Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13385
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Kamil Herzyk. Wreszcie normalny ruch. Wreszcie jakiś Polak biega po prostu normalnie technicznie, a nie jak jakiś kulfon. Nie wiem czy należy bić za to brawa, ale chyba tak, bo to u nas zjawisko.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4500
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Będzie coś z tego chłopaka?
https://www.youtube.com/shorts/bL0xicqC ... ture=share
https://www.youtube.com/shorts/bL0xicqC ... ture=share
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13385
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Nie wiem ale podoba mi się użyteczna funkcja z opcją ujemnego nachylenia. To jest ciekawy bodziec tkankowy, bo da się w kontrolowanych warunkach utrzymywać nasilone hamowanie. Można wykorzystać do tego podkładki pod tylne wsporniki. Najlepiej nadają się grube książki z fizjologii.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 623
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Ja tylko wspomnę patrząc trochę z boku... Ciekawe, że @yacool tak po prostu potrafi ocenić dobry ruch. Śledzę czasem ten wątek i dobrze pamiętam, że pomimo "super wyników" Gosa, było zwrócenie uwagi, że z takim ruchem/techniką może być problem jakich doświadczało wielu perspektywicznych młodych zawodników w Polsce.
Natomiast skoro na obozach, Kamil i Mateusz w trenowali "siłownie" czasem (a może często) razem, to dlaczego jeden poszedł do przodu w bieganiu, a drugiego po fajnych występach międzynarodowych męczyły kontuzje?
Wydaje mi się, że istneje przekonanie, że kontuzja to naturalna kolej rzeczy w treningu, a może nie powinno tak być?
I teraz jeszcze jedno. No super - Kamil ma fajny, normalny ruch. Oby doszedł jeszcze daleko do przodu w sportowym świecie. Ale czy taki ruch można wytrenować, bo zawodników z podobnym ruchem można byłoby wyłapywać w szkołach na wf-ie czy na zawodach? Ale co z przysłowiowym Kowalskim? Człowiek zrobi sobie filmik, okaże się, że kolanko nie idzie do środka (jakby chciała głowa) i co wtedy?
Natomiast skoro na obozach, Kamil i Mateusz w trenowali "siłownie" czasem (a może często) razem, to dlaczego jeden poszedł do przodu w bieganiu, a drugiego po fajnych występach międzynarodowych męczyły kontuzje?
Wydaje mi się, że istneje przekonanie, że kontuzja to naturalna kolej rzeczy w treningu, a może nie powinno tak być?
I teraz jeszcze jedno. No super - Kamil ma fajny, normalny ruch. Oby doszedł jeszcze daleko do przodu w sportowym świecie. Ale czy taki ruch można wytrenować, bo zawodników z podobnym ruchem można byłoby wyłapywać w szkołach na wf-ie czy na zawodach? Ale co z przysłowiowym Kowalskim? Człowiek zrobi sobie filmik, okaże się, że kolanko nie idzie do środka (jakby chciała głowa) i co wtedy?
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 sie 2023, 06:28
- Życiówka na 10k: 42.34
- Życiówka w maratonie: 3.26.54
Co wtedy? Wydaje mi się że najpierw uczymy głowę jak to kolano ma iść, zrozumieć o co w tym chodzi, następnie wdrażam to w wolne treningi, zaś raz w miesiącu do yacoola na trening w celu korygowania ruchu 
Wysłane z mojego SM-A556B .

Wysłane z mojego SM-A556B .
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13385
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jak jest człowiek młody, to szybko się regeneruje. To jest kolejny mit. Gdy masz problem wejść na podium, a potem z niego zejść, to nie trzeba być prorokiem, żeby stwierdzić, że w przyszłym sezonie nie pobiegasz. Wystarczy jeździć za tymi chłopakami po zawodach, żeby dobrze obstawiać koniec kariery. Cały czas jest mowa o przeciążeniach w tym wątku. Jeśli ciało ich nie ogarnia, to w końcu zaczyna się sypać. Przecież drop i shift miednicy, to jest uderzeniowa praca dekonstruująca sylwetkę. W rwaniu, czy podrzucie nacisk na technikę, to nie kwestia dżwignięcia większego ciężaru tylko w pierwszej kolejności prewencja. W bieganiu nikt o to nie dba, a jeśli już to tylko z myślą o wyniku. Więc unosi się wyżej kolanko na skipach. I to tyle co o technice. Chcecie znać poziom świadomości ruchu w polskim wyczynie, to sobie odpalcie ostatni filmik Olka Wiącka, który po latach zauważył, że sam się sobie w biegu nie podoba.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4500
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Bardzo sympatyczna pani, podcast będzie to posłucham, co mi szkodzi.
Ale chciałem prosić o komentarz do tego fragmentu, cos się w ucho rzuca?
https://www.facebook.com/reel/1134646998473714
Ale chciałem prosić o komentarz do tego fragmentu, cos się w ucho rzuca?
https://www.facebook.com/reel/1134646998473714
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13385
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
szybkie tuptanie
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4500
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
"Ale, oni muszą być silni i mocni"
Kozy górskie posiadające gracje i szybko tuptające, to raczej zwinne, sprawne, odważne i milion innych określeń.
No, ale nie. Silni i już.
Kozy górskie posiadające gracje i szybko tuptające, to raczej zwinne, sprawne, odważne i milion innych określeń.
No, ale nie. Silni i już.
