trochę rozbudowany kombajn, ale może się komuś przyda
pozdrawiam

http://www.electricblues.com/html/runpro.html
Moderator: infernal
Kombajn faktycznie, na pierwszy rzut oka się wystraszyłem. Potem zacząłem analizować i jakoś udało się trochę rozeznać. Ba - kilka ciekawostek z tego wynika. Z tym, że w wersji open office (nie mam msoffice) nie wszystko działa. Udało mi się poprawić kilka funkcji, związanych z wiekiem. Innych błędów na razie nie chce mi się korygować.janior pisze:widzę, że tu sporo o wyliczaniu tempa, to podam Wam link do świetnego kalkulatora w excelu głównie dotyczącego Danielsa
trochę rozbudowany kombajn, ale może się komuś przyda
pozdrawiam
http://www.electricblues.com/html/runpro.html
Kod: Zaznacz cały
=JEŻELI(I(LATA($E$2;TERAZ();1)>=0;LATA($E$2;TERAZ();1)<110);LATA($E$2;TERAZ();1);"Birthdate?")
Kod: Zaznacz cały
=JEŻELI(I(LATA($E$2;TERAZ();1)>=5;LATA($E$2;TERAZ();1)<=100);"Yes";"No")
dziekujerobbur pisze:Lady - rzuć okiem tutaj i wpisz sobie wynik np na dychę:
http://runrace.pl/modules.php?name=wyznacz_tempa
W tabeli otrzymasz tempa Progowe, Interwałowe i Rytmów (nieszczęśliwe tłumaczenie Repetition) zarówno na km jak i przeliczone na czas potrzebny na pokonanie 400m (a nawet i 200, 800 i 1200 w zależności od tego czy Twoje Vdot (mi wychodzi 46) uwzględnia takie długości). Tempo maratońskie i spokojne jest tylko na km, ale to chyba najmniejszy problem.
ps. a prosty kalkulator do przeliczenia tempa na konkretne dystanse to sobie na własne potrzeby napisałem. Prosty programik, bo pisałem go jakąś godzinkę do dwóch, ale jak chcesz to mogę podesłać. Albo dam później linka do pliku, może ktoś będzie chciał skorzystać.
janior pisze:widzę, że tu sporo o wyliczaniu tempa, to podam Wam link do świetnego kalkulatora w excelu głównie dotyczącego Danielsa
trochę rozbudowany kombajn, ale może się komuś przyda
pozdrawiam
http://www.electricblues.com/html/runpro.html
ja sobie zaznaczylam jedynie ze chcialabym byc porownana z mezczyzna przy zachowaniu takich samych parametrow i wyszlo mi ze wynik na 10km wynosilby u mnie 0:39:11robbur pisze: Kombajn faktycznie, na pierwszy rzut oka się wystraszyłem. Potem zacząłem analizować i jakoś udało się trochę rozeznać. Ba - kilka ciekawostek z tego wynika. Z tym, że w wersji open office (nie mam msoffice) nie wszystko działa. Udało mi się poprawić kilka funkcji, związanych z wiekiem. Innych błędów na razie nie chce mi się korygować.
Najciekawsze są porównania osiąganych czasów na obecnym poziomie wytrenowania w zależności od temperatury otoczenia w trakcie biegu, wieku i płci lub wagi.
Ot takie - co by było gdybym mój bieg biegł jako 18stoletnia dziewczyna
No i z pozytywnych informacji - wystarczy, że schudnę 10 kg i 40 min/10k się złamie samo. A za 20 kg to zejdę , hie, hie, hie, do 35min/10k. Dalej arkusz nie liczy, a jestem ciekaw ile muszę schudnąć, żeby pobić rekord świata
![]()
Negatywne informacje - kurcze co roku będę miał gorzej. Niby nic odkrywczego, ale przykre dosyć. Gdybym był 10 lat młodszy to przy obecnym wytrenowaniu byłbym o 2 min/10k szybszy. Aż strach pomyśleć jaka ze mnie by była gazela, gdybym był o 10 lat młodszy i 10 kg lżejszy. No ale to se ne wrati![]()
Planów w necie raczej nie widziałem. Warto jednak nabyć książke, bo ważne są komentarze Danielsa. On nie podaje jakichś super sztywnych planów. Raczej podaje narzędzia, dzięki którym samemu można sobie zaplanować wszystko, trzymając się pewnych zasad. Ale raczej jest elastyczny i to mi się podoba.LadyE pisze:a wiesz moze czy znajde gdzies w necie jakis plan danielsowski np pod maraton?
To przynajmniej wiesz, że jesteś stosunkowo lepiej wytrenowana od chłopa, który wpada na metę równo z tobą.LadyE pisze:ja sobie zaznaczylam jedynie ze chcialabym byc porownana z mezczyzna przy zachowaniu takich samych parametrow i wyszlo mi ze wynik na 10km wynosilby u mnie 0:39:11 a z maratonu 3:00:14
gdzie tu sprawiedliwosc
Nie mam pojęcia, bo nie wiem jak będę biegał w przyszłym roku. Na pewno zaliczę pod koniec maja Kwidzyn, ale to chyba za wcześnie. Planuję jakąś wczesną dychę rozpoznawczą - pasowałaby maniacka w Poznaniu bo tam mam rodzinę, ale ciężko będzie bo istnieje szansa, że w tym czasie powiększy mi się stan ilościowy dzieci.Raul7 pisze:gdzie bieg na życiówke będzie sie odbywał?
No i co, takie wyniki by cię satysfakcjonowałyLadyE pisze: ja sobie zaznaczylam jedynie ze chcialabym byc porownana z mezczyzna przy zachowaniu takich samych parametrow i wyszlo mi ze wynik na 10km wynosilby u mnie 0:39:11a z maratonu 3:00:14
![]()
gdzie tu sprawiedliwosc
nooo to moze w koncu zdecyduje sie na jakas porzadna literature dot bieganiarobbur pisze: Planów w necie raczej nie widziałem. Warto jednak nabyć książke, bo ważne są komentarze Danielsa. On nie podaje jakichś super sztywnych planów. Raczej podaje narzędzia, dzięki którym samemu można sobie zaplanować wszystko, trzymając się pewnych zasad. Ale raczej jest elastyczny i to mi się podoba.