Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Dzień rekordów dzisiaj jak widzę.
Gratulacje.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Również gratuluję!
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 402
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratulacje
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Gratulacje!!!! :taktak:
Nie wiem jak ty ale ja zaraz idę mocno nawodnić :bum:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze: 17 paź 2021, 14:27 Brawo Robert, gratulacje!
Dziekowac :taktak:
sprawdzałeś czy buty były czyste? :ble:
Byly, byly, nawet koles stojacy obok mnie na starcie pochwalil :hahaha:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziekuje bardzo wszystkim zbiorczo! :taktak:

Heh, ja tez sie stale nawadaniam. W czasie biegu zal mi bylo czasu nawet po 1 kubeczek siegnac.

BTW sponsorem biegu byl m.in. Krombacher i jak oddawalem butelki, ktore wlasnie wypilem, to mi wreczyli 2 szesciopaki Radlera 0.0%
Mam nadzieje, ze cos urwe dla siebie, bo moje chlopaki za tym przepadaja :bum:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: 17 paź 2021, 17:33 Dziekuje bardzo wszystkim zbiorczo! :taktak:

Heh, ja tez sie stale nawadaniam. W czasie biegu zal mi bylo czasu nawet po 1 kubeczek siegnac.

BTW sponsorem biegu byl m.in. Krombacher i jak oddawalem butelki, ktore wlasnie wypilem, to mi wreczyli 2 szesciopaki Radlera 0.0%
Mam nadzieje, ze cos urwe dla siebie, bo moje chlopaki za tym przepadaja :bum:
To już bym wolał wodę z wisły... :bum:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: 17 paź 2021, 18:03 To już bym wolał wodę z wisły... :bum:
Wow, nie wiedzialem, ze woda w Wisle tak bardzo sie poprawila! :ble:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Gratulacje, optymalna taktyka i fajnie siadło z wynikiem :taktak:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Zrobiłeś co trzeba :taktak: Gratuluję wyniku.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Brawo, cel odhaczony i gratuluję dobrego wyniku :taktak:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2420
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Super wynik, gratulacje.
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziekuje ponownie. To mile :taktak:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Kurwać, Robert, czytam szóstą z rzędu stronę Twojego bloga, napięcie rośnie, dojeżdżam do startu w IM Frankfurt, i jak napisałeś DNS to mnie się chciało wyć, a co dopiero Tobie...

Bieganie kiedy się wie, że się nie powinno jest głupie - mówi to ktoś, kto z napier.alającym piszczelem latał wybiegania po 25 km, co skończyło się diagnozą "zmęczeniowe złamanie kości piszczelowej" na 4 dni przed Maratonem Warszawskim. Chciałbym mieć wtedy tę mądrość dzisiejszą :bum: zaoszczędziłbym pół roku bez biegania.

Od opisu nierówności asfaltu w Almere mnie zaczęło boleć :ojoj: szacun za ten maraton na koniec, za walkę i wynik!

Jak o naszej rozmowie o pływaniu wspomniałem żonie, obdarzyła mnie przeciągłym spojrzeniem, a jak dodałem, że mnie kumpel namawia na 1/2 IM to spojrzenie stało się jeszcze przeciąglejsze :bum: niemniej jakiemuś dystansowi olimpijskiemu nie mówię nie, może sprint - chociaż w życiu na rowerze więcej niż 28km rekreacji nie zrobiłem (czyli tyle co mój 6,5-latek), to dobujać się do mety pewnie bym dobujał ;) tylko gdzieś niedaleko musi być, chyba w Strykowie są jakieś zawody?

JPRDL, jak gadacie o butach to mi się ziomki z basketu przypominają - "kicksoholicy", którzy potrafią mieć 20-30 sztuk butów, w tym takie paskudztwa jak te Yeezy? za 1k+ i jarać się nimi jak Rzym za Nerona.

Graty za sub90 :) dobrnąłem do końca - zarówno bloga, jak i komentarzy, od 27.02 :bum: dobrze, że zaczynasz roztrenowanie, będzie mniej do czytania :hahaha:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sochers pisze: 20 paź 2021, 23:59 Kurwać, Robert, czytam szóstą z rzędu stronę Twojego bloga, napięcie rośnie, dojeżdżam do startu w IM Frankfurt, i jak napisałeś DNS to mnie się chciało wyć, a co dopiero Tobie...
Ja pitole, masz wyraznie za duzo czasu!
A tak serio, to respekt za tak doglebne sledzenie moich wypocin :taktak:
Bieganie kiedy się wie, że się nie powinno jest głupie - mówi to ktoś, kto z napier.alającym piszczelem latał wybiegania po 25 km, co skończyło się diagnozą "zmęczeniowe złamanie kości piszczelowej" na 4 dni przed Maratonem Warszawskim. Chciałbym mieć wtedy tę mądrość dzisiejszą :bum: zaoszczędziłbym pół roku bez biegania.
Ulanska fantazja. Czasem kazdego trafi. Grunt, to uczyc sie na tych bledach.
Dopiero po 2 miechach od akcji FF (Fiasko Frankfurt) w czasie jednego z biegow dotarlo do mnie, ze dobrze, ze byle az tak chory, a nie tylko troche mniej.
Bo wtedy bym wystartowal, a to moglby sie skonczyc albo kiepsko na rowerze (gdybym wylecial z trasy), albo jakims zejsciem na biegu w upale :ech:

Od opisu nierówności asfaltu w Almere mnie zaczęło boleć :ojoj: szacun za ten maraton na koniec, za walkę i wynik!
He, he, dzieki, mnie tez wciaz boli na wspomnienie :hahaha:

Jak o naszej rozmowie o pływaniu wspomniałem żonie, obdarzyła mnie przeciągłym spojrzeniem, a jak dodałem, że mnie kumpel namawia na 1/2 IM to spojrzenie stało się jeszcze przeciąglejsze :bum: niemniej jakiemuś dystansowi olimpijskiemu nie mówię nie, może sprint - chociaż w życiu na rowerze więcej niż 28km rekreacji nie zrobiłem (czyli tyle co mój 6,5-latek), to dobujać się do mety pewnie bym dobujał ;) tylko gdzieś niedaleko musi być, chyba w Strykowie są jakieś zawody?
Od 1/2IM bym nie zaczynal. Dobre rozegranie zawodow tri potrzebuje troche doswiadczenia.
IMO lepiej to doswiadczenie zebrac w czasie 2-3 sprintow ew. olimpijki.
Ale w olimpijce jest juz 1500m plywania, dla niektorych to wyzwanie na poczatku.
No chyba, ze to ma byc jedno5razowa przygoda na zaliczenie.
To wtedy jedziesz 1/2 IM, bede kibicowal!

JPRDL, jak gadacie o butach to mi się ziomki z basketu przypominają - "kicksoholicy", którzy potrafią mieć 20-30 sztuk butów, w tym takie paskudztwa jak te Yeezy? za 1k+ i jarać się nimi jak Rzym za Nerona.
Lubie buty, tak generalnie. A szczegolnie do biegania. Jednak caly ten ruch "karbonowy" jakos przelatywal mi kolo nosa.
Tak jak pisalem, Fly 3 mi nie podeszly i jakos tak temat umarl.
Tym bardziej, ze na poczatku bylo tylko Nike, ktore nigdy nie mialo buta, ktorym bym sie zainteresowal.
Jednak potem zaczelo sie robic gesto na rynku i temat zaczal mnie interesowac.
Dopiero jak w sklepie przymeirzylem te Tempo, to poczulem, ze to jest to. Mimo, ze tam nawet karbonu nie ma.
Poza tym np. Metaspeed Sky sa IMO jednymi z najladniejszych butow na rynku.
Szkoda, ze nie mozna tego o Alphafly-ach powiedziec :hahaha:

Graty za sub90 :) dobrnąłem do końca - zarówno bloga, jak i komentarzy, od 27.02 :bum: dobrze, że zaczynasz roztrenowanie, będzie mniej do czytania :hahaha:
Respekt, jeszcze raz respekt za przebrniecie :taktak:

Ale co do tego nieczytania, to moze cos wymysle... ;)
ODPOWIEDZ