Narodowa Drużyna Esportu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 906
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

No to niech inwestuje. W sport amatorski. Kubica niech swoje pasje realizuje z własnych pieniędzy lub kasy niepaństwowych sponsorów.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Komentarz do zdrowotnych wycieczek Kangoora ... sobie daruję, wybaczcie.
Komentarz do czego?

Rozumiem, że nie chcesz dyskutować z tymi argumentami bo są zbyt mocne, ale w takim wypadku kończy się dyskusję słowami "masz rację" albo coś w tym rodzaju. Dezawuowanie argumentów poprzez nazywanie ich "wycieczkami" i ustawianie się ponad/obok nich jest co nieco słabe.
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

Pixa pisze:No to niech inwestuje. W sport amatorski...
Na czym miałyby polegać inwestycje w sport amatorski?
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 906
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Orliki są niezłym przykładem. Nie miałbym też nic przeciwko gdyby miasto utrzymywalo drużynę B-klasy czy zapewniało dzieciom/młodzieży SKSy.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

Tylko czym w kwestii formalnej (abstrahując od wielkości kwot) różni się utrzymywanie drużyny B klasy od utrzymywania drużyny z ligi III, II czy nawet tzw. ekstraklasy? Jeśli miasto ma płacić za to że dentysta z urzędnikiem pograją sobie w piłkę po pracy i jest to społecznie akceptowalne to dlaczego takie kontrowersje wzbudza zapłata za grę takiego Błaszczykowskiego z Brożkiem na poziomie ekstraklasowym (nie wiem czy ci panowie jeszcze grają bo nie śledzę piłki, ale to bez znaczenia)? W obu przypadkach odbywa się jakiś transfer środków, które zapewne można wykorzystać w inny, bardziej "pożyteczny" dla ogółu sposób, choćby na te nieszczęsne SORy. Ponadto "posiadanie" przez miasto drużyny piłkarskiej na dobrym poziomie to potencjalne zyski z gry w europejskich pucharach, przyjazd kibiców, turystów którzy jakąś kasę zostawią w mieście, jakieś zyski z podatków, opłat za stadion itd. Oczywiście w naszych realiach można o tym zapomnieć bo przeciętny klub ekstraklasowy (taki bez możnego sponsora) to raczej kula u nogi miejskiego budżetu, wiecznie niedoinwestowany, zadłużony, źle zarządzany, prezentujący słaby poziom sportowy. A taki dentysta z piekarzem mogą przecież pograć po pracy na orliku zbudowanym z publicznych pieniędzy (ktoś pamięta po co był ten miś?) płacąc pełne stawki za wynajem.
Co do zajęć sportowych i SKSów dla dzieci i młodzieży to co one mają na celu? Czy nie chodzi tu m.in. o wyłuskanie talentów które będzie mozna dalej szkolić w klubach i które będą reprezentowały nasz kraj na międzynarodowych imprezach sportowych? Tylko po co za to płacić od początku skoro później i tak olewamy dotowanie sportu wyczynowego. Przecież dzieciaki równie dobrze mogą sobie biegać gdzieś pod blokiem, po lesie, na wsi u babci czy jeździć rowerem dookoła komina. A tak dotując SKSy nie daj boże wychowamy jeszcze jakiegoś wyczynowca który będzie chciał dalszego szkolenia i wsparcia od państwa. Wtedy z satysfakcją powie mu się, że ma już te 15 lat i w zasadzie to powinien opierdolić Kenijczyków w biegu ulicznym i zarobić sobie na ten obóz w Szklarskiej.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 906
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

pma pisze:Tylko czym w kwestii formalnej (abstrahując od wielkości kwot) różni się utrzymywanie drużyny B klasy od utrzymywania drużyny z ligi III, II czy nawet tzw. ekstraklasy?
Tym to się różni, że amatorski/rekreacyjny sport służy zdrowiu, a pośrednio więc nam wszystkim (brak zwolnień chorobowych, dłuższa praca w zdrowiu itd), podczas gdy zawodowy jest czyjąś pracą, nie dającą żadnych zysków poza czystą rozrywką dla gawiedzi.
pma pisze: Ponadto "posiadanie" przez miasto drużyny piłkarskiej na dobrym poziomie to potencjalne zyski z gry w europejskich pucharach, przyjazd kibiców, turystów którzy jakąś kasę zostawią w mieście, jakieś zyski z podatków, opłat za stadion itd.
Fantasy to w dziale z książkami ;-) W Lidze Mistrzów od 1995 roku polska drużyna zagrała bodajże raz.
pma pisze: Co do zajęć sportowych i SKSów dla dzieci i młodzieży to co one mają na celu? Czy nie chodzi tu m.in. o wyłuskanie talentów które będzie mozna dalej szkolić w klubach i które będą reprezentowały nasz kraj na międzynarodowych imprezach sportowych? Tylko po co za to płacić od początku skoro później i tak olewamy dotowanie sportu wyczynowego.
Promocję zdrowego trybu życia, wcale nie muszą być potem zawodowcami. Ważne, że nie będą tłuściochami skarżącymi się na sto chorób cywilizacyjnych. Leczenie jest znacznie droższe niż profilaktyka.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

+1


albo nie, +5
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
ZgubionyLogin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 25 paź 2019, 14:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Państwo, którego mieszkańcy należą do grupy 25% najbogatszych państw świata powinno realizować potrzeby także inne niż podstawowe - czyli np. finansować sport.
Nie!
Panstwo nie jest do tego, aby odgornie zapewniac obywatelom rozrywke - czy to bedzie sport, turystyka czy inne kursy tanca.

To juz bylo wielokrotnie przerabiane, czesto w ogromnym wymiarze. Z podatkow byly dotowane domy wczasowe, biura podrozy czy cyrki - w sumie wszystko.

Taki system nazywa sie komunizmem, efektem byla niska jakos niemalze wszystkiego, ogolna bieda ludnosci - jedynie czlonkowie PZPR, ZSL i SD mieli sie doskonale. M.in. A. Kwasniewski przez pewien czas "robil w sporcie".

Za komuny to nawet kluby pilkarskie byly panstwowe!
Ot, Centralny Wojskowy Klub Sportowy Legia W-wa - wspolczesnie juz nawet nikt na serio nie pomysli, aby pilkarze byli oplacani z budzetu wojska. A do dzis ostal sie fragment tego peerelowskiego betonu w okolicach MON - kilkaset osob, udajac zolnierzy, zajmuje sie sportem zawodowo za podatkowe pieniadze.

W sumie, to moznaby poprowadzic interesujacy eksperyment myslowy, idac Twoim tokiem rozumowania: skoro budzet ma finansowac ludnosci "potrzeby inne niz podstawowe" (Twoje okreslenie) w postaci sportu, to gdzie nalezy sie zatrzymac?
Na przyklad wizyty w burdelach to sposob odprezenia dla jakiejs tam czesci spoleczenstwa - czy uwazasz, ze z podatkow nalezy utrzymywac takze domy publiczne i zatrudniony tam personel? Bo ja tak nie mysle.

I wracajac do sportu, zdecydowanie przychylam sie do wyrazonego gdzies wyzej pogladu: ZADNEGO publicznego finansowania sportu doroslych.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tylko do Zgubionego. USA chyba nie jest komunistyczne, a z państwowego związku wspieraja lekkoatletów. Jak to możliwe?
http://www.usatf.org/News/USATF,-athlet ... tion-.aspx
INDIANAPOLIS -- USATF and its Athletes Advisory Committee (AAC) have signed a memorandum of understanding (MOU) for a USATF Revenue Distribution Plan that will deliver an additional $9 million in cash to athletes over the next five years.
Under the expanded funding model, a Tier 1 athlete who wins a national title and competes on Team USA without medaling will enjoy a base of roughly $45,000. A Tier 1 athlete who wins a national title and one gold medal at a World Championships or Olympic Games will see their support from USATF reach $95,000, excluding IAAF World Championships prize money, personal endorsement contracts and other prize money or appearance fees.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2019, 21:43 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ZgubionyLogin pisze: W sumie, to moznaby poprowadzic interesujacy eksperyment myslowy, idac Twoim tokiem rozumowania: skoro budzet ma finansowac ludnosci "potrzeby inne niz podstawowe" (Twoje okreslenie) w postaci sportu, to gdzie nalezy sie zatrzymac?
Na przyklad wizyty w burdelach to sposob odprezenia dla jakiejs tam czesci spoleczenstwa - czy uwazasz, ze z podatkow nalezy utrzymywac takze domy publiczne i zatrudniony tam personel? Bo ja tak nie mysle.
Daruj sobie swoje tanie erystyki.
ZgubionyLogin pisze:PS. Jestes moze jakims dzialaczem sportowym / partyjnym, ktorego posada za nieswoje pieniadze jest zagrozona, i obawiasz sie, ze bedziesz musial sam zaczac na siebie zarabiac?
I niskie też.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też uważam ZgubionyLogin, że powinieneś ochłonąć a wpisy takie jak twój ostatni należy zgłaszać do usunięcia (co już wcześniej zrobiłem).
ZgubionyLogin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 25 paź 2019, 14:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze:Ja tylko do Zgubionego. USA chyba nie jest komunistyczne, a z państwowego związku wspieraja lekkoatletów. Jak to możliwe?
http://www.usatf.org/News/USATF,-athlet ... tion-.aspx
Jakiego panstwowego zwiazku?!
Obawiam sie, ze chyba Ci juz mocno mozg przeprano, skoro wydaje Ci sie, ze wszystko musi byc panstwowe, a tak oczywiscie nie jest.

Probowales odrobine wiecej tam poczytac, skad tam sie biora pieniadze? Bo ja w tym tekscie nie widze zadnego "tax money" czy "federal funding", nie ma ANI JEDNEGO slowa o panstwowym finansowaniu.

A fakty sa takie, ze USA Track & Field (USTF) to prywatna organizacja, zas link ktory podales, opisuje jedynie rozdzial srodkow, otrzymywanych z innej prywatnej organizacji, czyli U.S. Olympic Committee (USOC).

Kluczowe zdania:
"Unlike most other nations, the United States government does not have a Ministry of Sports and does not fund its Olympic Committee. ... It is a federally chartered nonprofit corporation and does not receive federal financial support"

Czyli krotko:
- w USA nie ma zadnego ministerstwa sportu,
- w USA komitet olimpijski to prywatna impreza, ktora na wlasna reke szuka sponsorow i handluje prawami do logo.

I to jest zdrowa sytuacja.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masz rację. Myślałem, że USTAF jest państwowe
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To spróbuję jeszcze raz. W UK jeśli dobrze zrozumiałem z poniżeszego cytatu, lekkoatleci są wspierani między innymi z rządowych pieniędzy. Jakie są tego negatywne skutki?
While the UK does not offer specific medal bonuses, it does devote £125 million ($162 million USD) of government and lottery funds to Olympic and Paralympic sports each year, some of which goes to annual athlete stipends. UK Olympic medalists get a stipend of $36,000 USD per year to train and compete.
https://www.moneyunder30.com/how-much-d ... letes-earn
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze:To spróbuję jeszcze raz. W UK jeśli dobrze zrozumiałem z poniżeszego cytatu, lekkoatleci są wspierani między innymi z rządowych pieniędzy. Jakie są tego negatywne skutki?
Brexit?
A poważnie: to ich problem. Wydatki UK na leczenie wynoszą około 9,7 % ich PKB. Wydatki Polski na NFZ wynoszą około 4,5% naszego PKB. Do tego trzeba wziąć poprawkę na to, że ich PKB na 1 mieszkańca jest 43% wyższe od naszego. Mają zabezpieczone najbardziej podstawowe potrzeby, to niech się bawią.

A w Polsce? Nawet państwo czeskie przeznacza 63% więcej pieniędzy na leczenie swoich obywateli:
Polska na tle innych państw Unii Europejskiej wydaje na zdrowie bardzo mało, zarówno w proc. PKB jak i per capita.
W 2016 roku przeznaczyliśmy na ten cel 4,4 proc. PKB, podczas gdy Węgrzy 5,2 proc., Czesi 6,0 proc., Francuzi 8,7 proc., a Niemcy 9,5 proc. W tym samym roku Polska wydała na ochronę zdrowia 731 euro na jednego mieszkańca. Spośród państw należących do UE gorzej było tylko w tylko w Rumunii (432 euro) i Bułgarii (556 euro). Słowacy wydali 1061, Czesi 1193, a Francuzi 3847 euro.
Żródło: https://oko.press/liczac-wydatki-na-zdr ... iu-67-mld/
Ostatnio zmieniony 08 lis 2019, 23:05 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ