Pod prąd – czyli Sub 3 po 60

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

...nie zważając na innych pacemakerów, którzy oddalali się i powoli znikali mi z oczu
- tu potwierdzasz też moje spostrzeżenia, o których wcześniej pisałem:
Zaraz po 30 km dopadł mnie jakiś zając z balonikami 3:30. Patrzę na ekran Race Screen a tam mam jeszcze z 3 min zapasu, więc co ten gość tu robi? Nie wiem wg. jakiej strategii biegł. Trzymało się go tylko kilka osób. Dodam, że ten zająć zaczął później gasnąć z każdym km. Chyba sam złapał jakiś kryzys.
Chyba ten zając złapał mega kryzys jak akurat mnie dogoniłeś na około 38 km.

Dryft tętna na pewno był spowodowany upałem.

Życzę ci połamania 3h w Poznaniu. :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Na Nocnym Wrocław Półmaratonie prowadziłem na 1:40 i wtedy większość zajęcy na ten czas prowadziła bardzo ładnie, a tutaj niestety jakaś katastrofa.
Na trasie w Poznaniu chciałbym zostawić serce i kawałek zdrowia (oczywiście w przenośni). ;)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem, jak można prowadząc na jakikolwiek czas zrobić 2 czy 3 minuty zapasu. Ogólnie to od organizatora powinna za to być solidna bura. Jak 3:30 to ma być 3:30, niech sobie zobaczą Twój zapis wigi jak to ma wyglądać. :)
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niestety taka prawda - część pejsów prowadziła dramatycznie. Pejsi na 3:30 zrobili netto 3:27 i chwalą się na FB dobrze wykonaną robotą (bo miało być sub 3:30 i jest - dobrze że 2:51 któryś nie pobiegł bo w sumie też sub 3:30).
biegam ultra i w górach :)
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja na połówce w Białymstoku po starcie na ok. pierwszym kilometrze tuż za plecami miałem pejsa na 1:25. Początek to był podbieg, a on jeszcze się cieszył, że robi zapas na początku. :bum: Krzyknąłem w tył, że za szybko biegną (ja zrobiłem pierwszy km ~w 3:50) to jeszcze prawie opierdol zebrałem. :hahaha: W sumie nie wiem w ile skończyli, ale początek zdecydowanie za szybko lecieli i podejrzewam, że część grupy za to zapłaciła.

A wigi jako pejs to klasa - wszystko równiótko, bez szarpania, bez niepotrzebnego szarżowania. Doświadczenie pokazuje, że to wcale nie jest takie proste. Wydaje mi się, że żeby dobrze i równo poprowadzić trzeba mieć spory zapas prędkości względem prowadzonego czasu, a nie "raz czy dwa pobiegłem szybciej o 30 sekund, więc na pewno sobie poradzę". Ja na przykład nie odważyłbym się prowadzić połówki na 1:30 (choć taki wynik nie jest obecnie dla mnie wyzwaniem), może na 1:35 czułbym się na tyle komfortowo, żeby się takiego zadania podjąć.
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1032
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Również gratuluję.
Ładnie, równo pobiegnięte :taktak:
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

3 minuty zapasu u pejsa na maratonie... jprdl. Chociaż w tym roku na dyszce znajomy wspominał, że lecąc na 44 minęła go dziewczyna pejsująca na 45! i jakoś chyba >1,5minuty nadróbki zrobiła. Na dyszce... Ręce opadają
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Dzięki Michał, zającowanie to już moja poboczna specjalność. :oczko:
Co do założeń na Poznań, to jeszcze duża niewiadoma. Może start na dychę da mi odpowiedź. Marzy mi się oczywiście złamanie trójki, choć zdaję sobie sprawę, że na dziś to cel bardziej życzeniowy, niż realny. Został jeszcze miesiąc i mam nadzieję na podbicie formy. :usmiech:
Wytrzymałość na pewno masz, a tempo 4:15 raczej obce Ci nie jest. Na pewno będę trzymał kciuki i kibicował :taktak:
sochers pisze:lecąc na 44 minęła go dziewczyna pejsująca na 45! i jakoś chyba >1,5minuty nadróbki zrobiła. Na dyszce... Ręce opadają
:hahaha: Jak wcześniej z mojego pejsowania na 1:45 (x2) byłem dumny, tak teraz mogę być jeszcze bardziej :bum: :hej:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Wigi, naprawdę podziwiam to Twoje zającowanie. To się w głowie nie mieści mieć taki tempomat :bum: Też startuję w biegu bielańskim, może będzie okazja uścisnąć sobie dłoń :)
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki. Tillo, ja po prostu poważnie traktuję rolę zająca i staram się jak najlepiej wykonać swoje zadanie.
Mam nadzieję, że się spotkamy na biegu bielańskim, do zobaczenia. :usmiech:

Jeszcze fotka z Wrocławia. Ostatnie kilometry przed metą. (fot. Tomasz Pawlicki)
Obrazek
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Powodzenia wigi w niedzielnym starcie :taktak: 39 minut :szok: Rozmień to :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki Michał, tak to jest, że jeśli chce się złamać trójkę w maratonie, to wypadałoby nabiegać sub 39 na dyszce. :usmiech:
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Dzięki Michał, tak to jest, że jeśli chce się złamać trójkę w maratonie, to wypadałoby nabiegać sub 39 na dyszce. :usmiech:
Chyba niekoniecznie aż trzeba złamać. Wystarczy się zbliżyć do 39. No nie wszystkim ale Tobie czy biegaczom w twojej charakterystyce to powinno wystarczać.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Mihumor, i tak może jest. Dlatego we wpisie stwierdziłem, że jeśli złamię 39, to bez wahania atakuję trójkę, a jeśli nie, to pomyślę (w domyśle - zależy jak dużo będzie brakowało do 39). A na marginesie, to mam tak wielką ochotę atakować trójkę w Poznaniu, że trudno będzie mi się przed tym powstrzymać. :oczko:
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Dzięki Michał, tak to jest, że jeśli chce się złamać trójkę w maratonie, to wypadałoby nabiegać sub 39 na dyszce. :usmiech:
Na pewno będzie mocna walka :taktak:
mihumor pisze: Chyba niekoniecznie aż trzeba złamać. Wystarczy się zbliżyć do 39. No nie wszystkim ale Tobie czy biegaczom w twojej charakterystyce to powinno wystarczać.
Swoją drogą, to jest dość ciekawy temat. Ciekawe czy są jakieś badania. W sensie wiecie - jedni osiągną weźmy poziom 40minut i bieganie np. 42minut nie stanowi dla nich najmniejszego problemu. 1:28 w półmaratonie nabiegają z delikatnie większym wysiłkiem ale nie stanowiło to problemu. Zaś zawodnik B, biega po 39 minut ale 41minut treningowe sporo go kosztuje. Nie chodzi mi o sytuacje gdzie jedna osoba ma lepszą wytrzymałość czy ekonomie w przypadku dłuższego dystansu. Sam mam takie wrażenie czasami odnośnie siebie. Czym to jest podyktowane, czy można to jakoś zmienić. Ale dobra, to takie poranne rozmyślanie :bum:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
ODPOWIEDZ