Współpraca z Województwem Podlaskim
Białystok to miasto, w którym biegacze nie mogą narzekać na brak ciekawych i urozmaiconych tras biegowych. Niezależnie od tego, czy skrupulatnie realizują swoje plany treningowe, biegają dla zdrowia lub przyjemności, przygotowują się do nowego rekordu życiowego na 5 kilometrów lub do debiutu w maratonie, to naprawdę mają w czym wybierać. Zielone lasy, parkowe alejki, pagórkowate trasy i asfaltowe odcinki, to wszystko oferuje stolica województwa podlaskiego. Dzięki temu można tu wykonać praktycznie każdą jednostkę treningową: od spokojnego rozbiegania, przez szybkie interwały na stadionie, aż po mocne treningi siły biegowej. Właśnie ta różnorodność sprawia, że Białystok to doskonałe miejsce nie tylko do rekreacji, ale także miejsce, gdzie można wykonać solidny trening.
O trasach i możliwościach treningowych, jakie oferuje Białystok, postanowiłem porozmawiać z Prezesem Fundacji Białystok Biega oraz znanym organizatorem wydarzeń biegowych na terenie województwa podlaskiego – Grzegorzem Kuczyńskim.
– Białystok jest bardzo dobrym, a nawet najlepszym miejscem dla biegaczy. Charakteryzuje się tym, że w centrum miasta mamy stadion lekkoatletyczny, więc jak ktoś chce sobie pobiegać na bieżni, to ma taką możliwość. Gdy przejdzie na drugą stronę ulicy, to ma park, z drugiej strony ma las. Tych lasów mamy tutaj naprawdę sporo. Mamy Rezerwat „Las Zwierzyniecki”, który jest takim ulubionym miejscem wśród białostockich biegaczy. Fajne jest to, że to jest naprawdę w centrum miasta, zaledwie półtora kilometra stąd mamy już Pałac Branickich – podkreśla biegowe walory miasta Grzegorz Kuczyński.
Stadion to dla wielu biegaczy idealne miejsce do wykonania precyzyjnego treningu z pełną kontrolą dystansu i tempa. Na bieżni można wykonać m.in. treningi szybkościowe, interwałowe, rytym, jak również dłuższe jednostki wytrzymałościowe (i nie tylko). W Białymstoku biegacze mają możliwość skorzystania z takich obiektów z bieżnią lekkoatletyczną, są to:
Plany treningowe przewidują często bieganie w trudniejszych warunkach niż tylko po płaskiej, asfaltowej trasie. Siłę biegową możemy trenować na miejskich podbiegach, jak również po leśnych, nierównych ścieżkach z licznymi podbiegami i zbiegami, które mają na celu wzmocnienie mięśni nóg, tułowia i całego układu krążenia.
– Miejsce, gdzie często ludzie trenują podbiegi to Wiadukt im. księdza Michała Sopoćki. Tam jest naprawdę taki długi podbieg, on ma około 400 m, więc jest to dobre miejsce na taki trening. Biegacze często wybierają także Las Pietrasze i tam również trenują siłę biegową. Albo jadą do Supraśla – zwłaszcza w weekendy bardzo dużo biegaczy z Białegostoku wybiera ten kierunek. W Puszczy Knyszyńskiej, tam gdzie jest rozgrywany Bison Ultra Trail, mamy naprawdę solidne podbiegi. Jak ktoś nie chce takich solidnych podbiegów, to są tam również takie łagodniejsze – mówi Grzegorz Kuczyński
Podsumowując, dobrą miejską trasą na wykonanie podbiegów może być np. Wiadukt im. księdza Michała Sopoćki. Leśną alternatywę stanowi Las Pietrasze, gdzie znajduje się punkt widokowy na górce Pietrasze, na którą można się dostać z ulicy Pietrasze. Dla biegaczy dostępne są ścieżki prowadzone przez nieco bardziej pofałdowany, z delikatnymi podbiegami i zbiegami teren, gdzie przewyższenia sięgają ok. 60 m, z fragmentami o stromym nachyleniu. Można również wybrać Las Antoniukowski, który położony jest na północ od centrum Białegostoku, dostępny od ul. Świętokrzyskiej lub ul. Antoniuk Fabryczny.
Jednym z podstawowych treningów, które mają nas przygotować do biegów długodystansowych, to są długie wybiegania i biegi w pierwszym zakresie. Białystok oferuje biegaczom co najmniej kilka ciekawych tras, które będą idealne na tego typu jednostki.
– Długie wybiegania w Białymstoku można bezproblemowo robić i znaleźć na nie naprawdę fajne miejsca. Jest bardzo długa prosta wzdłuż Konstantego Ciołkowskiego. Ja akurat biegam od strony Kleosina i skręcam w ul. Adama Mickiewicza, później w ul. Dywizjonu 303 i wracam sobie na Ciołkowskiego. Naprawdę można robić takie wybiegania po kilkanaście kilometrów i to są fajne tereny też pod takim kątem, że nie ma za dużo świateł tam – proponuje Grzegorz.
Kolejną podobną propozycję zarówno na długie biegi, jak i szybsze jednostki może stanowić Aleja Niepodległości i Aleja Ignacego Jana Paderewskiego. Jest to lekko pofałdowana, prosta trasa, na której również prawie nie ma świateł, dzięki czemu łatwiej zachować ciągłość biegu. Trening można wykonać tam na nowych chodnikach lub ścieżkach rowerowych, które są poprowadzone wzdłuż całej trasy.
Dobrym rozwiązaniem na dłuższe treningi może być Las Solnicki, który zlokalizowany jest od południowej strony miasta. Oferuje on dużo ścieżek po nieutwardzonej nawierzchni, przy czym teren jest stosunkowo płaski i łatwiejszy niż tereny na północy miasta. Biegacze wybierają również często pętle wokół lasu komunalnego, która prowadzi ulicami: 11 Listopada, Świerkową, Wiosenną i Zwierzyniecką. Na tego typu treningi sprawdzą się również drogi poprowadzone przy Lotnisku Białystok-Krywlany oraz oczywiście same tereny Lasu Zwierzynieckiego.
Dodatkowym atutem wskazanych tras jest fakt, że znajdują się one w pobliżu Stadionu Lekkoatletycznego Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (z wyjątkiem Lasu Solnickiego), a tam jest wyznaczone miejsce, gdzie można zostawić swoje rzeczy:
– Przy stadionie mamy takie szafki, gdzie można zostawić swoje rzeczy, na przykład kluczyki, jak ktoś przyjechał samochodem. Szafki są ogólnodostępne i zamykane, więc można bezpiecznie zostawić swoje rzeczy i iść sobie biegać – zwraca uwagę Kuczyński.
Las zwierzyniecki jest taki podzielony na pół, że z jednej strony mamy las, a z drugiej strony mamy park. Więc w parku oczywiście te ścieżki są bardziej utwardzone i zadbane. Tam spaceruje też dużo ludzi. Natomiast w części leśnej, te ścieżki są trudniejsze, ale nie pod kątem np. podbiegów, bo tam raczej ich nie ma, to jest taki w miarę płaski teren, ale zwłaszcza po deszczu lub innych opadach ten teren robi się trudniejszy i bardziej wymagający – zaznacza Grzegorz.
W 2017 roku do użytku zostały oddane specjalnie wyznaczone i oznakowane trasy biegowe w Parku Zwierzynieckim oraz w Lesie Zwierzynieckim. Są to trasy, które sprawdzą się idealne np. na zwykłe biegowe treningi lub biegi regeneracyjne. Biegacze mają do dyspozycji aż 5 tras:
– Kilka lat temu z budżetu obywatelskiego wyznaczyliśmy trasy, które są oznaczone. Teraz nawet Urząd Miasta pracuje nad odnowieniem tego oznakowania. Te ścieżki, są urozmaicone. Biega się zarówno tą główną aleją, która jest bardzo szeroka, jak również węższymi alejkami. One wszystkie oczywiście mają podłoże naturalne, piaskowe, więc warto tam zapraszać biegaczy. Bardzo dużo osób zaczęło biegać, mamy bardzo dużo debiutantów w Białymstoku i to też jest ukłon w ich stronę. – zaznacza Kuczyński.
Daj znać czy biegałeś, w którymś z wyżej wymienionych miejsc lub podziel się swoimi propozycjami ciekawych tras na konkretne treningi w Białymstoku!
Współpraca z Województwem Podlaskim
Z wykształcenia dziennikarz i humanista, z zamiłowania biegacz amator. Biegacz od 2012 roku, przemierzający kilometry po asfaltach, łąkach i lasach, jednak najlepiej czuje się na górskich trasach. Prosto z biegania najchętniej „zbiega” na Ring wystawowy jako właściciel dwóch utytułowanych psów (jack russell terrier). Zbieranie kolejnych kilometrów na biegowych trasach i psich championatów kolejnych krajów - to jego sposób na życie.
