Ładny trening... Dzięki
wczoraj zaczęłam się zastanawiać, że w sumie to taka połamana chodziłam, a w miarę szybko udaje mi się wracać do formy. Mam nadziejo-obawy, czy to nie za szybko? "nadziejo", że może jednak wcale nie?
Karola,
jak na razie to jeden start, zobaczymy jak będzie dalej. W sumie to chętnie pobiegłabym w Gnieźnie B. Europejski, ze względów osobisto-rodzinnych (miasto moich Rodziców), no i znam miejsca w których się biegnie, no i fajna trasa...Ale wysyłają mnie wtedy nad morze na szkolenie, więc tam sobie podreptam
[b]mimik[/b] pisze:Ahh, jednak trzeba sobie zrobić kolacyjkę
Mimiku, wiedziałam, że oprócz problemów zdrowotnych łączy nas jeszcze jedna głęboka więź...