie Andrzej Radzikowski, który wbiegł na metę po 25 godzinach i 49 minutach. Dało mu to znakomite, trzecie miejsce.
28 września ulicami Warszawy przebiegł 36. PZU Maraton Warszawski. Bieg główny pokonało 6679 biegaczy. Z jednej strony to dużo, bo był to największy bieg na dystansie 42,195 km rozgrywany w tym roku w Polsce, z drugiej strony był to wynik aż o 1,9 tys. niższy niż w roku 2013.
Powyższy obrót spraw zapewne martwi organizatorów, i wpędza w zakłopotanie nas – dziennikarzy – mimo wysokobudżetowej kampanii promującej imprezę, wsparciu silnego tytularnego sponsora (PZU), frekwencja daleko odbiegła od zakładanej. Być może maraton przegrał z konkurencją w postaci niezliczonych biegów na krótszych dystansach, a może wpływ na to miała organizacja dwóch dużych maratonów w jednym mieście? O jednoznaczną odpowiedź na to pytanie jest niezwykle trudno.
Dwa tygodnie (14 września) wcześniej odbył się 32. Wrocław Maraton, gdzie także nie odnotowano rekordu. We Wrocławiu różnica między rekordem (3896) a liczbą osób, która ukończyła tegoroczny bieg (3840) była jednak niewielka.
Podobnie jak w przypadku Maratonu Warszawskiego ze znacznym spadkiem frekwencji mieliśmy do czynienia przy okazji Biegnij Warszawo. Tegoroczną edycję, dotychczas największego w Polsce biegu ulicznego, ukończyło 8870 zawodników, czyli o ponad 2 tysiące mniej niż w 2013 roku.
Problemu z frekwencją nie miał organizowany 12 października 15. Poznań Maraton, który pokonało 6326 osób. To niemal 700 osób więcej niż w 2013 roku, dzięki czemu udało się podtrzymać trend rosnącej frekwencji.
Jedną z atrakcji maratonu w Poznaniu był udział w biegu Pawła Czapiewskiego. Znany i lubiany rekordzista Polski na 800 m udanie uporał się z zadaniem złamania 3 godzin.
W Holandii reprezentanci Polski startujący w ramach Wojskowych Mistrzostw Świata w maratonie zajęli pierwsze trzy miejsca zarówno w klasyfikacji mężczyzn, jak i kobiet, dzięki czemu odnieśli też dwa triumfy w klasyfikacji drużynowej.
11 listopada w całej Polsce odbyło się kilkadziesiąt biegów niepodległościowych. Największy z nich odbył się w Warszawie, gdzie 10-kilometrową trasę pokonało aż 12296 osób! To nowy rekord frekwencji na polskiej imprezie biegowej, który do tej pory należał do Biegnij Warszawo 2013 (ubiegłoroczną edycją tych zawodów ukończyło 11856 osób).
Poza biegiem w Warszawie warto wspomnieć o dużym Biegu Niepodległości w Gdyni, który ukończyło 6631 biegaczy. W sumie w czterech biegach zaliczanych do Grand Prix Gdyni w biegach ulicznych (Bieg Niepodległości kończył cykl, do którego zaliczono także Bieg Urodzinowy, Bieg Europejski i Bieg Świętojański) pobiegło ponad 22 tysiące osób.
Co w przyszłym roku? W ciągu najbliższych 12 miesięcy czekają nas kolejne biegowe emocje. W całym kraju odbędzie się około 2,5 tysiąca imprez biegowych, w tym te najważniejsze – Półmaraton i Maraton Warszawski, Orlen Warsaw Marathon, masowe imprezy biegowe w Poznaniu, Krakowie i Wrocławiu, tradycyjne biegi niepodległości, a także imprezy wyczynowe, w których liczymy na dobre występy Polaków: Halowe Mistrzostw Europy w Pradze, Halowe Mistrzostwa Europy Weteranów w Toruniu (w tych zawodach może wziąć udział każdy kto ukończył 35 lat, szczegóły tutaj) i Mistrzostwa Świata w Pekinie. Spodziewamy się nie mniej emocji niż w 2014 roku.