No nie, jeszcze w spodenkach w barwach LGBT...Qba Krause pisze:słusznie!
https://www.facebook.com/FotografiaToma ... =3&theater
poza tym ja w artykule czytam:
więc się nie przejmuję :PRzecz jasna – nie każdy maratończyk jest fajnopolakiem.
Redaktor Warzecha o Maratonach - Reaktywacja
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ale koszulka z naszem polskiem orłem!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
- Życiówka na 10k: 00:39:21
- Życiówka w maratonie: 03:01:54
Pomijając prymitywne i niebezpieczne tezy o charakterze ideologicznym i politycznym, to on tam postawił kilka tez, które część forumowiczów najwyraźniej aprobuje.
- "W Warszawie jest za dużo Maratonów" - A niby dlaczego? Czy jest jakaś liczba, która jest właściwa? Są jakieś obiektywne kryteria co do liczby imprez biegowych?
- "Większość mieszkańców jest przeciw" - skąd taki wniosek? czy przeprowadzono jakieś badania?? Czy w ogóle to od mieszkańców ma zależeć czy obok ich ulicy ma przebiegać trasa M? Mamy wracać do liberum veto, Nihil Novi ???
- "Ludzie są odcięci od świata przez wiele godzin" - jak wyżej. Co to w ogóle znaczy??
- "Władze niewłaściwie informują mieszkańców o utrudnieniach" - serio ??? Na jakiej podstawie ten Pan tak twierdzi?
- "Bieganie maratonu to rozrywka i jest czymś innym niż blokowanie tego samego miasta w procesji lub manifestacji politycznej " - Serio?? Dla mnie Maraton to coś więcej niż rozrywka, to bardzo ważne zdarzenie społeczne. To wyrażanie siebie poprzez bieganie i jak najbardziej manifestowanie pewnych wartości. Ale nie spodziewam się, żeby ktoś taki jak red Warzecha rozumiał to. Zauważę też, że w tekście pada coś bardzo niebezpiecznego: "Konstytucja nie gwarantuje swobody do biegania po mieście".
Trudno dyskutować z ideologią, ale można z faktami.
- "W Warszawie jest za dużo Maratonów" - A niby dlaczego? Czy jest jakaś liczba, która jest właściwa? Są jakieś obiektywne kryteria co do liczby imprez biegowych?
- "Większość mieszkańców jest przeciw" - skąd taki wniosek? czy przeprowadzono jakieś badania?? Czy w ogóle to od mieszkańców ma zależeć czy obok ich ulicy ma przebiegać trasa M? Mamy wracać do liberum veto, Nihil Novi ???
- "Ludzie są odcięci od świata przez wiele godzin" - jak wyżej. Co to w ogóle znaczy??
- "Władze niewłaściwie informują mieszkańców o utrudnieniach" - serio ??? Na jakiej podstawie ten Pan tak twierdzi?
- "Bieganie maratonu to rozrywka i jest czymś innym niż blokowanie tego samego miasta w procesji lub manifestacji politycznej " - Serio?? Dla mnie Maraton to coś więcej niż rozrywka, to bardzo ważne zdarzenie społeczne. To wyrażanie siebie poprzez bieganie i jak najbardziej manifestowanie pewnych wartości. Ale nie spodziewam się, żeby ktoś taki jak red Warzecha rozumiał to. Zauważę też, że w tekście pada coś bardzo niebezpiecznego: "Konstytucja nie gwarantuje swobody do biegania po mieście".
Trudno dyskutować z ideologią, ale można z faktami.
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Powtarzam się, ale co tam - w słusznej sprawie. Otóż ten artykuł redaktora Warzechy NIE jest zaproszeniem do dyskusji, ani głosem w takiejż.ijon pisze:Trudno dyskutować z ideologią, ale można z faktami.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Czyli zakamuflowana opcja niemiecka - no tośmy Kubę rozłożyli na czynniki pierwszeRobert pisze:No jest niby taki podpis, ale...Qba Krause pisze:ale koszulka z naszem polskiem orłem!
Orzel czerwony na bialym tle, to zasadniczo herb Brandenburgii
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nawet nazwisko jakieś podejrzane!
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Jak tego, no, od tego filmu najnowszegoQba Krause pisze:nawet nazwisko jakieś podejrzane!
A konkurencyjny, ten na jesieni ma swoje początki w "tamtej" epoce, to tez nie dobrzeyacool pisze:Przy okazji, moim zdaniem zapewnienia wiceprezesa orlenu o kontynuacji organizowania imprezy są słabe i tak jak raptownie maraton pojawił się, tak też może się zwinąć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
- Życiówka na 10k: 00:39:21
- Życiówka w maratonie: 03:01:54
Po pierwsze to red Warzecha nie przedstawił tylko swoich osobistych poglądów, tylko także co o tym "myśli" partia rządząca (przynamniej jakaś jej część). Artykuł jest zresztą bezpośrednim następstwem wywiadu posła Sasina. Jeżeli uważamy się za środowisko ludzi, których łączy ta sama pasja, to musimy jakoś reagować, bo zostaliśmy najzwyczajniej opluci. Acha sorry, tylko "fajnopolactwo opluto, bo nie każdy maratończyk jest fajnopolakiem (tylko, którzy to są normalni Polacy, a którzy FajnoPolacy ???). Na pewno nie powinniśmy dyskutować z tym człowiekiem, bo to nie ma sensu, ale z opiniami jakie prezentuje już jak najbardziej tak. Ja trochę nie rozumiem niektórych forumowiczów, którzy albo olewają temat albo wręcz akceptują niektóre tezy redaktora. Niestety idea państwa obywatelskiego leży i kwiczy.Marc.Slonik pisze:Powtarzam się, ale co tam - w słusznej sprawie. Otóż ten artykuł redaktora Warzechy NIE jest zaproszeniem do dyskusji, ani głosem w takiejż.ijon pisze:Trudno dyskutować z ideologią, ale można z faktami.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale z czym powinniśmy dyskutować? To nie jest jakaś dyskusja z merytorycznymi argumentami za czy przeciw bieganiu w mieście, ale przejaw politycznej walki z drugą stroną, tutaj pod postacią Hanny Gronkiewicz Waltz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
No nie mow, ze nie wiesz??? Ja od 10 lat mieszkam poza Polska, a po 5 minutach wiem czy jest lepszego czy gorszego sortuijon pisze:(tylko, którzy to są normalni Polacy, a którzy FajnoPolacy ???).
hint: FajnoPolacy to Ci ktorzy nie popieraja Prezesa Polski.
Sa takie zasady, z glupim sie nie dyskutuje i z koniem nie kopie. Jak to mowi moj kolega, "szkoda nafty i knota".ijon pisze: Na pewno nie powinniśmy dyskutować z tym człowiekiem, bo to nie ma sensu, ale z opiniami jakie prezentuje już jak najbardziej tak. Ja trochę nie rozumiem niektórych forumowiczów, którzy albo olewają temat albo wręcz akceptują niektóre tezy redaktora. Niestety idea państwa obywatelskiego leży i kwiczy.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
To, że biegam nie oznacza, że nie dostrzegam faktu, że m. in. przez biegi miejskie ludzie się wkurzają, bo co chwila mają zablokowane miasto. Moje bieganie nie jest ważniejsze niż czyjaś chęć pojechania na działkę.ijon pisze:Ja trochę nie rozumiem niektórych forumowiczów, którzy albo olewają temat albo wręcz akceptują niektóre tezy redaktora.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- mow_mi_stefan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 10:05
- Życiówka w maratonie: 4:09
Nigdy nie jest tak, że ktoś na działkę nie może dojechać. I nie jest tak, że bieganie jest ważniejsze, bo mówimy o max 5 dniach w roku.Bacio pisze: To, że biegam nie oznacza, że nie dostrzegam faktu, że m. in. przez biegi miejskie ludzie się wkurzają, bo co chwila mają zablokowane miasto. Moje bieganie nie jest ważniejsze niż czyjaś chęć pojechania na działkę.
czuj duch, Paweł
10km 42:57, HM 1:35:12, M 3:27:56
BLOG :: Komentarze
10km 42:57, HM 1:35:12, M 3:27:56
BLOG :: Komentarze
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Moje bieganie też nie jest. Ale mój start w zawodach już tak.Bacio pisze:Moje bieganie nie jest ważniejsze niż czyjaś chęć pojechania na działkę.
Taki ze mnie roszczeniowy fajnopolak
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Kamyczek do ogródka działkowiczom.