Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Coś mi mówi, że w Poznaniu znowu pokażesz, że jesteś stworzony do biegania maratonów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Nie ma sprawy, to ja raczej powinienem podziękować, że zrobił się ruch w moim wątku. :uuusmiech:Tillo pisze: Kurcze, Wigi, sorry, że temat zszedł na mnie...
Obyś był prorokiem.ziko303 pisze:Coś mi mówi, że w Poznaniu znowu pokażesz, że jesteś stworzony do biegania maratonów
- longtom
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 491
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
- Życiówka na 10k: 47'24"
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wlkp
Patrząc na profil tegorocznego maratonu wydaje się, że pierwsza połówka jest jakby bardziej płaska i z górki a druga połówka ma 2 solidne podbiegi i cała jest raczej lekko pod górę.
Mi co prawda łamanie trójki nie grozi , ale też będę walczył na trasie.
pzdr z Poznania
Mi co prawda łamanie trójki nie grozi , ale też będę walczył na trasie.
pzdr z Poznania
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Longtom, faktycznie z profilu wynika że pierwsza połówka jest z górki, a druga pod górkę. Jeśli do tego dojdzie jeszcze sprzyjający wiatr w pierwszej części, to wypadałoby zrobić lekki zapas i w efekcie wyjdzie positive split. Tak właśnie i z tego samego powodu biegłem przed dwoma laty w Poznaniu.
Do zobaczenia na trasie.
Do zobaczenia na trasie.
- Pablope
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 13 maja 2017, 23:04
Ja na 2 tygodnie przed M pobiegłem HM gdzie na ten czas zrobiłem swoją życiowke. A na M pobiegłem 2 minuty szybciej pierwsze 21km. Kolejna nowa zyciowka. Jak to możliwe? Zluzowalem 3 dni przed M.marek84 pisze: Ja np. spotkałem się z opiniami, że przy dobrej regeneracji 3 tygodnie do startu właśnie można walnąć ostatnią kobyłę tego typu (jak również np. półmaraton na maksa). Ale jako że mądrego zawsze warto posłuchać - pytam Czy to np. od wieku uzależnione (tak w wywiadzie wspomina M. Giżyński że w jego przypadku mocny HM to już trudno zweryfikować), czy ogólnie jakieś fizjologiczne przesłanki?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Sorry, ale dla mnie to oznacza jedynie że pobiegłeś HM zdecydowanie poniżej swojego poziomu. Nie znam Twojego poziomu ani wyniku, ale pewnie szybko podniósł Ci się poziom sportowy a życiówka była stara. Do tego z dużą dozą pr-stwa zakładam, że maraton zakończony solidnym positive-splitem. Zgadłem?
Tutaj rozmawiamy o biegu na 100% aktualnych możliwości - fakt pobicia lub nie życiówki jest tutaj drugorzędny. Można pobić PB biegnąc słabo i na 90% (jeśli PB jest stare/nieaktualne), a można pobiec i optymalnie na maksa nie zbliżając się do okolic PB (jeśli aktualna forma jest daleka od życiowej z uwagi na np. przebytą kontuzję)
Tutaj rozmawiamy o biegu na 100% aktualnych możliwości - fakt pobicia lub nie życiówki jest tutaj drugorzędny. Można pobić PB biegnąc słabo i na 90% (jeśli PB jest stare/nieaktualne), a można pobiec i optymalnie na maksa nie zbliżając się do okolic PB (jeśli aktualna forma jest daleka od życiowej z uwagi na np. przebytą kontuzję)
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Nie do końca... biegłem sporą część tej trasy przy okazji robienia trzydziestki.jarjan pisze:Tegoroczna trasa jest prawie identyczna z ubiegłoroczną, ... tyle, że biegnięta w przeciwnym kierunku.
Jest obiegnięcię prawie całej Malty gdzie prawdopodobnie będzie wiatr w ryło Biegam tam często i zawsze wieje w ryło na odcinku od trybun do boksów startowych. Do tego kończymy maltańskie wojaże stromym podbiegiem połączonym z rozlazłym podbiegiem. W tym momencie bym upatrywał najgorszego fragmentu trasy. Drugi podbieg na Hetmańskiej oczywiście nie jest zmarszczką, ale to lepsza opcja niż zeszłoroczny podbieg na 35 km
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
No i dlatego użyłem określenia "prawie".Phalandir pisze:Nie do końca... biegłem sporą część tej trasy przy okazji robienia trzydziestki.jarjan pisze:Tegoroczna trasa jest prawie identyczna z ubiegłoroczną, ... tyle, że biegnięta w przeciwnym kierunku.
Jest obiegnięcię prawie całej Malty gdzie prawdopodobnie będzie wiatr w ryło Biegam tam często i zawsze wieje w ryło na odcinku od trybun do boksów startowych. Do tego kończymy maltańskie wojaże stromym podbiegiem połączonym z rozlazłym podbiegiem. W tym momencie bym upatrywał najgorszego fragmentu trasy. Drugi podbieg na Hetmańskiej oczywiście nie jest zmarszczką, ale to lepsza opcja niż zeszłoroczny podbieg na 35 km
Miejsc, na tej trasie, gdzie może "prawdopodobnie wiać w ryło" jest mnóstwo, właściwie większość.
Co do Malty to moje obawy budzi północny odcinek, który jest wąski, a tam będzie dopiero 22-24km , czyli jeszcze tłoczno.
Po wielu latach ponownie odżyje gehenna Warszawskiej, w kierunku na wschód, chociaż to będzie dopiero 18-20km; a dobicie nastąpi na Hetmańskiej 33-36km.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
długa
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
Będziesz dobrze przygotowany to wtedy żadna trasa niestrasznawigi pisze:To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
wigi, Ty masz PB w półmaratonie z Sobótki - nie zaprzątaj sobie nawet głowy zmarszczkami w Poznaniuwigi pisze:To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem.
Do tego jesteś silniejszym zawodnikiem niż np. ja i nieco mniej tracisz np. przy wietrze - co niejednokrotnie widać i w Twoich opisach i wynikach i odczuciach/rozmowach po biegu.
Także... nie zaprzątaj sobie głowy takimi rzeczami, szykuj głowę i pobiegnij co będzie w baku na starcie. A czy to będzie 2:59 czy 3:02... to tylko cyfra, wiadomo że łamanie trójki wygląda fajnie ale nie raz już to zrobiłeś - nie ma co się zabijać. Tak naprawdę ważne żeby móc sobie po biegu powiedzieć "to był maks na dzisiaj" patrząc w lustro.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Marku, bardzo słaby jestem na podbiegach i zwykle tracę tam więcej niż inni (nadrabiam na zbiegach). Co do wiatru, to też nie przepadam za nim, a przy mojej najniższej obecnie wadze będę jeszcze bardziej podatny na jego wpływ. Nic to jednak, jak będzie tak będzie, warunków się nie wybiera. W czasie ważnego biegu staram się nie myśleć o warunkach i niedogodnościach, a skupiam się na celu i jak najlepszym rozłożeniu sił. Do Poznania pozostało nieco ponad dwa tygodnie i mam nadzieję, że nic już nie wpłynie na zmianę celu, czyli sub3, na który nastrajam głowę.