Narodowa Drużyna Esportu
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
https://esportmania.pl/fifa/znamy-sklad ... ie/c28xdq5
Temat jak się okazuje stary, ale może da do myślenia tym co się tak oburzają, że państwo utrzymuje polskich sportowców. Bo jak się okazuje mamy też kadrę narodową w Esporcie. Czyli z moich podatków jakiś koleś "pyka" sobie w CS-a albo inne Diablo. I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
Temat jak się okazuje stary, ale może da do myślenia tym co się tak oburzają, że państwo utrzymuje polskich sportowców. Bo jak się okazuje mamy też kadrę narodową w Esporcie. Czyli z moich podatków jakiś koleś "pyka" sobie w CS-a albo inne Diablo. I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a czym to się różni od "jak ktoś chce sobie pobiegać, to niech sobie biega, ale nie za moje"?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
I moja branża i ogólnie całkiem mocno siedzę w tematyce esportu i ja jak najbardziej nie mam nic przeciwko płaceniu z 'moich podatków' na esport tak samo jak na klasyczny sport. Bardziej boli mnie ignoracja ludzi, co to myślą, że Ci ludzie sobie po prostu 'pykają w Cs'ka czy LoL'a'.
Ale z roku na rok to się ładnie zmienia.
Ale z roku na rok to się ładnie zmienia.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moimi subiektywnymi i prywatnymi odczuciami
Zwyczajnie mi się to nie podoba i ciężko mi jakoś gry komputerowe uznać za sport. Bo jeśli to sport to jak odpalę sobie wiedźmina siedząc na kiblu to znaczy, że trenuję?
Świat się zmienia i ja to rozumiem, ale akurat branża gier jest na tyle bogata i medialna, że spokojnie poradzi sobie bez dofinansowania państwa.
Zwyczajnie mi się to nie podoba i ciężko mi jakoś gry komputerowe uznać za sport. Bo jeśli to sport to jak odpalę sobie wiedźmina siedząc na kiblu to znaczy, że trenuję?
Świat się zmienia i ja to rozumiem, ale akurat branża gier jest na tyle bogata i medialna, że spokojnie poradzi sobie bez dofinansowania państwa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 718
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
I to samo można powiedzieć na temat niemal każdej dziedziny nie tylko sportu/e-sportu, ale życia jako takiego. I zawsze słuszność dotowania danej dziedziny przez państwo będzie subiektywna.Skoor pisze:I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
Osobiście uważam, że lepiej byłoby obniżyć podatki, zostawić te pieniądze w kieszeni podatników i niech oni decydują, kogo będą wspierać, a kogo nie i na jakich warunkach.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O i z tym się zgodzę. Dotacja zostałaby wtedy u mnie.
Wysłane z mojego A5_Pro .
Wysłane z mojego A5_Pro .
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Zawsze też można:
a. (próbować) nie płacić podatków,
b. spróbować opracować inny - bardziej sprawiedliwy albo bardziej obiektywny - system finansowania różnych rzeczy i dziedzin z tzw. pieniędzy podatnika. I próbować się z nim przebić .
a. (próbować) nie płacić podatków,
b. spróbować opracować inny - bardziej sprawiedliwy albo bardziej obiektywny - system finansowania różnych rzeczy i dziedzin z tzw. pieniędzy podatnika. I próbować się z nim przebić .
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Twoje podatki na esport to pewnie po zaokrągleniu w GÓRĘ 1 grosz.
Jeśli chłopaki trenują całe dnie, żeby wystrzelać inna narodową ekipę to można im trochę kasy dorzucić..
Jeśli chłopaki trenują całe dnie, żeby wystrzelać inna narodową ekipę to można im trochę kasy dorzucić..
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zabawne. Jak chodzi o finansowanie sportowców to lecą głosy krytyki, a jak chodzi o esport to same głosy poparcia
Jak zaczną tworzyć Narodową Drużynę w jedzeniu pączków, albo w bekaniu to się zgłoszę. Mam do tego talent
Jak zaczną tworzyć Narodową Drużynę w jedzeniu pączków, albo w bekaniu to się zgłoszę. Mam do tego talent
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
"Jak zaczną tworzyć Narodową Drużynę w jedzeniu pączków" - oj uważaj scena compepetive eating też jest mocna Z ciekawszych person chociażby Erik The Electric (i jego 100,000kcal spożyte w 100 godzin) czy też BeardMeastFood.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2019, 14:23 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To w bekaniu. Trenowanie bekania z państwowych pieniędzy to by było coś
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Z tego co widzę to oni będą grać w piłeczkę kopaną fifa.Skoor pisze: Czyli z moich podatków jakiś koleś "pyka" sobie w CS-a albo inne Diablo.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To jeszcze gorzej...
Wysłane z mojego A5_Pro .
Wysłane z mojego A5_Pro .
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Tymczasem rekordzistka świata i wielokrotna medalistka dostała zestaw na najbliższe Mistrzostwa Świata:
"Life can pull you down but running will always lift you up."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie wkurza jedno i drugie: że płacę na gości zajmujących się kompletnie nikomu nieprzydatnym zajęciem (graniem w gry) i że marnuje się talent Henia i innych żołnierek, bo ktoś nie chce im w normalny sposób przekazać środków na uprawianie sportu.Skoor pisze:I mnie jako fana gier to wkurza bo jeśli ktoś sobie chce pograć to niech sobie gra, nawet rozumiem, że można rywalizować ze sobą w tej dziedzinie, ale nie za moje pieniądze. Moje pieniądze wolę dać Heniowi czy innej żołnierce.
Analogii tu na razie nie widzę. Analogia była by wtedy, gdyby ci "e-sportowcy" pykali sobie w FIFA w wojsku a wojsko starało by się nam wmówić, że w razie 'w' ci sportowcy będą potrafili operować dronami.
Możesz nas, ignorantów, uświadomić jak jest naprawdę? I dlaczego nie powinienem mieć nic przeciwko płaceniu na "esport"?Logadin pisze:I moja branża i ogólnie całkiem mocno siedzę w tematyce esportu i ja jak najbardziej nie mam nic przeciwko płaceniu z 'moich podatków' na esport tak samo jak na klasyczny sport. Bardziej boli mnie ignoracja ludzi, co to myślą, że Ci ludzie sobie po prostu 'pykają w Cs'ka czy LoL'a'.