Pod prąd – czyli Sub 3 po 60

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2420
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Coś mi mówi, że w Poznaniu znowu pokażesz, że jesteś stworzony do biegania maratonów :taktak:
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
New Balance but biegowy
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Tillo pisze: Kurcze, Wigi, sorry, że temat zszedł na mnie...
Nie ma sprawy, to ja raczej powinienem podziękować, że zrobił się ruch w moim wątku. :uuusmiech:
ziko303 pisze:Coś mi mówi, że w Poznaniu znowu pokażesz, że jesteś stworzony do biegania maratonów :taktak:
Obyś był prorokiem. :oczko:
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

Patrząc na profil tegorocznego maratonu wydaje się, że pierwsza połówka jest jakby bardziej płaska i z górki a druga połówka ma 2 solidne podbiegi i cała jest raczej lekko pod górę.
Mi co prawda łamanie trójki nie grozi :-) , ale też będę walczył na trasie.

pzdr z Poznania :usmiech:
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Longtom, faktycznie z profilu wynika że pierwsza połówka jest z górki, a druga pod górkę. Jeśli do tego dojdzie jeszcze sprzyjający wiatr w pierwszej części, to wypadałoby zrobić lekki zapas i w efekcie wyjdzie positive split. Tak właśnie i z tego samego powodu biegłem przed dwoma laty w Poznaniu.
Do zobaczenia na trasie. :)

Obrazek
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Tegoroczna trasa jest prawie identyczna z ubiegłoroczną, ... tyle, że biegnięta w przeciwnym kierunku. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Pablope
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 13 maja 2017, 23:04

Nieprzeczytany post

marek84 pisze: Ja np. spotkałem się z opiniami, że przy dobrej regeneracji 3 tygodnie do startu właśnie można walnąć ostatnią kobyłę tego typu (jak również np. półmaraton na maksa). Ale jako że mądrego zawsze warto posłuchać - pytam :) Czy to np. od wieku uzależnione (tak w wywiadzie wspomina M. Giżyński że w jego przypadku mocny HM to już trudno zweryfikować), czy ogólnie jakieś fizjologiczne przesłanki?
Ja na 2 tygodnie przed M pobiegłem HM gdzie na ten czas zrobiłem swoją życiowke. A na M pobiegłem 2 minuty szybciej pierwsze 21km. Kolejna nowa zyciowka. Jak to możliwe? Zluzowalem 3 dni przed M.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sorry, ale dla mnie to oznacza jedynie że pobiegłeś HM zdecydowanie poniżej swojego poziomu. Nie znam Twojego poziomu ani wyniku, ale pewnie szybko podniósł Ci się poziom sportowy a życiówka była stara. Do tego z dużą dozą pr-stwa zakładam, że maraton zakończony solidnym positive-splitem. Zgadłem?

Tutaj rozmawiamy o biegu na 100% aktualnych możliwości - fakt pobicia lub nie życiówki jest tutaj drugorzędny. Można pobić PB biegnąc słabo i na 90% (jeśli PB jest stare/nieaktualne), a można pobiec i optymalnie na maksa nie zbliżając się do okolic PB (jeśli aktualna forma jest daleka od życiowej z uwagi na np. przebytą kontuzję)
biegam ultra i w górach :)
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:Tegoroczna trasa jest prawie identyczna z ubiegłoroczną, ... tyle, że biegnięta w przeciwnym kierunku. ;)
Nie do końca... biegłem sporą część tej trasy przy okazji robienia trzydziestki.
Jest obiegnięcię prawie całej Malty gdzie prawdopodobnie będzie wiatr w ryło :bum: Biegam tam często i zawsze wieje w ryło na odcinku od trybun do boksów startowych. Do tego kończymy maltańskie wojaże stromym podbiegiem połączonym z rozlazłym podbiegiem. W tym momencie bym upatrywał najgorszego fragmentu trasy. Drugi podbieg na Hetmańskiej oczywiście nie jest zmarszczką, ale to lepsza opcja niż zeszłoroczny podbieg na 35 km :bum:
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Phalandir pisze:
jarjan pisze:Tegoroczna trasa jest prawie identyczna z ubiegłoroczną, ... tyle, że biegnięta w przeciwnym kierunku. ;)
Nie do końca... biegłem sporą część tej trasy przy okazji robienia trzydziestki.
Jest obiegnięcię prawie całej Malty gdzie prawdopodobnie będzie wiatr w ryło :bum: Biegam tam często i zawsze wieje w ryło na odcinku od trybun do boksów startowych. Do tego kończymy maltańskie wojaże stromym podbiegiem połączonym z rozlazłym podbiegiem. W tym momencie bym upatrywał najgorszego fragmentu trasy. Drugi podbieg na Hetmańskiej oczywiście nie jest zmarszczką, ale to lepsza opcja niż zeszłoroczny podbieg na 35 km :bum:
No i dlatego użyłem określenia "prawie". ;)
Miejsc, na tej trasie, gdzie może "prawdopodobnie wiać w ryło" jest mnóstwo, właściwie większość. ;)
Co do Malty to moje obawy budzi północny odcinek, który jest wąski, a tam będzie dopiero 22-24km , czyli jeszcze tłoczno.
Po wielu latach ponownie odżyje gehenna Warszawskiej, w kierunku na wschód, chociaż to będzie dopiero 18-20km; a dobicie nastąpi na Hetmańskiej 33-36km. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem. ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

długa
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

wigi pisze:To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem. ;)
tak samo trudna jak ta, którą biegłeś w 2017, ... tylko inna. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1205
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

wigi pisze:To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem. ;)
Będziesz dobrze przygotowany to wtedy żadna trasa niestraszna :taktak: :taktak:
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:To jaka w końcu jest ta trasa w Poznaniu, łatwa czy trudna, bo już się pogubiłem. ;)
wigi, Ty masz PB w półmaratonie z Sobótki - nie zaprzątaj sobie nawet głowy zmarszczkami w Poznaniu ;-)
Do tego jesteś silniejszym zawodnikiem niż np. ja i nieco mniej tracisz np. przy wietrze - co niejednokrotnie widać i w Twoich opisach i wynikach i odczuciach/rozmowach po biegu.

Także... nie zaprzątaj sobie głowy takimi rzeczami, szykuj głowę i pobiegnij co będzie w baku na starcie. A czy to będzie 2:59 czy 3:02... to tylko cyfra, wiadomo że łamanie trójki wygląda fajnie ale nie raz już to zrobiłeś - nie ma co się zabijać. Tak naprawdę ważne żeby móc sobie po biegu powiedzieć "to był maks na dzisiaj" patrząc w lustro.
biegam ultra i w górach :)
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Marku, bardzo słaby jestem na podbiegach i zwykle tracę tam więcej niż inni (nadrabiam na zbiegach). Co do wiatru, to też nie przepadam za nim, a przy mojej najniższej obecnie wadze będę jeszcze bardziej podatny na jego wpływ. Nic to jednak, jak będzie tak będzie, warunków się nie wybiera. W czasie ważnego biegu staram się nie myśleć o warunkach i niedogodnościach, a skupiam się na celu i jak najlepszym rozłożeniu sił. Do Poznania pozostało nieco ponad dwa tygodnie i mam nadzieję, że nic już nie wpłynie na zmianę celu, czyli sub3, na który nastrajam głowę.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
ODPOWIEDZ