Narodowa Drużyna Esportu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

https://esportmania.pl/fifa/znamy-sklad ... ie/c28xdq5

Temat jak się okazuje stary, ale może da do myślenia tym co się tak oburzają, że państwo utrzymuje polskich sportowców. Bo jak się okazuje mamy też kadrę narodową w Esporcie. Czyli z moich podatków jakiś koleś "pyka" sobie w CS-a albo inne Diablo. I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
New Balance but biegowy
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a czym to się różni od "jak ktoś chce sobie pobiegać, to niech sobie biega, ale nie za moje"?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

I moja branża i ogólnie całkiem mocno siedzę w tematyce esportu i ja jak najbardziej nie mam nic przeciwko płaceniu z 'moich podatków' na esport tak samo jak na klasyczny sport. Bardziej boli mnie ignoracja ludzi, co to myślą, że Ci ludzie sobie po prostu 'pykają w Cs'ka czy LoL'a'.
Ale z roku na rok to się ładnie zmienia.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moimi subiektywnymi i prywatnymi odczuciami :spoczko:

Zwyczajnie mi się to nie podoba i ciężko mi jakoś gry komputerowe uznać za sport. Bo jeśli to sport to jak odpalę sobie wiedźmina siedząc na kiblu to znaczy, że trenuję? ;)

Świat się zmienia i ja to rozumiem, ale akurat branża gier jest na tyle bogata i medialna, że spokojnie poradzi sobie bez dofinansowania państwa.
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 714
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
I to samo można powiedzieć na temat niemal każdej dziedziny nie tylko sportu/e-sportu, ale życia jako takiego. I zawsze słuszność dotowania danej dziedziny przez państwo będzie subiektywna.
Osobiście uważam, że lepiej byłoby obniżyć podatki, zostawić te pieniądze w kieszeni podatników i niech oni decydują, kogo będą wspierać, a kogo nie i na jakich warunkach.
10k: 35:42
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O i z tym się zgodzę. Dotacja zostałaby wtedy u mnie.

Wysłane z mojego A5_Pro .
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Zawsze też można:
a. (próbować) nie płacić podatków,
b. spróbować opracować inny - bardziej sprawiedliwy albo bardziej obiektywny - system finansowania różnych rzeczy i dziedzin z tzw. pieniędzy podatnika. I próbować się z nim przebić ;).
Wooki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Twoje podatki na esport to pewnie po zaokrągleniu w GÓRĘ 1 grosz.
Jeśli chłopaki trenują całe dnie, żeby wystrzelać inna narodową ekipę to można im trochę kasy dorzucić..
[url=viewtopic.php?f=27&t=63661]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=27&t=63662]KOMENTARZE[/url]
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zabawne. Jak chodzi o finansowanie sportowców to lecą głosy krytyki, a jak chodzi o esport to same głosy poparcia ;)

Jak zaczną tworzyć Narodową Drużynę w jedzeniu pączków, albo w bekaniu to się zgłoszę. Mam do tego talent :hahaha:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"Jak zaczną tworzyć Narodową Drużynę w jedzeniu pączków" - oj uważaj scena compepetive eating też jest mocna ;) Z ciekawszych person chociażby Erik The Electric (i jego 100,000kcal spożyte w 100 godzin) czy też BeardMeastFood.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2019, 14:23 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To w bekaniu. Trenowanie bekania z państwowych pieniędzy to by było coś :bum:
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Skoor pisze: Czyli z moich podatków jakiś koleś "pyka" sobie w CS-a albo inne Diablo.
Z tego co widzę to oni będą grać w piłeczkę kopaną fifa.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To jeszcze gorzej...

Wysłane z mojego A5_Pro .
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tymczasem rekordzistka świata i wielokrotna medalistka dostała zestaw na najbliższe Mistrzostwa Świata:

Obrazek
"Life can pull you down but running will always lift you up."
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
Mnie wkurza jedno i drugie: że płacę na gości zajmujących się kompletnie nikomu nieprzydatnym zajęciem (graniem w gry) i że marnuje się talent Henia i innych żołnierek, bo ktoś nie chce im w normalny sposób przekazać środków na uprawianie sportu.
Analogii tu na razie nie widzę. Analogia była by wtedy, gdyby ci "e-sportowcy" pykali sobie w FIFA w wojsku a wojsko starało by się nam wmówić, że w razie 'w' ci sportowcy będą potrafili operować dronami.
Logadin pisze:I moja branża i ogólnie całkiem mocno siedzę w tematyce esportu i ja jak najbardziej nie mam nic przeciwko płaceniu z 'moich podatków' na esport tak samo jak na klasyczny sport. Bardziej boli mnie ignoracja ludzi, co to myślą, że Ci ludzie sobie po prostu 'pykają w Cs'ka czy LoL'a'.
Możesz nas, ignorantów, uświadomić jak jest naprawdę? I dlaczego nie powinienem mieć nic przeciwko płaceniu na "esport"?
ODPOWIEDZ