

Moderator: infernal
Ja bedekasia41 pisze:Odnośnie bloga to myślę,ale wiesz Kasiu ja z moim gadulstwem i specyficznym poczuciem humoru to nie wiem ile zdeterminowanych osób znalazłoby się aby czytać te moje wpisy
Tempo biegu godzinnego będzie szybsze niż T21 czyli poniżej 4:32.mihumor pisze:Kasia - tak z ciekawości T21 z zawodów miałaś 4,32, a jakie masz T10. Z HM progowe masz teraz pewnie 4,29 więc tempo biegu godzinnego to ok 4,35-4,37, to by się zgadzało niemniej w moim odczuciu lepiej latać krótsze odcinki na małych przerwach w progowej niż długie, mocne ciągłe nieco wolniej , taki trening czasem można sobie czasem zrobić ale jeśli latać ciągłe często to lepiej trzymać się II zakresu czyli u Ciebie to będzie tempo o 5 sek szybsze niż TM - czyli ok 4,45-4,50 i to regularnie śmigać po 12-14km-ów.
Biegu tak ale treningu progowego godzinnego nie, na tym poziomie to ok +14 sek do tempa P - czyli ok tego jak pisałem o II zakresie.Krzychu M pisze: Tempo biegu godzinnego będzie szybsze niż T21 czyli poniżej 4:32.
Dobra.Chodziło o ciągły progowy a ja zrozumiałem,że o tempo interwałów tempowych.mihumor pisze:Biegu tak ale treningu progowego godzinnego nie, na tym poziomie to ok +14 sek do tempa P - czyli ok tego jak pisałem o II zakresie.Krzychu M pisze: Tempo biegu godzinnego będzie szybsze niż T21 czyli poniżej 4:32.
Takie tempa Lidka biegała wiosną - to się pokrywa, z tego wyszło 1.34 w HM czyli podobnie, dziś to więc jest o szczebelek szybciej czyli P - 4,25. Wczoraj tren 3x3km po 4,25 - tylko każdy ostatni kilometr przewieziony grubo, znaczy źle pobiegane ale może trzeba już tempa powoli podnosić jak pacjent zaczyna być wyrywny.Krzychu M pisze:Dobra.Chodziło o ciągły progowy a ja zrozumiałem,że o tempo interwałów tempowych.mihumor pisze:Biegu tak ale treningu progowego godzinnego nie, na tym poziomie to ok +14 sek do tempa P - czyli ok tego jak pisałem o II zakresie.Krzychu M pisze: Tempo biegu godzinnego będzie szybsze niż T21 czyli poniżej 4:32.![]()
Czy Lidki tempa nie pokrywałyby się z Kasi?