Agnusia93 - komentarze

[keiw]

Szczerze to nie wiem. Pierwszy raz tam kupowałem.

[keiw]

..ale sama będę co jakiś czas publikować posty.

- może będzie ich więcej w wątku V-V

[Agnusia93]

..ale sama będę co jakiś czas publikować posty.

- może będzie ich więcej w wątku V-V

To na pewno!

[keiw]

Agnieszka, gratuluję nowej życiówki.
Powoli zbliżasz się do 30 min

[Agnusia93]

Agnieszka, gratuluję nowej życiówki.
Powoli zbliżasz się do 30 min

A skąd wiesz, że zrobiłam nową życiówkę lepsza o 3 sekundy? Najlepsze jest to, że ja nawet nie byłam tego świadoma, znowu zamist odpalić zegarek to go wyłączyłam:D Ale już wiem, czerwony guzik, a nie lewy dolny:D

[keiw]

Popraw sobie czas w Endomondo :,-)
Tam zauważyłem. Jesteś w rywalizacji.

Wysłane z mojego SM-G950F .

[Agnusia93]

Popraw sobie czas w Endomondo :,-)
Tam zauważyłem. Jesteś w rywalizacji.

Wysłane z mojego SM-G950F .

Aha, to czas jest troszkę gorszy, ale dalej zyciówka, bo zegarek nie umiem włączyć poprawnie:D Przyzwyczajenie z polara. Oficajlny czas 32:31

[keiw]

Wiem jaki masz oficjalny czas. Pisałem tylko byś sobie na Endomondo wyedytowała do tego właściwego, ale już to zrobiłaś

Życzę kolejnych życiówek

[Agnusia93]

Wiem jaki masz oficjalny czas. Pisałem tylko byś sobie na Endomondo wyedytowała do tego właściwego, ale już to zrobiłaś

Życzę kolejnych życiówek

Dzięki:)

[keiw]

No dobra, a stopka?

[Agnusia93]

I pierwszy bieg, gdy temperatura za oknem wynosi mniej niż 5 stopni zaliczony.
A dokładnie było 4 stopnie:D To teraz czekać na bieg w minusowej temperaturze - już się boję:D

[sultangurde]

Nie bój się nie bój, zimno jest najczęściej tylko na początku, albo w dłonie/głowę.
Chyba, że bardzo wieje to gorzej

[Agnusia93]

Nie bój się nie bój, zimno jest najczęściej tylko na początku, albo w dłonie/głowę.
Chyba, że bardzo wieje to gorzej

Hah. Trzeba sie przełamywać. Nawet mój małżonek nie do końca wierzy, że będę trenować zimą i to nie w siłowni:P Trzymajcie kciuki bym wytrwała bo to wy mnie zmobilizowaliście by nie przerzucać się na bieżnię.

[sochers]

Mój rekord osobisty to -12. Kwestia dobrego ubioru - dobrze przylegająca odzież termiczna (ja mam super narciarską z Lidla) to podstawa. Przy -10 na to idzie polar z Deca i wiatrówka, też z Deca. Rękawiczki to się rozumie samo przez się, 2 pary skarpetek, długie legginsy (na to/pod to krótkie - faceci mają gorzej ), i coś bez czego nie wychodzę jak jest poniżej zera - kominiarka vel balaclava. Nie zawiewa na szyję, można schować nos, a po kilku minutach nie czujesz, że biegniesz w takiej temperaturze.

Najlepsze jest jak wracam po bieganiu, to z rzęs ściągam kryształki lodu z zamarzniętej pary wodnej z oddechu czad.

[Agnusia93]

Mój rekord osobisty to -12. Kwestia dobrego ubioru - dobrze przylegająca odzież termiczna (ja mam super narciarską z Lidla) to podstawa. Przy -10 na to idzie polar z Deca i wiatrówka, też z Deca. Rękawiczki to się rozumie samo przez się, 2 pary skarpetek, długie legginsy (na to/pod to krótkie - faceci mają gorzej ), i coś bez czego nie wychodzę jak jest poniżej zera - kominiarka vel balaclava. Nie zawiewa na szyję, można schować nos, a po kilku minutach nie czujesz, że biegniesz w takiej temperaturze.

Najlepsze jest jak wracam po bieganiu, to z rzęs ściągam kryształki lodu z zamarzniętej pary wodnej z oddechu czad.

Hah:) Mam już wszystko prócz wiatrówki. Wczoraj test termo i fajnie sie sprawdziła, dobrze dopasowana, prócz termo nie miałam nic więcej na górze. Jedynie komin mam za duży, musze poszukać mniejszego rozmiaru, bo na dwa razy znowu nie dam razy go zawinąć.