mimik: next target - 37'12" na 10km

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

niedziela, 2 czerwca 2013

Obrazek

II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn 10km, atest)

Oficjalny wynik: 39'04" netto
Miejsce Open: 30/719

Miejsce M30: 13/222

GODZINA: 12:45

OBUWIE: Skechers Go Run I - 83 km przebiegu
TRASA: Wolsztyn - ulice, chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; trochę gnuśnie (20°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko, nogi drętwe trochę
po biegu - na razie spoko


ROZGRZEWKA
SUMA: 19'37"/ 3,97 km = 04'56"
█► 5'23"
█► 4'59"
█► 4'54"
█► 4'28"

START
SUMA: 39'04"/ 10,03 km = 03'53"
█► 3'45"
█► 3'41"
█► 3'54"
█► 3'47"
█► 3'53"
█► 4'01"
█► 4'05"
█► 4'07"
█► 3'52"
█► 3'48"
█► 2'44"

Komentarz
-----
Bardzo fajna impreza biegowa w Wolsztynie. Znowu miłe spotkanko z forumowymi kolegami Anią i Gife. ;)
Bieg wyszedł średnio. Nastawienie dzisiaj przed biegiem też było średnie, na początku pogaduchy już marudziłem, że nie chce mi się biegać. :) Choć, człowiek mimo tego zawsze liczy po cichu, że jak stanie na starcie to jakoś pójdzie. Tym razem nie poszło.

Pogoda trochę nie dopisała. Niby temp nie była strasznie wysoka, ale powietrze było wilgotne, ciężkie. Już po rozgrzewce lało się ze mnie.
Ale największe znaczenie miało to, że wczoraj z ojcem wybraliśmy się po łazić po górach. Trochę połaziliśmy, pobłądziliśmy po Rudawach Janowickich, ponad 6h. Normalnie takie coś fajnie mnie dotlenia, ale tym razem za bardzo zmęczyłem mięśnie. I taki był bieg, w którymś momencie nogi były zmęczone, jak z drewna, wydolnościowo nawet, wiadomo przy tej pogodzie trochę było ciężej.
Bo sam start pobiegłem bardzo dobrze, jeden lepszych startów z tych wszystkich poprzednich biegów, rytmicznie, powoli się rozkręciłem do odpowiednich prędkości, tak chciałbym biec następny bieg. Ale potem zabrakło sił, do tego od drugiego kilometra prawie do samego końca biegłem sam.

Sama trasa biegu super. Dobrze przygotowana, szybka, plaska. Bardzo ładne miasteczko Wolsztyn.
Organizacja biegu bardzo dobra. Dużo prezentów. Koszulka techniczna do biegania (poliestrowa) z logo biegu, kilka owoców, izotonik, woda, piwo, ładny medalik z ciuffciom na rewersie. :)
Jedynie wydawanie pakietu startowego dla tych co nie zapłacili mogłaby być trochę szybsza. Prysznic, mój ulubiony, zimny na szczęście.
A po imprezie mała pogaducha w ładnej kawiarence z Gifem i Aniem. było trochę śmichów i chichów. ;) :hej: Pozdro dla wszystkich z tego biegu! :)



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 15 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 21 dni
XI Bieg Opolski, za 35 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: Było.. co trzeba.. nie no najpierw bułka z masłem i szynką, potem jeden banan w trakcie jazdy, przed Wolsztynem kilka kruchych ciasteczek.
OBIAD: po biegu kiełbaska i bigosik
KOLACJA: zara będzie
W MIĘDZYCZASIE: banany, jabłka, zimne bezalkoholwe piwo, pucharek deseru z lodami i owocami

Obrazek

PRZERWA, ALBO JAKIEŚ BARDZO SPOKOJNE ROZBIEGANKO

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wtorek, 4 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 14:29
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Brooks Launch 2012 - 750 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; znowu gnuśnie (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 54'53"/ 10,17 km = 05'23" (125 = 63%)
█► 5'52" (114/122)
█► 5'27" (122/125)
█► 5'32" (125/132)
█► 5'31" (124/129)
█► 5'31" (126/128)
█► 5'05" (125/129)
█► 5'25" (125/128)
█► 5'18" (126/130)
█► 5'15" (129/135)
█► 5'01" (131/135)
█► 4'51" (136/136)

Komentarz
-----
Bardzo wolno. Nogi dalej lekko zamulone.
Dla odmiany pobiegłem w starych butach. Odkopałem Brooks Launch, które nie wiedzieć czemu szybko odstawiłem. Trochę w nich wsparcia, trochę amortyzacji i sprężyste jak w normalnym bucie biegowym. Ale wszystko tak zbalansowane, że ładnie pchało do przodu. W porównaniu do Kinvar trochę cięższe i nie takie swobodne, ale za to przy podobny kilometrażu w o wiele lepszym stanie.Tak skupuje i skupuje te buty, z ciekawości i chęci podbijania sobie ego, a tu uzbierało się 5 par butów gotowych do biegania. :)
Jutro jakieś skipy ect. Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -2 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 12 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 18 dni
XI BIeg Opolski, za 32 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: były jaja
OBIAD: zara będzie
KOLACJA: będzie
W MIĘDZYCZASIE: bułka z szynką, banan ect

Obrazek

ZABAWA

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

środa, 5 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 21:19
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Skechers Go Run I - 93 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; niby chłodno, ale wilgotne powietrze (11°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 47'30"/ 10,06 km = 04'43" (140 = 71%)
█► 5'26" (117/127)
█► 5'00" (132/136)
█► 4'39" (138/142)
█► 4'41" (142/145)
█► 4'36" (144/148)
█► 4'31" (145/148)
█► 4'36" (145/149)
█► 4'34" (147/154)
█► 4'38" (148/155)
█► 4'29" (149/155)
█► 3'58" (155/156)

Komentarz
-----
Zamuła. Wyszedłem przed bramkę odpaliłem zegar, po chwili złapał sygnał, tętno w pozycji stojącej 52 bpm. Ale w trakcie biegu czuć było dalej przemęczenie. Niby było zimno, a powietrze woda. Jutro nie wiem co. Od wczoraj wracam do regularnych ćwiczeń. Zasada mało, a regularnie. Przybrało mi się ostatnio na wadzę prawie 3kg.
Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -3 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 11 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 17 dni
XI BIeg Opolski, za 31 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: znowu to samo
OBIAD: rosół z makaronem, na drugie smażona ryba plus ziemniaki plus buraczki
KOLACJA: będzie coś za chwilę
W MIĘDZYCZASIE: 2x banan, pączek come back :) , kilka ciasteczek, nasiona dyni, trochę orzechów

włoskich


Obrazek

NIE WIEM

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

czwartek, 6 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 13:12
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 478 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; dosyć rześko, pochmurno, stabilna pogoda (16°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 71'57"/ 15,07 km = 04'46" (139 = 70%)
█► 5'24" (118/130)
█► 4'58" (131/134)
█► 4'59" (135/138)
█► 4'53" (136/138)
█► 4'51" (137/138)
█► 4'54" (138/143)
█► 4'41" (139/143)
█► 4'41" (140/144)
█► 4'47" (143/145)
█► 4'39" (143/147)
█► 4'34" (143/148)
█► 4'34" (144/146)
█► 4'33" (145/150)
█► 4'36" (148/151)
█► 4'30" (150/154)
█► 4'13" (153/153)

Komentarz
-----
Rześki bieg, trochę dłużej. :) Dla odmiany w minimusach. Fajna odmiana. Chyba mi się lepiej biegło niż wczoraj w skechersach. Skechersy muszą się jeszcze ubić, bo same buty są fajne i balans w nich jest miły. W minimusach jest tego po stopą mniej, reakcja jest szybsza, szybciej łapię się równowagę i odbicie jest szybsze.
Jutro przerwa.

Fotka z biegu( a właściwie z rozgrzewki, kiedy jeszcze nie umierałem) plus fajna koszulka techniczna. :)
Obrazek
Obrazek




NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -4 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 10 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 16 dni
XI BIeg Opolski, za 30 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: jakies gotowane dwa jajka
OBIAD: jeszcze nic
KOLACJA: nic
W MIĘDZYCZASIE: jeden banan, to tyle do tej pory. :)

Obrazek

PRZERWA

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

sobota, 8 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 18:56
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Skechers Go Run I - 103 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; ciepełko, ale znośnie pod wieczór (22°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 21'28"/ 4,44 km = 04'49" (136 = 69%)
█► 5'33" (117/127)
█► 4'44" (134/142)
█► 4'36" (142/146)
█► 4'31" (148/150)
█► 4'32" (151/154)

wsk 6x 50m / PRZERWA 1' W TEMPIE EASY RUN
SUMA: 07'13"/ 1,37 km = 05'16" (142 = 72%)

skipA 6x 50m / PRZERWA 1' W TEMPIE EASY RUN
SUMA: 07'17"/ 1,40 km = 05'12" (149 = 75%)

PRZEBIEŻKI 3x100m / PRZERWA 100m W TEMPIE EASY RUN
SUMA: 02'09"/ 0,58 km = 03'40" (156 = 79%)
█► 3'06" (19") (126/148) (152/154)
█► 2'50" (18") (153/161) (164/165)
█► 2'32" (15") (166/170) (173/175)

POWRÓT
SUMA: 11'40"/ 2,42 km = 04'49" (146 = 74%)
█► 5'10" (139/148)
█► 4'39" (150/155)
█► 4'26" (156/159)

Komentarz
-----
Nie dałem rady z rana urwać się na BBL. Krótki trening pod wieczór. Dosyć przyjemnie, trochę się rozerwałem. Jutro długas. Teraz mordobicie. KSW. ;)
Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -6 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 8 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 14 dni
XI BIeg Opolski, za 28 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: to samo
OBIAD: pomidorowa z makaronem, na drugie wołowina w sosie plus ziemniaki plus sałata
KOLACJA: zara
W MIĘDZYCZASIE: banan, trochę czekoladek, mały pączek

Obrazek

VERY LONG

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

niedziela, 9 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 12:01
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Skechers Go Run I - 123 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; w słońcu, patelnia (27°C w cieniu)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


LONG RUN
SUMA: 100'34"/ 20,08 km = 05'00" (142 = 72%)
█► 5'53" (115/125)
█► 5'21" (127/129)
█► 5'20" (131/135)
█► 5'11" (133/135)
█► 5'07" (134/135)
█► 5'09" (135/139)
█► 5'01" (134/138)
█► 5'00" (135/138)
█► 5'00" (139/141)
█► 5'03" (140/145)
█► 5'01" (141/144)
█► 4'58" (143/147)
█► 4'58" (147/150)
█► 5'02" (149/152)
█► 4'52" (151/153)
█► 4'46" (153/156)
█► 4'46" (159/160)
█► 4'37" (160/163)
█► 4'40" (163/166)
█► 4'26" (167/169)
█► 4'12" (169/169)

Komentarz
-----
Miał być bieg z rana. Jak zwykle nie dałem rady dojść do siebie po obudzeniu. Miał być wieczorem, ale postraszyli prognozą, że będą burze. Więc wybiegłem w południe. Lampa w zenicie, od czasu do czasu chmurka. Z góry założyłem spokojne tempo. Pierwsze 10km luzik, dałem rady. Potem zaczęło ze mnie schodzić powietrze. Pierwotnie miał być "very long", wyszedł long. Po 15tym kaemie nie wyrabiałem, mimo spokojnego tempa. Wypompowało mnie nieźle.
Ale zdążyłem, bo coś zbierają się chmurki na horyzoncie. ;)
Jutro zdecydowanie przerwa. Cały czas robię ćwiczenia wzmacniające.

Pozdro!

fajnie obtarłem sobie uda..
Obrazek



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -7 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 7 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 13 dni
XI BIeg Opolski, za 27 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: jak do tej pory tylko śniadanie w postaci jednego gotowanego jajka plus dwie kanapki z szynka i pomidorem i herbata z cukrem
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

Obrazek

PRZERWA
------------------------------------------------------------------------
Obrazek

Wynik: 65 600 m - 05:25:00
Ilość treningów: 5
Tempo: 4'57"

Normalny tydzień, bez fajerwerków, nogi trochę odpoczywały po Wolsztynie, więc nie było większych akcentów. Trochę zmęczył niedzielny long w małym upale. Następny tydzień, raczej luzowanie przed Oławą.

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wtorek, 11 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 20:43
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Skechers Go Run I - 134 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; bardzo rześko (16°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 49'42"/ 10,06 km = 04'56" (136 = 69%)
█► 5'36" (115/125)
█► 5'08" (130/134)
█► 4'53" (135/140)
█► 4'55" (136/140)
█► 4'53" (137/140)
█► 4'47" (140/144)
█► 4'50" (141/145)
█► 4'47" (144/146)
█► 4'49" (143/148)
█► 4'41" (144/149)
█► 4'31" (147/148)

Komentarz
-----
Spokojny początek biegowego tygodnia. Biegam tak aż do Oławy. Nogi dalej lekko zamulone.
Jutro pewnie jakiś fajny bieg. :)
Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -9 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 5 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 11 dni
XI BIeg Opolski, za 25 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: nie za dużo
OBIAD: kalafiorowa, wcześniej mc'chicken w mc'sraczu z colą i z jakimś wiśniowym ciepłym deserkiem
KOLACJA: nie było
W MIĘDZYCZASIE: 2 banany, brzoskwinia i kawałek czekolady

Obrazek

EASRY RUN

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

czwartek, 13 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 21:06
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 486 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; dosyć rześko (18°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko, coś mnie zatoki znowu męczą..
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 39'47"/ 8,03 km = 04'57" (134 = 68%)
█► 5'35" (114/123)
█► 5'09" (126/130)
█► 5'09" (130/133)
█► 4'54" (131/135)
█► 4'49" (137/141)
█► 4'51" (141/146)
█► 4'42" (147/150)
█► 4'25" (154/160)
█► 4'21" (161/161)

Komentarz
-----
Nie udało się wczoraj. Dzisiaj był znowu zamiar wystartować z rana, ale byłem zajęty.
Bieg wieczorem, krótko wyszło, bo.. Tym razem pobiegłem i ani razu nie patrzyłem się na garniaka. Na koniec lekkie zdziwienie. Tak na wyczucie myślałem że średnia wyszła ze 4'35", a tętno średnie ze 145 bpm :) A jednak wolniej, mimo uczucia relatywnie większego zmęczenia. Właśnie przez to uczucie tylko 8km.
No cóż, nogi dalej jakby zmęczone, tętna niskie, ale co z tego, są skutkiem przyzwyczajenia serca do obciążenia, tylko że to nie musi oznaczać świeżości w nogach.
Jutro coś bardzo wolnego na doładowanie tlenem.
Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -11 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 3 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 9 dni
XI BIeg Opolski, za 23 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: owsianka z rodzynkami i żurawiną, łyżka cukru
OBIAD: kalafiorowa, dwa naleśniki z dżemem i serem
KOLACJA: gotowane jajka plus chleb z masłem
W MIĘDZYCZASIE: 3x banan, jakieś czekoladowe ciasteczka, 3 tabsy isostar

Obrazek

EASY RUN

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

piątek, 14 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 19:23
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Saucony Kinvara I - 851 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (16°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - może być
w trakcie biegu - może być
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 81'13"/ 14,04 km = 05'47" (120 = 60%)
█► 5'53" (110/117)
█► 5'48" (118/122)
█► 5'50" (119/122)
█► 5'49" (119/122)
█► 5'45" (119/121)
█► 5'45" (120/123)
█► 5'46" (120/129)
█► 5'47" (120/124)
█► 5'49" (121/124)
█► 5'50" (121/127)
█► 5'45" (121/124)
█► 5'44" (121/124)
█► 5'43" (121/125)
█► 5'40" (124/126)
█► 5'32" (126/126)

Komentarz
-----
Bardzo spokojny i równiutki bieg. Fajny i rześki dzionek. Ciężko uwierzyć, że od jutra upały. W niedzielę w Oławie chyba będzie ostro :)
Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -12 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 2 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 8 dni
XI BIeg Opolski, za 22 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: kanapka z szynka i pomidorem, herbata zielona
OBIAD: kalafiorowa, placki ziemniaczane
KOLACJA: będzie
W MIĘDZYCZASIE: 2 banany, dobre lody jeszcze z tej starej maszyny sprzedają, coś tam jeszcze było

Obrazek

PRZERWA

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

niedziela, 16 czerwca 2013

Obrazek

VI Bieg Koguta (Oława 10km, atest- ale chyba nie ten teges)

Oficjalny wynik: 38'46" netto
Miejsce Open: 23/472

Miejsce M30: 14/148

GODZINA: 11:00

OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 496 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki (Oława- start ~10km)
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; słonecznie ciepełko jak na start (25°C w cieniu)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (4h snu)
w trakcie biegu - spoko, choc ciepełko dskwierało
po biegu - na razie spoko


ROZGRZEWKA
SUMA: 11'29"/ 2,15 km = 05'20"
█► 6'03"
█► 4'45"
█► 4'26"
+ 3 przebiezki tak poza nawiasem

START
SUMA: 38'50"/ 10,26 km = 03'47"
█► 3'51"
█► 3'45"
█► 3'47"
█► 3'47"
█► 3'55"
█► 3'40"
█► 3'48"
█► 3'48"
█► 3'54"
█► 3'42"
█► 3'13"

Komentarz
-----
Udany start i imprezka biegowa. Jestem zadowolony. :)
Pojechaliśmy z Kaczitą. Niestety już z rańca przygrzewało, niby było trochę chmurek, ale w trakcie startu idealnie słoneczna pogoda i patelnia. Choć w kilku miejscach na trasie było trochę cienia.
Poza tym sama trasa szybka. Sama impreza też bardzo fajna, wszystko było co trzeba i miła atmosferka. Jedna rzecz, to chyba się walnęli z dystansem. Do piątego kilometra garmin idealnie korespondował z oznaczeniami, przed agrafce kiedy zegarek pokazał 5km, okazało się że muszę biec jeszcze po agrafce ponad 40sek do oznaczenia z 5km. :hahaha: Oficjalnie niby jest ok, nie ma o tym wzmianki, ale z tym każdy miał podobne doświadczenie. Trochę się nie dziwie organom, że nic nie chcą o tym mówić na razie, chyba po Nadolicach i nieudanym elektronicznym pomiarze po prostu mają dość. Ale i tak na te imprezy będę jeździł, bo są fajne!

Tak czy siak, nie patrząc na ten wynik, mimo gorąca biegło się mi dobrze, bieg wyszedł całkiem równo. :)
Dwie rzeczy się na to złożyły. Trochę udało mi się odpocząć w tym tygodniu biegowo. I to jest najważniejsza rzecz. A poza tym pozytywnie zaskoczony jestem minimusami, w których dzisiaj biegłem. To będzie teraz mój but startowy. Raz już napisałem, że jest w nich lepsze czucie, bo podeszwa nie ma tyle pianki i reakcja w podłożem jest szybsza.
To się dało odczuć po 5tym kaemie, kiedy narastało zmęczenie. W jakimś miększym bucie jeszcze bardziej traciłbym siły,czas i czułbym to coraz mocniej ze względu na mniejszą stabilizację, a tutaj minimusy trochę twardsze i stopa, całe ciało szybciej znajduje podparcie i ruch jest szybszy. Fakt faktem same łydki potem zmęczone bardziej. :)

Po biegu miła atmosferka na stadionie w Oławie. Jak zwykle miłe pogaduchy ze znajomymi. Można dowiedzieć się wiele cennych rzeczy. ;) Następny tydzień znowu spokojny biegowo przed Półmaratonem we Wrocku.

;)


NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -13 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za 1 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 7 dni
XI BIeg Opolski, za 21 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: bułka z pomidorem i szynką, herbata z cukrem
OBIAD: nie było, były inne rzeczy w między czasie [/b]
KOLACJA: właśnie zjadłem 3x gotowane jajka plus bułka z masłem i pomidorem
W MIĘDZYCZASIE: po biegu kiełbaska, gofr z ananasami i polewą czekoladową, osheet, w maku z Kachitą szejk i frytki, w domu jabłko, banan, jogurt wiśniowy, izotonik

Obrazek

PRZERWA

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wtorek, 18 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 21:42
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Skechers Go Run I - 142 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; powietrze siekiera (23°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 41'26"/ 8,04 km = 05'09" (132 = 67%)
█► 5'50" (111/125)
█► 5'17" (126/129)
█► 5'12" (131/134)
█► 5'09" (133/136)
█► 5'07" (135/139)
█► 5'04" (137/139)
█► 4'53" (141/147)
█► 4'44" (147/150)
█► 4'45" (150/150)


Komentarz
-----
Krótki i spokojny bieg na rozruch. Przy tej pogodzie na nic więcej nie mam ochoty. Specjalnie wybiegłem później. Temperatura trochę niższa, ale powietrze i tak duszne jak w saunie fińskiej. Jutro podobnie jakieś easy. Pozdro!


NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -16 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za -2 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 4 dni
XI Bieg Opolski, za 18 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: owsianka z orzechami i rodzynkami
OBIAD: udko z kurczaka plus ziemniaki plus buraczki, woda z mięta i cytryną
KOLACJA: bułka z pomidorem
W MIĘDZYCZASIE: dużo fajnych swojskich truskawek (ulga), jakaś słodka bułka, lody śmietankowe, banan

Obrazek

EASY

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

środa, 19 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 22:20
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 504 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; trochę duszno (22°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 41'06"/ 8,03 km = 05'07" (132 = 67%)
█► 5'52" (113/121)
█► 5'21" (125/129)
█► 5'11" (130/136)
█► 5'06" (132/138)
█► 4'54" (135/138)
█► 4'57" (138/144)
█► 4'53" (142/146)
█► 4'41" (147/153)
█► 4'22" (149/150)

Komentarz
-----
Spokojne easy, niby.. Ciężko się biegło, slaby bieg, upał męczy, nogi nie chcą się regenerować. Prawdopodobnie przyjdzie mi biegać w podobnych warunkach temperaturowych, tylko trochę wcześniej. Niby nieźle, ale wieczorem powietrze jednak gnuśne. Myślałem o jakiś konkretnych czasach, ale chyba dam sobie spokój. Liczę na fajną zabawę. Trochę się powalczy, bez względu jaki wyjdzie czas. Inaczej nie będzie, a mówię jak jest. ;)
Jutro przerwa, aż do soboty.
Pozdro!

fotka z koguta w Oławie..
Obrazek



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -17 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za -3 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za 3 dni
XI Bieg Opolski, za 17 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: podobnie
OBIAD: był
KOLACJA: bez rewelacji
W MIĘDZYCZASIE: dużo truskawek. :)

Obrazek

PRZERWA

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

sobota, 22 czerwca 2013

Obrazek

I Spontaniczny Masowy Bieg w Polsce.. na pohybel

..na pohybel organizatorom... ale czy nie bardziej nadgorliwym decyzjom policji??. Udało im się zjebać przygotowania, fakt, udało im się wkurwić biegaczy (4 tysiące na starcie było, jeden z największych zapowiadających się półmaratonów w Polsce) i przeciągać start o prawie dwie godziny, po czym na sam koniec powiedzieć, że biegu nie będzie. Udało im się to perfekcyjnie. (tak na marginesie zapowiada się jeden z największych blamaży organizacyjnych w tym roku chyba)
Ale nie udało się odebrać jednej rzeczy, tej ochoty, żeby to pobiec. :)
Nie wiem kto zaczął, ale po komunikacie speakera zaczęli krzyczeć biegniemy i prawie połowa jak nie więcej pobiegła. Nie znam czasu, błądziliśmy po jakiś torowiskach tramwajowych, grupkami błądziliśmy w okolicach rynku i placu grunwaldzkiego, policja próbowała nas zawracać, w końcu zgonili nas na chodnik, ale ci co pobiegli dobiegli do końca. Ruchu wcale tak dużego nie było. Niestety organ zdołał zwinąć prawie wszystkie bufety, trochę ciężko było, bardzo mało picia było. Ale dobiegliśmy, medal wzięliśmy. :)

Wielkie brawa dla Wrocławian, wiele osób na trasie nam kibicowało, mimo że bieg odbywał się na partyzanta. Fajny jest Wrocław by night. Na mecie sporo ludzi. Powychodzili poza barierki i prawie w takim stumetrowym tunelu okrzyków wbiegło się na metę. Frajdę z tej imprezy sami sobie zadbali biegacze i ludzie którzy im chcieli kibicować!
Pamiętajcie, jeśli ktoś ma wątpliwości, w jaki sposób rozwija się bieganie w Polsce, to sobotnie wydarzenia na Nocnym Półmaratonie Wrocławskim pokazały, że jest to siła. :)


Artykulik w Gazecie Wrocławskiej ;)

Szeregowy biegacz mimik melduje:
Bieg się odbył!
Medal zdobyty!
971631_620246897999554_618170624_n.jpg
1006122_620247057999538_1574685479_n.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

EDIT:

I Spontaniczny Masowy Bieg w Polsce.. na pohybel

..na pohybel organizatorom... ale czy nie bardziej nadgorliwym decyzjom policji,??.. a może nie tylko policji, tylko tego, że jest odczuwalnie trochę gorzej w tym naszym kraju płynącym mlekiem i kwitnącym pięknym szczawiem??
Na razie wszyscy pojechali po organizatorach, ja wczoraj też.. ale.. przecież tu nie chodziło o jakiś skomplikowany problem, tylko o prostą i namierzalna rzecz, dającą się w jakiś łatwy sposób rozwiązać.
Brawa dla tych funkcjonariuszy, którzy cierpliwie pilnowali tego rozentuzjazmowanego tłumu... ale czy to nie było tak, że ci co podejmują w policji obywatelskiej decyzje, nie przeciągnęli sprawy do końca i nie postawili organizatorów przed faktem dokonanym??
Organizatorm, nawet imbecylom, nie zależało by na tym, raczej żeby to zjebać. Policji ?? Biorąc pod uwagę, że od ponad roku jest tam coraz gorzej. Ze względu na gorsze wskaźniki makro, rząd zaczyna przyciskać, a tajemnica poliszynela nie jest, że najłatwiej zacząć od mundurowych i innych zhierachizowanych grup.. taki mały psikusik, żeby pokazać tym co tworzą budżet, halo panowie macie lipę, wkurwionych ludzi, a niedługo wybory.. :)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Obrazek

GODZINA: 21:34
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek

OBUWIE: Skechers Go Run I - 148 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak (16°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
w trakcie biegu - spoko, wydawało mi się, że jest chłodno i niepotrzebnie ubrałem wiatrówkę, za ciepło mi było mimo że krótko
po biegu - na razie spoko


EASY RUN
SUMA: 32'19"/ 6,01 km = 05'22" (127 = 64%)
█► 6'03" (110/121)
█► 5'28" (121/126)
█► 5'22" (126/131)
█► 5'14" (132/140)
█► 5'12" (134/138)
█► 4'54" (139/151)
█► 4'45" (147/147)


Komentarz
-----
Krótki bieg, żeby trochę się rozprostować i sprawdzić jak nogi. Trochę opadły emocje po tym półmaratonie. Szaleństwo z tym biegiem, ale muszę przyznać, że bieg po starym kamienistym podkładzie tramwajowym, po ciemku w minimusach, albo przebiegnięcie na wskroś jednego z największych skrzyżowań we Wrocku, w czasie teoretycznie normalnego ruchu, to były dosyć wysublimowane uczucia, chyba jedyne i nie powtarzalne. :) :hej: W sumie za te wszystkie przekroczenia z 2latka by się uzbierały. ;)

Wracając jeszcze do samego biegu. Nawet gdyby się normalnie odbył, to nie byłoby szans na jakiś fajny wynik. Niby temperatury miały być znośne, ale na tych największych ulicach nawet późną porą było naprawdę duszno.
Druga rzecz.Tydzień temu był mocny bieg na 10km w Oławie, też w trudniejszych warunkach. Nie było szans, żeby nogi tak szybko się zregenerowały. W dodatku, przez to że bieg był opóźniany, a ja jadłem ostatni posiłek ponad siedem godzin wcześniej, czułem niezłe osłabienie.

Dzisiaj tylko 6km. Nogi zmęczone, zwłaszcza łydki, boli trochę lewa, chyba chodzi o mięsień płaszczkowaty tak mi się zdaje.
Także, teraz totalny luz, nie wiem co będę teraz biegał, ale zero startów póki co, których od początku roku było chyba 15? W tym, w ostatnich 3 miesiącach 6 dyszek, oprócz jednej wszystkie mocne.
Następny starty raczej na jesień, być może skusze się jeszcze na Dobrodzień pod koniec lipca.
To tyle.

Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:
II Wolsztyńska Dziesiątka (Wolsztyn, 10km), za -22 dni
VI Bieg Koguta (Oława, 10km), za -8 dni
I Wrocławski Nocny Półmaraton, za -2 dni
XI BIeg Opolski, za 12 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: uzupełniam
OBIAD:
KOLACJA:
W MIĘDZYCZASIE:

Obrazek

PEWNIE COŚ BĘDZIE ;)

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
ODPOWIEDZ