Witam
Bigam od ponad roku 2-3 w tygodniu. W kwietniu pobiegłem pierwszy półmaraton w Poznaniu, potem Szczecin i jeszcze jeden pod koniec września. Pierwszy mój czas to 2:18 potem 2:05 i na treningach zszedłem do 1:51. Mam 35 lat i siedząca prace. Nie mam planu i biegam raczej zawsze powyżej 10km albo powyżej 1h.
Teraz moje pytanie
Jak przejść na dłuższe dystanse?
Np Maraton?
Wysłane z iPhone .
Postęp
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mimo ze na pierwszy rzut oka, odpowiedz moze wydac sie glupia - to jest jak najbardziej serio: trzeba biegac dluzsze dystanse.radoslawo pisze:
Teraz moje pytanie
Jak przejść na dłuższe dystanse?
W Sieci sa dziesiatki - mniej lub bardziej wymagajacych - planow przygotowujacych do przebiegniecia maratonu. Wydaje mi sie, ze chyba masz juz odpowiednia baze, aby zaczac jeden z nich. Przez miesiac / dwa biegaj czesciej (bardziej 3x, anizeli 2x tygodniowo), potem znajdz plan dla siebie i przy odrobinie szczescia (o ile nie przyczepi Ci sie zadna kontuzja...) za 16-20 tyg. przebiegniesz maraton.
A na poczatek widze dwa minusy:
- ogromna wiekszosc planow maratonskich wymaga biegania 4-5x tygodniowo - 3x to raczej wyjatkowo, wiec pozostaja sprawa uporania sie z tym organizacyjnie;
- potrzebna jest systematycznosc - nie mozna w trakcie za duzo odpuscic - a np. mnie osobiscie nie zachwycala koniecznosc dosc czestego / regularnego bieganie ponad 25 km. Ale to pewnie kwestia indywidualna.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Jedna uwaga: jeśli teraz wrzucisz plan maratoński i jednocześnie zwiększysz ilość treningów i ich długość to najpewniej skończy się kontuzją. Polecałbym Ci stopniowo: najpierw zrób jakiś plan pod 10km/półmaraton zakładający te minimum 4 treningi w tygodniu (co jednocześnie przygotuje Cię do częstszego biegania i poprawi tempa/formę), a dopiero później weź się za trening pod maraton - będzie łatwiej i przyjemniej. Naprawdę.radoslawo pisze: Lubię długo biegać i widzę ze kluczem są częstsze treningi. Zawsze bałem się tych planów ale zachęcaliście mnie żeby spróbować:)
biegam ultra i w górach 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 19 sie 2016, 06:34
Masz rację. Maraton bym chciał w przyszłym roku. Zapisze się dopiero wtedy jak zrobie plan na półmaraton taki na 3-4 treningi na tydzień. Dzięki za porady bo w miejscu stałem, czas ciężko juz było zbijać i tak jakoś nie wiedziałem co dalej.
Wysłane z iPhone .
Wysłane z iPhone .