Mocno powiedziane :D Teraz nie mogę opuścić żadnego treninguRunner11 pisze:Kto nie przebiega zimy nie jest godny być nazywany biegaczem ;>
PLUSY Z BIEGANIA ZIMĄ:)
-
Runner11
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Aczkolwiek jeśli się do niczego ważnego nie przygotowujesz poniżej -20 bym nie wychodził 
-
hohla187
- Wyga

- Posty: 64
- Rejestracja: 10 cze 2010, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń
Ja od paru lat biegam tak samo regularnie w zimie co w i w lecie.Osobiście lepiej mi sie biega w zime,bardziej irytujace jest zakladanie tych warstw, częstsze pranie itp (wzgledy praktyczne),ale lubie te pustki snieg i mroźne orzeźwiajace powietrze:) kiedys tez podczas mroźnych zim zdarzalo mi sie wbiegac w -15,i jest to do zrobienia,ale w moim przypadku konieczny jest truchcik i niekoniecznie poprawianie siły biegowej,bo łatwo sie załatwic
co do obuwia,mam te same w ktorych biegam w lecie,wystarczy po prostu grubsza skarpetka i tyle;]pozniej i tak sie rozgrzewamy;]
powodzenia w zimowych treningach!
co do obuwia,mam te same w ktorych biegam w lecie,wystarczy po prostu grubsza skarpetka i tyle;]pozniej i tak sie rozgrzewamy;]
powodzenia w zimowych treningach!
-
DariaB
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 295
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
BIegam w kazda pogode, oprocz burzy z wyladowaniami i zadymki snieznej. Mozna sie ubrac na kazda pogode, kwestia ile warstw na siebie nalozysz, ja nigdy nie zakladam wiecej niz 3. W duzy mroz <-20 i wiatr zakladam na poczatek maske narciarska na usta i nos dopoki sie nie rozgrzeje. W taka pogode ubieram 2 warstwy na nogi. Buty mam takie same, tylko inwestuje w grubsze, dobre techniczne skarpety. W zeszla zime bieglam polmaraton, kiedy na poczatku byla marznaca mzawka, ktora sie zmienila w snieg z deszczem, a pozniej mokry snieg. Na koniec mialam nogi totalnie przemoczone, ale bylo mi cieplo. Po takim biegu, trzeba szybko zmienic ubranie i nie dopuscic do hypotermii.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
-
Runner11
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Mało prawdopodobneLaufer pisze:Mojemu kumplowi to podobno którejś zimy zamarzł stoper podczas treningu, tylko nie pamiętam ile to stopni było. Czy to możliwe???
Teraz mamy najgorszą z możliwych pogód - deszcz + temperatura bliska 0 + wiatr, trzeba to przetrwać
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Chyba żartujesz? w styczniu/lutym tego roku było -10 do -15 i się biegało z przyjemnością..Przetrwanie to maraton i ultraRunner11 pisze:temperatura bliska 0 + wiatr, trzeba to przetrwać
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
Runner11
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Gife pisze:Chyba żartujesz? w styczniu/lutym tego roku było -10 do -15 i się biegało z przyjemnością..Przetrwanie to maraton i ultraRunner11 pisze:temperatura bliska 0 + wiatr, trzeba to przetrwać
Szczerze powiedziawszy wole -20 niż tak jak kolega wyżej opisał. Tylko czekać aż temperatura spadnie. Nie mów mnie o maratonach ja jeszcze młody chłop :P
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
-
thomekh
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Laufer pisze:Nie chodziło mi o dzisiejsze temperatury, tylko zimę sprzed 2-3 lat, wtedy było możliwe, że około -25 do -30 stopniMało prawdopodobne
Teraz mamy najgorszą z możliwych pogód - deszcz + temperatura bliska 0 + wiatr, trzeba to przetrwać
Mi zegarek nie zamarzał przy -25 ale widać było zanikanie cyferek. Jakby za mgłą i takie ogólne wrażenie spowolnienia. Pewnie przy -35 już by sobie nie poradził.
- Gump
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 258
- Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
- Kontakt:
Ja to mam szczęście bo u mnie śniegu pod dostatkiem chociaż mrozu nie ma, ale na pewno będzie jeszcze w styczniu
bądź lutym kilka ładnych dni z temperaturą -25, -30 stopni no i z plusów biegania mogę jeszcze dodać ,że można spotkać fajne osoby podczas treningu. Wczoraj pobiegłem sobie z Berehów na Wetlińską i spotkałem w Chatce u Lutka panią
Dzikowską, przemiła osoba pogwarzyliśmy sobie przy herbatce i było super
bądź lutym kilka ładnych dni z temperaturą -25, -30 stopni no i z plusów biegania mogę jeszcze dodać ,że można spotkać fajne osoby podczas treningu. Wczoraj pobiegłem sobie z Berehów na Wetlińską i spotkałem w Chatce u Lutka panią
Dzikowską, przemiła osoba pogwarzyliśmy sobie przy herbatce i było super
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
-
szymar
- Stary Wyga

- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A wiecie co ja najbardziej lubię w zimowym bieganiu? Spojrzenia ludzi na ulicy. Zimno, wieje, pada a "debil" biega.. niech myślą co chcą, ale jak wracam z biegania zimą to mam większą satysfakcję niż latem.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr


