IAAF MŚ DOHA 2019

[kubawisniewski1]

"Odbyły się też dwa przedbiegi na 5000 m. W drugiej serii inna zawodniczka NOP - Konstanze Klosterhalfen kontrolowała bieg i dyrygowała końcówką, by pewnie awansować do finału. Niemka w Dosze była pierwotnie zgłoszona również na „piątkę". "

Co to znaczy że "była pierwotnie zgłoszona również na piątkę"? Są dwa biegi, 5km i 5000m?

Na 1500 m. ech ech, poprawione:)

Mnie najbardziej ujął ten akapit gdzie, „dyrygowała końcówką”,...
To musiało być fascynujące,...

no to fajno, że ujął

pozdrawiam

[Arti]

Dzisiaj Marcin Lewandowski! Do boju!

[jarjan]

Co tam się wydarzyło na 110 ppł

http://sport.tvp.pl/44660030/lekkoatlet ... eoda-wideo

Hiszpan słusznie podnosi, że wypadnięcie Jamajczyka uniemożliwiło mu realną walkę o medal!

[dziki_rysio_997]

Zdecydowanie, został po prostu zastopowany. Był tam oficjalny protest?
Co w takiej sytuacji można zrobić? Bo dobrych rozwiązań właściwie nie ma... powtórzyć bieg?

[dziki_rysio_997]

I proszę... dwa brązowe medale przyznano. Ortega z brązem!

[jarjan]

na 400-K, uwzględniając, że Kratochvilowa i Koch to były koksiary, a Kratochvilowa prawdopodobnie nie była kobietą - to mamy Rekord Świata.

[Ricardo]

Nie wiem czy organizatorzy nie starają się być zbyt "dobrzy" dla zawodników. W pchnięciu kulą dwa 3 miejsca, bo węgier spalił swój najlepszy rzut (ten który by mu dał 3 miejsce), ale brązowy medal i tak dostał.
W płotkach już bardziej zrozumiała decyzja, bo Ortega miał bardzo duże szanse, żeby zdobyć medal.
Na 1500m mężczyzn ciekawa sytacja. Australijczyk Ramsden upada na pierwszych 100m, później kontynuuje bieg i kończy na 13 miejscu z czasem 3:47. Po złożonym proteście dostaje kwalifikacje do półfinału. No nie wiem na jakiej podstawie. W tym samym biegu (chyba 400m do mety) Ingebritsen miał przepychankę z Lemi (Etiopia) i skończyło się na tym, że Lemi upadł. Ingebritsen nie dostał DQ, a Lemi mimo tego, że dobiegł na 11 miejscu zakwalifikował się dalej

[Ricardo]

na 400-K, uwzględniając, że Kratochvilowa i Koch to były koksiary, a Kratochvilowa prawdopodobnie nie była kobietą - to mamy Rekord Świata.

Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Za kilka lat może się okazać, że jednak była na dopingu. Oczywiście mam bardzo duże nadzieje, że jest czysta, ale w sporcie nigdy nie wiadomo.

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł W cieniu Salwy - VII dzień MŚ w Dosze

[sebbor]

W tych mistrzostwach powoli za dużo dzieje się przy zielonym stoliku. Za chwilę eliminacje nie będą potrzebne, bo jury zdecyduje komu przyznać finał...a potem medale.

[upoconejajka]

Czemu nie było DQ dla Filipa Ingebritsena?

[yaaceek]

Podobno bo (ale to z tv):
- przepychanki standardowo są,
- złudzenie optyczne z kamer, że go uderzył i jak zauważył Kszczot, Ingebrigtsen biega z zaciśniętymi rękoma, co mogło spotęgować ten efekt uderzenia/popchnięcia pięścią, (ja miałem wrażenie, że go wręcz zahaczył nogą)
- no i zapewne, siła przy stoliku to jest siła związku i wpływów.
(a może i rekompensata za złe warunki w hotelu)

[pma]

- złudzenie optyczne z kamer, że go uderzył i jak zauważył Kszczot, Ingebrigtsen biega z zaciśniętymi rękoma, co mogło spotęgować ten efekt uderzenia/popchnięcia pięścią, (ja miałem wrażenie, że go wręcz zahaczył nogą)

faktycznie na początku wydawało się że FI podciął Etiopczyka, ale na późniejszej powtórce w slowmo widać że ten jednak zaczepił o swoje nogi. W grę wchodziłby więc raczej ten ewentualny cios piąchą, którego jak wiemy nie było

[hansel]

Etiopczyk zaczął zabiegać drogę Filipowi sad te przepychanki. A potem nie miał miejsca i wbiegł przed Filipa, zahaczył o nogi i tam nie było pchnięcia, a walka o utrzymanie równowagi. Wina Etiopczyka dość ewidentna. Bylem zaskoczony jak zinterpretowali to Babiarz i Chmara, bo dla mnie to wyglądało zupełnie inaczej. O ile lubię Babiarza, fajnie mu wychodzi komentowanie lekkiej, to wczoraj nie był w formie. Kilka razy przy biegu na 1500m, opowiadał jak to Hassan zdobyła złoto na 5000m w weekend, i dziwne ze nikt go nie poprawił.

[Siedlak1975]

Etiopczyk zaczął zabiegać drogę Filipowi sad te przepychanki. A potem nie miał miejsca i wbiegł przed Filipa, zahaczył o nogi i tam nie było pchnięcia, a walka o utrzymanie równowagi. Wina Etiopczyka dość ewidentna. Bylem zaskoczony jak zinterpretowali to Babiarz i Chmara, bo dla mnie to wyglądało zupełnie inaczej. O ile lubię Babiarza, fajnie mu wychodzi komentowanie lekkiej, to wczoraj nie był w formie. Kilka razy przy biegu na 1500m, opowiadał jak to Hassan zdobyła złoto na 5000m w weekend, i dziwne ze nikt go nie poprawił.

Chmara komentuje super. Chłop się zna i słodko nie pierniczy. Za to Babiarza nie mogę słuchać. Cały czas pomyłki. Widzi całkiem inne rzeczy niż te na ekranie. Zawodniczka zrzuca tyczkę w skoku wzwyż on krzyczy, że próba udana i to chwilę po fakcie. Mnóstwo frustrujących pomyłek.
Babiarz, Szaranowicz, Jóźwik dziennikarze przesiąknięci ideą wspaniałej, sportowej walki fair play, co oczywiście jest OK ale jakieś takie męczące na dłuższą metę. Wolę fachowy komentarz Chmary niż słodkie pierdzenie.
Generalnie jak mogę to relacje sportowe oglądam na eurosporcie ale akurat w lekkiej są słabi.