Nerd próbuje biegać...
Moderator: infernal
- budasty
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: blisko Opola
Witam
Wszelkie komentarze mile widziane.
pozdrawiam, Krzysiek
Wszelkie komentarze mile widziane.
pozdrawiam, Krzysiek
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Powodzenie, będę śledził postępy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
- Życiówka na 10k: 59:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Będę zaglądać:)
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Cześć. 45 lat to niedużo, przynajmniej tego będę się trzymał bo to już za 9 lat
Wyniki masz spoko jak natenczas biegania. Napisz może jak dotychczas biegałeś, ile razy w tygodniu, jakie dystanse, jakim tempem.
Jedno co mnie od razu uderza:
08 - 50
09 - 65 (+30%)
10 - 145 (+120%)
Aha, jak rezultat na dychę zrobiłeś na treningu, to już dziś Ci powiem, że na zawodach jakbyś się nie zarżnął na początku biegu, 1-2 minuty lekko utniesz Tylko uważaj ze zwiększaniem dystansu tak szybko, bo o kontuzję nietrudno.
Powodzenia
Wyniki masz spoko jak natenczas biegania. Napisz może jak dotychczas biegałeś, ile razy w tygodniu, jakie dystanse, jakim tempem.
Jedno co mnie od razu uderza:
08 - 50
09 - 65 (+30%)
10 - 145 (+120%)
Aha, jak rezultat na dychę zrobiłeś na treningu, to już dziś Ci powiem, że na zawodach jakbyś się nie zarżnął na początku biegu, 1-2 minuty lekko utniesz Tylko uważaj ze zwiększaniem dystansu tak szybko, bo o kontuzję nietrudno.
Powodzenia
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- budasty
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: blisko Opola
W sierpniu, wrześniu biegałem najczęściej, 3,4 razy w tygodniu po około 5km z tętnem 86-87% - w zależności od samopoczucia ile sił miałem, w październiku zauważyłem, że już mniej odczuwam dolegliwości potreningowe - tzn. ból w kolanach całkowicie zanikł, natomiast pojawia się ...w kostkach. Biegam głównie po asfalcie, częściowo w lesie, ale po utwardzonej kamieniami, niezbyt przyjaznej drodze. Przed okresem biegowym około 10 m-cy systematycznie jeździłem na rowerze także wydolnościowo nie zaczynałem od zera, ograniczają mnie na dzisiaj przede wszystkim mięśnie bo oddechowo nie jestem raczej zmęczony ale nogi po prostu nie dają rady. W październiku najczesciej już trasy po 7-8 km ale wolniej, kontrolując tętno.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
przy nadwadze to dobrze amortyzowane obuwie by się przydało, aby stawy nie czuły aż tak bardzo grawitacji
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- budasty
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: blisko Opola
Buty to Kalenji Long wiec amortyzacja dosyć spora.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Podstawowa zasada początkującego (i nie tylko) biegacza - boli = NIE biegam. Biegam jak przestaje boleć. Całkiem. Lepiej odpuścić jeden-dwa treningi dwa, niż jeden-dwa miesiące.
EDIT. Teraz się przyjrzałem, że zrobiłeś 5 treningów w 6 dni, z czego trzy z rzędu, 10+10+7. Na Tokio 2020 już nie zdążysz, zluzuj objętość, dojście w 4 miechy do ca. 200km objętości to samobójstwo.
EDIT. Teraz się przyjrzałem, że zrobiłeś 5 treningów w 6 dni, z czego trzy z rzędu, 10+10+7. Na Tokio 2020 już nie zdążysz, zluzuj objętość, dojście w 4 miechy do ca. 200km objętości to samobójstwo.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- budasty
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: blisko Opola
Dzięki za głos rozsądku. Masz rację, ból w kostce już miewałem wcześniej, po max 2 dniach mijał, po rozgrzaniu prawie dzisiaj też minął.sochers pisze:Podstawowa zasada początkującego (i nie tylko) biegacza - boli = NIE biegam. Biegam jak przestaje boleć. Całkiem. Lepiej odpuścić jeden-dwa treningi dwa, niż jeden-dwa miesiące.
11 lat temu miałem kolano poturbowane(przez własnego psa, który na mnie wbiegł ...bulldog amerykański) - przypomniało mi się jak po 4 m-cach od wypadku, po artroskopii "kulałem" - zaczepiła mnie wtedy "na ulicy" zupełnie obca pani(właściwie dziewczyna jeszcze ), wypytała czemu tak chodzę - opowiedziałem historię, okazała się rehabilitantką, już po kilku wizytach w jej gabinecie była poprawa (na marginesie przestałem być sceptycznie nastawiony do akupunktury, masażu) -ale ćwiczenia, które mi kazała robić w domu sprawiały spory ból ale pomogły, dzięki pomocy zupełnie obcej osoby odzyskałem pełny zakres ruchu w kolanie a początkowo był max kąt prosty, nie w temacie ale niewielka chociaż analogia może jest.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
To, że przerwiesz trening to jedno. Dodaj do tego jakieś okłady, maście przeciwbólowe (ja akurat nie wierze w ich skuteczność). I zależnie od rodzaju urazu ja stosuje maście rozgrzewające lub chłodzące
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- budasty
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: blisko Opola
Dzisiaj nic nie boli , czyli lekki bieg pomógł :D - poza tym od m-ca po każdym biegu biorę najpierw zimny prysznic - mam wrażenie, że to działa ... niestety od 2 tygodni waga się zatrzymała na około 87 kg i tu widzę największe możliwości poprawy. Z 90 na 87 w 2 m-ce jednak waga spadła.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
pewnie nadmiar wody zszedł. a jakieś zmiany w diecie wpadły? ile dziennie pochłaniasz kalorii?
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- budasty
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: blisko Opola
Diety za bardzo nie będę zmieniał, nieco ograniczyłem słodycze, nie jem fastfoodów ale sporo białka (nabiał, mięso, jajka, wiem, że warzyw trochę za mało, wspomagam się witaminą C ) chce schudnąć nieco przez ruch. Plan na dzisiaj to długi spacer zamiast biegu ale kto wie co mi wieczorem do głowy wpadnie .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
- Życiówka na 10k: 59:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Nie chudnie się poprzez ruch i sport. Chudnie się w kuchni, poprzez dietę i odpowiednią ilość kaloryczną! I jak można wyjść na trening gdy cię kostka boli? Dla mnie to skrajna głupota! Jeszcze tyle treningów i taka objętość...
Opanuj się! Bo za chwilę nie będziesz mógł w ogóle biegać!
Opanuj się! Bo za chwilę nie będziesz mógł w ogóle biegać!
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
nie chcesz zmieniać diety i chcesz schudnąć, okej. a wiesz ile kalorii dziennie przyjmujesz?
a dwa orlik to sztuczna trawa, czyli też twardo. mimo gumowego granulatu "trawie"
a dwa orlik to sztuczna trawa, czyli też twardo. mimo gumowego granulatu "trawie"
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022