MIMIK - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

kszor pisze: 31??Chciałbym tyle mieć
Nie tylko Ty
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
PKO
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

jackma pisze:
kszor pisze: 31??Chciałbym tyle mieć
Nie tylko Ty
sorry guys


Gife, dzięki! Oby, fajnie by było.. ;)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

a mnie wciaz dziwi skad masz tyle sily na treningi przy takiej diecie :orany: :ojoj: :niewiem:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:a mnie wciaz dziwi skad masz tyle sily na treningi przy takiej diecie :orany: :ojoj: :niewiem:
Przy takiej temperaturze jak teraz i mojej drobnej budowie nie ma szans żebym więcej zjadł. Nie chciałoby mi się biegać.
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Hej wysłałem Tobie prywatna wiadomosc
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Wrócić do tego, co się najbardziej lubi - bezncenne. Miło czytać!
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Wrócić do tego, co się najbardziej lubi - bezncenne. Miło czytać!
Dzięki! ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Coz, to nie byl trening jak kazdy inny. :bum:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Tzw. trening z historią ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

spontanicznie wczoraj było :spoczko:
i jak widać, czasami nie taki diabeł zły i nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;)
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

noooo! dawno mnie nie bylo na Twoim blogu i widze, ze dajesz rade superowo!!!! ekstra!
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze:noooo! dawno mnie nie bylo na Twoim blogu i widze, ze dajesz rade superowo!!!! ekstra!
dzięki! odpukać wygląda to nawet dobrze, jakoś się trzymam.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No no, to już naprawdę zaczyna wyglądać jak dawny mimik. :taktak:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Eleganckie treningi :) A co to jest szpek? ;) Ja za to w ogóle ćwiczeń nie robię...Generalnie mam spokój, wczoraj chyba ciut mnie przewiało i dzisiaj to odczuwam. Co najdziwniejsze - mniej w trakcie biegu :) Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że pas z bidonami ciut mi uciskał i bolało mniej.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Eleganckie treningi :) A co to jest szpek? ;) Ja za to w ogóle ćwiczeń nie robię...Generalnie mam spokój, wczoraj chyba ciut mnie przewiało i dzisiaj to odczuwam. Co najdziwniejsze - mniej w trakcie biegu :) Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że pas z bidonami ciut mi uciskał i bolało mniej.
Dzięki! Treningi fajne, luz musi być. ;)

Szpek- http://en.wikipedia.org/wiki/Speck wędzone na surowo mięcho, syte, trochę słone, ale żarcie full wypas..

Rozumiem Cię z tymi ćwiczeniami. Jak czujesz, że wszystko jest ok, to nie ma co robić na siłę, tylko jak ma się ochotę.
Ja robię , ale nie tylko ze względu na tą dyskopatię, tak mam ochotę się powzmacniać tu i tam.. :)

Co do biegu, mam tak samo jak u Ciebie. Nagle wszystkie nawet najmniejsze bóle znikają. Może ten ruch mięśni powoduje, że wszystko się odblokowuje, może trochę adrenaliny i ekscytacji powoduje, że zapominam o bólu, może dotlenienie i dokrwienie załatwia sprawę, a może wszystko naraz.
Po prostu taki ruch jest dobry. Oczywiście dzień po jest istotny i różnie bywa, ale ogólnie pozytyw. ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ