Alexia - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Alexia,

biedaczku... dopiero doczytałam o tych wszystkich nieszczęsciach. Piwkujący już tacy są... trzeba na nich lać, bo kot jest najs end tajt ten jest ;) nawet, jak leży wywalony :oczko:
Mieliśmy takie piwkujące rozrechotane towarzystwo na biegu w Gliwicach 13.03. Żenada.... A już największą radość wzbudzał w nich canicross.
PKO
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wiesz, ci "moi" kibice, to chyba nie byli aż tacy źli. Prawdopodobnie by mi pomogli, ale był Wojtek, więc zajęli się obserwacją. A mnie ta obserwacja tak zestresowała. No, nikt (a szczególnie chyba kobieta) nie czuje się komfortowo, gdy leci bezwładnie na twarz nie mogąc nic zrobić i ma przy tym ma obserwatorów.

No, ale towarzystwo w Gliwicach, o którym opowiadasz, to rzeczywiście żenada :smutek: .

Pozdrawiam radośnie :usmiech: . Ach rozpiera mnie dziś radość biegania!
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

No Ala przepraszam...
ale to nie jedyna zawalona sprawa w dniu dzisiejszym przeze mnie więc Ty tez musiałaś sie niestety załapać :ojnie:
Byłem, przebiegłem pierwsze kółko marzanny a Typtem i Maćkiem. ale że byłem na krótko cały mokry to poleciałem do domu...
ale byłem :) to i tak tą sprawe zawaliłem najmniej...
sorka. odbije Ci to kiedyś...
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluje polmaratonu :) ale fajnie zmylilas konkurencje :bum:
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Super Alexia!!! Ogromne gratulacje. Jak dla mnie to świetny wynik i badzo się cieszę, że moc jest z tobą. ;-) Ekstra. Aż miło się czyta takie opisy. ;-)
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Good Job Ola! A'propos maratonu, to Wy kobiety macie tyle pary i wytrzymałości, że trzaskać możecie go niemal z marszu. Zdania nie zmienię!
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Gratulacje Ola! Dopiero dzisiaj przeczytałam Twoją relację, bo byłam w Kołobrzegu u rodziny, no i na biegu oczywiście. Pierwsze koty za płoty tej wiosny! Teraz będziemy dalej szlifować co się da. Zazdroszczę Ci trochę tej radości z biegu i przekraczania mety z uśmiechem na ustach. Ja i owszem czułam się szczęśliwa z poprawy wyniku, ale gdzieś dopiero po 2-3 min. Tuż za metą padłam jak trup-nieboszczyk, na szczęście w ramiona jakiegoś pana z obsługi :lalala: A tempo miałyśmy prawie identyczne...... Pozdrawiam Cię serdecznie.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Graty Olu! :)
koreek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 401
Rejestracja: 27 wrz 2009, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

makar pisze:Gratulacje Ola! Dopiero dzisiaj przeczytałam Twoją relację, bo byłam w Kołobrzegu u rodziny, no i na biegu oczywiście. Pierwsze koty za płoty tej wiosny! Teraz będziemy dalej szlifować co się da. Zazdroszczę Ci trochę tej radości z biegu i przekraczania mety z uśmiechem na ustach. Ja i owszem czułam się szczęśliwa z poprawy wyniku, ale gdzieś dopiero po 2-3 min. Tuż za metą padłam jak trup-nieboszczyk, na szczęście w ramiona jakiegoś pana z obsługi :lalala: A tempo miałyśmy prawie identyczne...... Pozdrawiam Cię serdecznie.

masz styl jak Justyna Kowalczyk:)). ona tez pada za meta:D. ale to sie ceni;))
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

koreek pisze:
makar pisze:Gratulacje Ola! Dopiero dzisiaj przeczytałam Twoją relację, bo byłam w Kołobrzegu u rodziny, no i na biegu oczywiście. Pierwsze koty za płoty tej wiosny! Teraz będziemy dalej szlifować co się da. Zazdroszczę Ci trochę tej radości z biegu i przekraczania mety z uśmiechem na ustach. Ja i owszem czułam się szczęśliwa z poprawy wyniku, ale gdzieś dopiero po 2-3 min. Tuż za metą padłam jak trup-nieboszczyk, na szczęście w ramiona jakiegoś pana z obsługi :lalala: A tempo miałyśmy prawie identyczne...... Pozdrawiam Cię serdecznie.

masz styl jak Justyna Kowalczyk:)). ona tez pada za meta:D. ale to sie ceni;))
Dzięki Koreek. Niestety na padaniu za metą moje podobieństwo do Justyny Kowalczyk się kończy :hahaha: Trochę horroru musi być, bo inaczej nudno jest.

Coś nam Ola z forum zniknęła. Albo się nie daj Boże rozchorowała, albo znowu znalazła jakąś stronkę z nowymi zagadkami logicznymi i tam spędza wolny czas. Ola, wracaj!!!!!
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki wszystkim :)

Niestety jakoś ostatnio czas mi się skurczył. Nie nadążam już z niczym. Nawet nie jestem w stanie przeczytać wszystkich blogów. Mam nadzieję, że to niedługo nadrobię, bo jestem ciekawa co u Was słychać.
Raul7 pisze: sorka. odbije Ci to kiedyś...
Nic się nie przejmuj. I tak bym za Tobą nie nadążyła. A swój własny plan miałam i samodzielnie też udało mi się na ostatnim kółku przyspieszyć :).
Bawareczka pisze:Gratuluje polmaratonu :) ale fajnie zmylilas konkurencje :bum:
To moja ulubiona strategia ;).
Kredk@ pisze:Super Alexia!!! Ogromne gratulacje. Jak dla mnie to świetny wynik i badzo się cieszę, że moc jest z tobą. ;-) Ekstra. Aż miło się czyta takie opisy. ;-)
Kredko, ani się obejrzysz a polecisz półmaraton w znacznie lepszym czasie :). Wiem, co mówię :).
PATATAJEC pisze:Good Job Ola! A'propos maratonu, to Wy kobiety macie tyle pary i wytrzymałości, że trzaskać możecie go niemal z marszu. Zdania nie zmienię!
:)
To teraz czas popracować nad szybkością...
makar pisze:Zazdroszczę Ci trochę tej radości z biegu i przekraczania mety z uśmiechem na ustach. Ja i owszem czułam się szczęśliwa z poprawy wyniku, ale gdzieś dopiero po 2-3 min. Tuż za metą padłam jak trup-nieboszczyk, na szczęście w ramiona jakiegoś pana z obsługi :lalala: A tempo miałyśmy prawie identyczne....
Tak się nad tym zastanawiam. Ja mam chyba niechęć do granicznego wysiłku. Chyba zazwyczaj biegnę poniżej swoich możliwości i dlatego mam siłę na mecie. Nawet na sprinterski finisz - jak tym razem.
mimik pisze:Graty Olu! :)
Mimik, dzięki. Czas mi brać z Ciebie przykład i trochę bardziej się poprzykładać do biegania, to może jeszcze wrócą do poziomu sprzed roku.
makar pisze:Coś nam Ola z forum zniknęła. Albo się nie daj Boże rozchorowała, albo znowu znalazła jakąś stronkę z nowymi zagadkami logicznymi i tam spędza wolny czas. Ola, wracaj!!!!!
Jestem, jestem :). Zdrowa, jak ryba! Tylko te zagadki to takie wciągające są ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

No, Droga Pani... to dałaś Pani czadu i najwyraźniej pocisnęłaś równo :hej:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

I ja dołączam do gratulacji! Pięknie to rozegrałaś z kobiecym zacięciem. :hej:
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

no to niedługo przeczytamy o tym, jak TA PANI szybko i z gracją śmiga no rolkach ;)
Sportówka jesteś, nie ma co! :)
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Po dokładnej analizie, okazuje się, że biegłam mniej więcej z prędkością 5:27, więc tak naprawdę bez szału, no ale z klasą ;). I wyprzedziłam nawet paru rolkarzy.
pardita pisze:no to niedługo przeczytamy o tym, jak TA PANI szybko i z gracją śmiga no rolkach ;)
Sportówka jesteś, nie ma co! :)
Od rolek to ja zaczęłam. W 2008 roku przejechałam na rolkach maraton i wtedy odkryłam bieganie. No i rolki trochę się teraz kurzą.

I wiesz co. Śmieszna sprawa, ale gdyby ktoś mnie tak znienacka zapytał, to powiedziałabym, że nie lubię sportów. Że leń patentowany jestem i lubię spać, a nie sporty uprawiać. A rzeczywiście jestem postrzegana jako osoba wysportowana. Pierwszy raz ktoś się tak o mnie wyraził kilka lat temu (nie biegałam jeszcze, ale sporo na rowerze jeździłam) i wprawiło mnie to w olbrzymie zdumienie.
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ