Jeśli mogę coś doradzić to wydaje mi się, że idziesz złą droga w wyborze butów trailowych.
Ja pierwsze buty trailowe kupowałem w ciemno... kierując się tym co wyczytałem, tym czasem teraz wiem co mnie w bucie trailowym interesuje, to jest dobre trzymanie stopy w połączeniu z elastyczną niezbyt sztywną podeszwą. Dlatego ostatnio z pewną ciekawością i nadzieją spoglądam w stronę butów NB MT100/MT101.
Wracając do meritum przed zakupem butów trailowych powinieneś zadać sobie pytanie czego oczekujesz od tych butów (w tym najważniejsze w jakim terenie będziesz je wykorzystywał).
Ja mam trailowe trabuco (przebieg ok 300 km) i NB MT909 (przebieg ok. 400 km), buty te są pozornie z tej samej kategorii... to jest butów jak na trailowe solidnie zamortyzowanych, tym czasem wszystko praktycznie te buty różni. Trabuco (b. dobrze wykonane) świetnie trzymają stopę i jednocześnie mają solidną dość sztywną podeszwę (piszę dość sztywną, bo w kategorii bezwzględnej to jest ona dość elastyczna ale już w porównaniu do MT909 jest sztywna), z kolei MT909 to but, w swoim czasie dość innowacyjny, charakteryzujący się ciekawym systemem trzymania stopy, który w mojej ocenie pozostawia stopie w bucie jakby więcej swobody niż trabuco (może wynika to z faktu, że trabuco jest butem dla pronatorów a MT909 dla neutrali) z elastyczną podeszwą w przedniej części buta (to mi się podoba) i solidną amortyzacją pod piętą, a jednocześnie jest to but mniej przewiewny niż trabuco a nawet jak zapewnia producent do pewnego stopnia wodoodporny. Efekt jest taki, że ja preferuję NB MT909. Swoją droga to tak mi się przypomniało, że trabuco dopasowały się do mojej stopy dopiero po ok. 150 km... trudno więc o nich wyrobić sobie zdanie tylko na podstawie przymiarki w sklepie.
Ja rozumiem, że twoje "nie chce płacić za nadmiar amortyzacji i systemów wspomagających", znaczy tyle co "nie jestem skłonny wydać dużo pieniędzy na te buty"... świetnie to rozumiem.
Niemniej jednak powinieneś zastanowić się w pierwszej kolejności nie nad ceną a nad tym czego od buta trailowego oczekujesz, czy ma być elastyczny czy sztywny, jak ma trzymać stopę, czy ma być przewiewny czy raczej odporny na niewielkie zachlapanie wodą... itd. itd.
Zresztą świat butów trailowych moim zdaniem jest zncznie ciekawszy od butów "szosowych", a to dlatego, że wbrew pozorom nie ma tu jednego dobrego rozwiązania, wszystko zależy od tego w jakim terenie ktoś będzie tych butów używał, inne będą buty dla poważnego biegacza górskiego (który biega po kamienistych górskich ścieżkach), inne dla biegacza parkowego (który lubi biegać w trailówkach) a inne dla kogoś kto biega w błocie czy po leśnych ścieżkach usianych wystającymi korzeniami.
No cóż życie to podobno "sztuka wyboru"
ps. jeszcze chciałem dodać, że pomimo obiegowej opinii, iż buty NB są stosunkowo mało trwałe, to muszę powiedzieć, że po 400 km przebiegu na moich NB 909 nie widać śladów zużycia, nic się nie odkleja, nic nie pęka, nic się nie mechaci.