Komentarz do artykułu Tomek Walerowicz, pretendent do zwycięstwa w polskiej edycji WingsForLife WorldRun
- FilipO
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
- Życiówka na 10k: 38:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Kolejny świetny, amatorski zawodnik. Zazdroszczę wszystkim, którzy wcześnie trenowali biegi. Jednak praca wykonana za młodu procentuje nawet po wielu latach przerwy i dodatkowych kilogramach.
A później, po takiej przerwie, można zachwycać wszystkich swoją metamorfozą
.
Wszystkiego dobrego Tomek! Powodzenia.
A później, po takiej przerwie, można zachwycać wszystkich swoją metamorfozą

Wszystkiego dobrego Tomek! Powodzenia.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No i dla Andrzeja Witka widze, że może będzie partner do biegu w Łodzi. 

- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
FilipO pisze:Kolejny świetny, amatorski zawodnik. Zazdroszczę wszystkim, którzy wcześnie trenowali biegi. Jednak praca wykonana za młodu procentuje nawet po wielu latach przerwy i dodatkowych kilogramach.
A później, po takiej przerwie, można zachwycać wszystkich swoją metamorfozą.
Wszystkiego dobrego Tomek! Powodzenia.
Tomek wywodzi się z przeszkód. Nogi miał "przećwiczone" :-P
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Dzięki Danielu za miłe słowabarcel pisze:Trzymam kciuki za TomkaJest osobą z bardzo mocnym charakterem i jest moim faworytem zdecydowanym do zwycięstwa w WingForLife.

Tomek Walerowicz
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
W grupie zawsze raźniej. A ze mną dobrze się biega bo lubie prowadzićAdam Klein pisze:No i dla Andrzeja Witka widze, że może będzie partner do biegu w Łodzi.

Tomek Walerowicz
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Tomrun pisze:Dzięki Danielu za miłe słowabarcel pisze:Trzymam kciuki za TomkaJest osobą z bardzo mocnym charakterem i jest moim faworytem zdecydowanym do zwycięstwa w WingForLife.
,tak na marginesie to już sporo lat się nie widzieliśmy. Pozdrawiam
He he, dawno, dawno. Drogi się rozjechały, ale pasje zostały te same :-D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Tomrun pisze:W grupie zawsze raźniej. A ze mną dobrze się biega bo lubie prowadzićAdam Klein pisze:No i dla Andrzeja Witka widze, że może będzie partner do biegu w Łodzi.
To ja życzę tego prowadzenia od początku do końca!
Ciekawie się czyta w kontekście treningu i wykonywanych "akcentów". Dobry, wyważony trening.
No i negativ split. Chyba najtrudniejsza taktyka. Praktycznie zawsze stając na starcie chcę ją zastosować. Jednak bardzo rzadko to się udaje. Ale jak już wyjdzie to satysfakcja z wyniku jest zawsze.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Biegnie jeszcze Artur Jabłoński... może być ciekawie:) Rekord Bartka mocno zagrożony 

-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 15 gru 2015, 16:17
- Życiówka na 10k: 37:25
- Życiówka w maratonie: 2:59:06
Nie rozumiem jednego w tym ... czy za osiągane wyniki odpowiada w większym stopniu bieganie za młodu czy genialne predyspozycje?
Przecież mając te 25 kg (nie obrażając go) wyglądał jak pączek a mimo to gość kręcił czasy na które inni trenują kilkanaście miesięcy a Jemu wystarczyło kilka tygodni. Teraz natomiast pewnie wygląda jak modelowy zawodnik i czasy nie do osiągnięcia dla 98,3 % zawodników amatorów
+ abstrakcyjny jak dla mnie wynik na 100 km amatora!
Życzę powodzenia w zbliżającym się biegu i tryumfu!
Przecież mając te 25 kg (nie obrażając go) wyglądał jak pączek a mimo to gość kręcił czasy na które inni trenują kilkanaście miesięcy a Jemu wystarczyło kilka tygodni. Teraz natomiast pewnie wygląda jak modelowy zawodnik i czasy nie do osiągnięcia dla 98,3 % zawodników amatorów

Życzę powodzenia w zbliżającym się biegu i tryumfu!
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Lubię takie artykuły.
Aż usiadłem z wrażenia: po trzech tygodniach niecałe 43 minuty, kolejny miesiąc i w marcu 38 minut, we wrześniu 34min na dychę.
Na całe szczęście dopiero w kolejnym roku połamane 33minuty, bo pomyślałbym że biega maszyna, a nie człowiek
Życzę zdrowia i oczywiście wygranej.
Aż usiadłem z wrażenia: po trzech tygodniach niecałe 43 minuty, kolejny miesiąc i w marcu 38 minut, we wrześniu 34min na dychę.
Na całe szczęście dopiero w kolejnym roku połamane 33minuty, bo pomyślałbym że biega maszyna, a nie człowiek

Życzę zdrowia i oczywiście wygranej.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Predyspozycje mogą kryć się w układzie kostnym. Mocne odbicie, na które niektórzy pracują latami może być czymś naturalnie i łatwo osiągalnym dzięki korzystnej geometrii. Nie chodzi mi tu o geometrię wahadeł, ale sprzyjające wektory sił na linii punkt podparcia - środek masy w końcowej fazie podporu i wybicia. Tu mogą zwłaszcza mieć znaczenie kąty szyjki kości udowej i tak na przykład biodro o geometrii ku koślawości będzie lepiej przenosić siłę wybicia niż biodro w kierunku ku szpotawości.
Fredzio kiedyś wrzucał na forum artykuł ze świetnymi zdjęciami pokazującymi różnice anatomiczne kości udowych. Analiza zagadnienia jest trudna, bo to rozpatruje się w ujęciu przestrzennym i jeszcze przy udziale innych kątów jak na przykład torsja szyjki. Tu już o tym pisałem. W każdym razie te kwestie wcale nie potwierdzają, że wszyscy jesteśmy urodzonymi biegaczami.
Fredzio kiedyś wrzucał na forum artykuł ze świetnymi zdjęciami pokazującymi różnice anatomiczne kości udowych. Analiza zagadnienia jest trudna, bo to rozpatruje się w ujęciu przestrzennym i jeszcze przy udziale innych kątów jak na przykład torsja szyjki. Tu już o tym pisałem. W każdym razie te kwestie wcale nie potwierdzają, że wszyscy jesteśmy urodzonymi biegaczami.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mówiłeś o tym. DLACZEGO LUDZIE INACZEJ ROBIĄ PRZYSIADY
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Mam podobne zdanie w tym temacie. Uważam, iż to że w młodości biegałem świadczy, że dostrzeżono u mnie do tego predyspozycje. W 2013 roku mój organizm nie przypominał ciała biegacza i raczej niewiele mi pozostało z tego co wcześniej wypracowałem. Jedyne co moim zdaniem pozostało to wiedza, iż mogę biegać dużo szybciej niż 42minuty na dychę, a wiara w sukces to podstawaMarcinLeja pisze:Nie rozumiem jednego w tym ... czy za osiągane wyniki odpowiada w większym stopniu bieganie za młodu czy genialne predyspozycje?
Przecież mając te 25 kg (nie obrażając go) wyglądał jak pączek a mimo to gość kręcił czasy na które inni trenują kilkanaście miesięcy a Jemu wystarczyło kilka tygodni. Teraz natomiast pewnie wygląda jak modelowy zawodnik i czasy nie do osiągnięcia dla 98,3 % zawodników amatorów+ abstrakcyjny jak dla mnie wynik na 100 km amatora!
Życzę powodzenia w zbliżającym się biegu i tryumfu!


Dzięki za życzenia!
Tomek Walerowicz