Komentarz do artykułu Tomek Walerowicz, pretendent do zwycięstwa w polskiej edycji WingsForLife WorldRun

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki za Tomka :-) Jest osobą z bardzo mocnym charakterem i jest moim faworytem zdecydowanym do zwycięstwa w WingForLife.
Awatar użytkownika
FilipO
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 602
Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
Życiówka na 10k: 38:15
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kolejny świetny, amatorski zawodnik. Zazdroszczę wszystkim, którzy wcześnie trenowali biegi. Jednak praca wykonana za młodu procentuje nawet po wielu latach przerwy i dodatkowych kilogramach.
A później, po takiej przerwie, można zachwycać wszystkich swoją metamorfozą :hejhej: .

Wszystkiego dobrego Tomek! Powodzenia.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No i dla Andrzeja Witka widze, że może będzie partner do biegu w Łodzi. :)
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

FilipO pisze:Kolejny świetny, amatorski zawodnik. Zazdroszczę wszystkim, którzy wcześnie trenowali biegi. Jednak praca wykonana za młodu procentuje nawet po wielu latach przerwy i dodatkowych kilogramach.
A później, po takiej przerwie, można zachwycać wszystkich swoją metamorfozą :hejhej: .

Wszystkiego dobrego Tomek! Powodzenia.

Tomek wywodzi się z przeszkód. Nogi miał "przećwiczone" :-P
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

barcel pisze:Trzymam kciuki za Tomka :-) Jest osobą z bardzo mocnym charakterem i jest moim faworytem zdecydowanym do zwycięstwa w WingForLife.
Dzięki Danielu za miłe słowa :usmiech: ,tak na marginesie to już sporo lat się nie widzieliśmy. Pozdrawiam
Tomek Walerowicz
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No i dla Andrzeja Witka widze, że może będzie partner do biegu w Łodzi. :)
W grupie zawsze raźniej. A ze mną dobrze się biega bo lubie prowadzić :oczko:
Tomek Walerowicz
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Tomrun pisze:
barcel pisze:Trzymam kciuki za Tomka :-) Jest osobą z bardzo mocnym charakterem i jest moim faworytem zdecydowanym do zwycięstwa w WingForLife.
Dzięki Danielu za miłe słowa :usmiech: ,tak na marginesie to już sporo lat się nie widzieliśmy. Pozdrawiam

He he, dawno, dawno. Drogi się rozjechały, ale pasje zostały te same :-D
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Tomrun pisze:
Adam Klein pisze:No i dla Andrzeja Witka widze, że może będzie partner do biegu w Łodzi. :)
W grupie zawsze raźniej. A ze mną dobrze się biega bo lubie prowadzić :oczko:

To ja życzę tego prowadzenia od początku do końca!

Ciekawie się czyta w kontekście treningu i wykonywanych "akcentów". Dobry, wyważony trening.

No i negativ split. Chyba najtrudniejsza taktyka. Praktycznie zawsze stając na starcie chcę ją zastosować. Jednak bardzo rzadko to się udaje. Ale jak już wyjdzie to satysfakcja z wyniku jest zawsze.
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Biegnie jeszcze Artur Jabłoński... może być ciekawie:) Rekord Bartka mocno zagrożony ;)
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
MarcinLeja
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 15 gru 2015, 16:17
Życiówka na 10k: 37:25
Życiówka w maratonie: 2:59:06

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem jednego w tym ... czy za osiągane wyniki odpowiada w większym stopniu bieganie za młodu czy genialne predyspozycje?
Przecież mając te 25 kg (nie obrażając go) wyglądał jak pączek a mimo to gość kręcił czasy na które inni trenują kilkanaście miesięcy a Jemu wystarczyło kilka tygodni. Teraz natomiast pewnie wygląda jak modelowy zawodnik i czasy nie do osiągnięcia dla 98,3 % zawodników amatorów :) + abstrakcyjny jak dla mnie wynik na 100 km amatora!

Życzę powodzenia w zbliżającym się biegu i tryumfu!
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Lubię takie artykuły.

Aż usiadłem z wrażenia: po trzech tygodniach niecałe 43 minuty, kolejny miesiąc i w marcu 38 minut, we wrześniu 34min na dychę.
Na całe szczęście dopiero w kolejnym roku połamane 33minuty, bo pomyślałbym że biega maszyna, a nie człowiek :)

Życzę zdrowia i oczywiście wygranej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Predyspozycje mogą kryć się w układzie kostnym. Mocne odbicie, na które niektórzy pracują latami może być czymś naturalnie i łatwo osiągalnym dzięki korzystnej geometrii. Nie chodzi mi tu o geometrię wahadeł, ale sprzyjające wektory sił na linii punkt podparcia - środek masy w końcowej fazie podporu i wybicia. Tu mogą zwłaszcza mieć znaczenie kąty szyjki kości udowej i tak na przykład biodro o geometrii ku koślawości będzie lepiej przenosić siłę wybicia niż biodro w kierunku ku szpotawości.
Fredzio kiedyś wrzucał na forum artykuł ze świetnymi zdjęciami pokazującymi różnice anatomiczne kości udowych. Analiza zagadnienia jest trudna, bo to rozpatruje się w ujęciu przestrzennym i jeszcze przy udziale innych kątów jak na przykład torsja szyjki. Tu już o tym pisałem. W każdym razie te kwestie wcale nie potwierdzają, że wszyscy jesteśmy urodzonymi biegaczami.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

MarcinLeja pisze:Nie rozumiem jednego w tym ... czy za osiągane wyniki odpowiada w większym stopniu bieganie za młodu czy genialne predyspozycje?
Przecież mając te 25 kg (nie obrażając go) wyglądał jak pączek a mimo to gość kręcił czasy na które inni trenują kilkanaście miesięcy a Jemu wystarczyło kilka tygodni. Teraz natomiast pewnie wygląda jak modelowy zawodnik i czasy nie do osiągnięcia dla 98,3 % zawodników amatorów :) + abstrakcyjny jak dla mnie wynik na 100 km amatora!

Życzę powodzenia w zbliżającym się biegu i tryumfu!
Mam podobne zdanie w tym temacie. Uważam, iż to że w młodości biegałem świadczy, że dostrzeżono u mnie do tego predyspozycje. W 2013 roku mój organizm nie przypominał ciała biegacza i raczej niewiele mi pozostało z tego co wcześniej wypracowałem. Jedyne co moim zdaniem pozostało to wiedza, iż mogę biegać dużo szybciej niż 42minuty na dychę, a wiara w sukces to podstawa :usmiech: Tak na marginesie rzeczywiście wyglądałem jak pączek w maśle :hahaha:

Dzięki za życzenia!
Tomek Walerowicz
ODPOWIEDZ