Rezygnacja z wybiegania

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:Tak czy inaczej, słuchając podcastów bieganie.pl czy ŚOB mozna wysnuć taki wniosek, że w profesjonalnym bieganiu Ci co odnosza sukcesy na 5k, 10k czy nawet więcej, często przez lata trenowali np. 800 czy 1500. I że taka szkoła zaczynania od szybkości i późniejsze dążenie do wytrzymałości wydaje sie u prosów najbardziej optymalna.
Tak, co więcej, jeśli ktoś zaczyna trenować jako dziecko, to zaczyna od sprintu, czasem płotków, skoku w dal, etc. Ja taką drogę przeszłam i uważam, że dla ogólnego rozwoju sportowego jest ok.
Żeby biegać szybko maraton czy tym bardziej 10k trzeba umieć po prostu biegać szybko, a tego można się "nauczyć" tylko trenując wcześniej biegi średnie.
A poza tym w treningu ważna jest różnorodność i zmiana bodźców, tak uważam.
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13871
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

beata pisze: Żeby biegać szybko maraton czy tym bardziej 10k trzeba umieć po prostu biegać szybko, a tego można się "nauczyć" tylko trenując wcześniej biegi średnie.
Nauczenie szybkiego biegania jest tez w podeszłym wieku możliwe. Nie tylko za dziecka.

Problem jest, jak ktoś juz parę lat biega i musi wrócić do podstaw i zmienić zakodowany schemat ruchowy. Niektórzy nigdy tego nie dadzą rady, inni znowu psychicznie nie potrafią lub nie chcą i myślą, ze biegając 15km w 1:03 uzyskali szczyt możliwości amatorskiego biegania.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
beata pisze: Żeby biegać szybko maraton czy tym bardziej 10k trzeba umieć po prostu biegać szybko, a tego można się "nauczyć" tylko trenując wcześniej biegi średnie.
Nauczenie szybkiego biegania jest tez w podeszłym wieku możliwe. Nie tylko za dziecka.
A czy ja napisałam, że tylko za dziecka? Napisałam, że żeby biegać szybko, trzeba biegać szybko. Wcześniej, tzn. przed tym, zanim zacznie się znacząco wydłużać.
Pytanie było o zawodników wyczynowych, którzy zaczynają zazwyczaj trenować w wieku nastoletnim, więc napisałam, że gdy że gdy dzieci/młodzież przychodzą do klubów, to zaczynają od krótkich dystansów i wszechstronnego ogólnego rozwoju.
Ale to samo dotyczy trenujących dorosłych - taką powinni przejść ścieżkę. Jeżeli ktoś tylko szura, nawet po kilkanaście-kilkadziesiąt km, to jak ma niby biegać szybko?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13871
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

beata pisze: A czy ja napisałam, że tylko za dziecka? Napisałam, że żeby biegać szybko, trzeba biegać szybko. Wcześniej, tzn. przed tym, zanim zacznie się wydłużać.
Spokojnie... moze sie zle wyraziłem. Chciałem tylko dopisać mała notatkę, do tego co napisałaś i z czym sie absolutnie zgadzam.

Czyli biegamy szybko i uczymy sie szybko biegać! Nawet mając 40 lat.
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wszelkie skrajności są zwykle niewskazane. Ale chociażby żeby uciągnąć 10km treningu interwałowego, gdzie 5x1km leci się tempem zawodów na 5km, przydało by się najpierw zaadaptować nogi do takich dystansów i zanim zacznie się właściwy trening tempowy wypadałoby spokojnie wybieganiami przyzwyczaić się do takiej objętości. Nie to żeby klepać 4-5 razy w tygodniu wolne kilometry, ale IMHO do zrobienia takiego treningu warto wcześniej robić chociaż raz w tygodniu wolne 10-12km. Przynajmniej przez 1-2 miesiące zanim przejdzie się do treningu przed startem.
Andrzej_
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 240
Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To o czym piszesz Przemek to trening dla bardzo zaawansowanych ludzi. Ja zaczynałem uczyć sie biegania od 3x kilkaset metrów. Potem te biegi były coraz dłuższe. Trzeba nauczyć sie obracać nogami
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Andrzej_, ale nie piszemy w tym wątku o bieganiu dla początkujących ...
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Czyli biegamy szybko i uczymy sie szybko biegać! Nawet mając 40 lat.
W takim razie przyjmijmy, że jest osoba, która chce biegać szybko na 5km i ta piątka to jest ten główny cel treningowy. Nie chodzi mi o cały plan treningowy, bo to pewnie zależy od wielu czynników. Ale tak patrząc na to zupełnie na poziomie ogólnym - jeśli ktoś jest w stanie biegać w tempach pomiędzy powiedzmy 2:10 a 3:00 na dystansach powiedzmy od 60 do 400m to powinien jeszcze ćwiczyć tą szybkość czy to jest moment na pełne skupienie się na wytrzymałości? Czy jednak dalszy trening szybkościowy + siłowy będzie tu też miał pozytywny wpływ długofalowy na tą piątkę?
przydało by się najpierw zaadaptować nogi do takich dystansów i zanim zacznie się właściwy trening tempowy wypadałoby spokojnie wybieganiami przyzwyczaić się do takiej objętości
No tu też się zgadzam, bo jakiś czas temu próbowałem interwałów kilometrowych i był do dla mnie zbyt trudny trening. Zszedłem do rytmów 400m i postanowiłem bardziej na siłę biegową i lekkie zwiększanie kilometrażu. Inna sprawa, że, z tego co obserwuję, jednym to zwiększanie kilometrażu przychodzi łatwiej, innym trudniej. Mam sporo przykładów ludzi starszych ode mnie, którzy dosyć szybko dochodzili do swobodnego biegania po 15-20 km na jednym treningu, a dla mnie wydaje się być bardzo trudne do zrealizowania. Jeśli miałbym biegać po 15km na wybieganiu uważając na kontuzje to myślę, że najwcześniej doszedłbym do tego, nie wiem, w listopadzie. No ale też moim celem nie jest drastycznie zwiększanie kilometrów, więc pewnie zatrzymam się gdzieś w okolicy 12km.
Ostatnio zmieniony 17 lip 2020, 12:35 przez Mossar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2030
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolega Przemek nawiązuje do bloga autora wątku, który za cel postawił sobie sub 20 minut na 5 km.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No i te 12 km pewnie pod 5km wystarczy, potem jak już przyzwyczaisz nogi i będziesz biegać szybsze jednostki pewnie możesz i to dłuższe skrócić, ale warto pamiętać, że nawet jak biegniesz 5km, to ze 2-3km rozgrzewki by się przydało żeby rozpocząć od wysokich obrotów, a żeby to nie zmęczyło za bardzo, to trochę tej wytrzymałości trzeba mieć.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13871
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

przemekEm pisze:No i te 12 km pewnie pod 5km wystarczy, potem jak już przyzwyczaisz nogi i będziesz biegać szybsze jednostki pewnie możesz i to dłuższe skrócić, ale warto pamiętać, że nawet jak biegniesz 5km, to ze 2-3km rozgrzewki by się przydało żeby rozpocząć od wysokich obrotów, a żeby to nie zmęczyło za bardzo, to trochę tej wytrzymałości trzeba mieć.
Ale 7km tez wystarczy.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:Kolega Przemek nawiązuje do bloga autora wątku, który za cel postawił sobie sub 20 minut na 5 km.
Chyba muszę zmienić tytuł bloga, bo do tego 19:59 tak szybko nie dojdę raczej :D
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kurczę, jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić, że biegam tylko 7km max i jestem w stanie uciągnąć mocniejsze treningi tempowe, ale masz większe doświadczenie, zapewne wiesz co piszesz
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13871
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:
Rolli pisze:Czyli biegamy szybko i uczymy sie szybko biegać! Nawet mając 40 lat.
W takim razie przyjmijmy, że jest osoba, która chce biegać szybko na 5km i ta piątka to jest ten główny cel treningowy. Nie chodzi mi o cały plan treningowy, bo to pewnie zależy od wielu czynników. Ale tak patrząc na to zupełnie na poziomie ogólnym - jeśli ktoś jest w stanie biegać w tempach pomiędzy powiedzmy 2:10 a 3:00 na dystansach powiedzmy od 60 do powiedzmy 400m to powinien jeszcze ćwiczyć tą szybkość czy to jest moment na pełne skupienie się na wytrzymałości? Czy jednak dalszy trening szybkościowy + siłowy będzie tu też miał pozytywny wpływ długofalowy na tą piątkę?
Jeszcze raz, chociaż juz to napisałem u góry.
Długofalowo uczę chłopaków najpierw na 400/800 i przy takim treningu nie biegają żadnych wybiegów. Jedynie biegi regeneracyjne po 6-7km. Po 1-2 latach biegają 2,5km kolko do rozgrzewki w 4:00/km. A na zawodach sprawdzianowych w czasie zimowego rozbiegania biegną te 5km w 16-17 Minut.

Natomiast amatorzy zaczynają od wybiegania, coraz dłużej i dłużej. I jak osiągają 15-20km dorzucają jakieś tam interwały (no bo przecież wszędzie piszą, żeby robić interwały) i biegną 21/5km i po 3-4 latach poprawiają sie na 19:30 (juhu!)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2030
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:
sultangurde pisze:Kolega Przemek nawiązuje do bloga autora wątku, który za cel postawił sobie sub 20 minut na 5 km.
Chyba muszę zmienić tytuł bloga, bo do tego 19:59 tak szybko nie dojdę raczej :D
Przestań, ja mam prawie 40 lat na karku i widzę siebie z wynikiem sub20 najdalej za pół roku. Poza tym jak tak będziesz myślał to sam się ograniczasz i stwarzasz bariery.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ